Prezydent Czech zebrał środki na zakup 800 tys. amunicji artyleryjskiej dla Ukrainy

Prezydent Czech Petr Pavel poinformował, że udało się zebrać kwotę potrzebną na zakup 800 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej dla Ukrainy. Pociski mają zostać kupione w krajach poza Unia Europejską.

Prezydent Czech Petr Pavel poinformował, że udało się zebrać kwotę potrzebną na zakup 800 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej dla Ukrainy. Pociski mają zostać kupione w krajach poza Unia Europejską.

Prezydent Czech o wsparciu dla Ukrainy

.Akcja zainicjowana przez Republikę Czeską obejmie jeszcze 18 państw. Amunicja powinna trafić na Ukrainę w najbliższych tygodniach, powiedział prezydent Czech Petr Pavel. Poinformował, że teraz czeska strona będzie informować partnerów o kolejnych krokach.

Czeski prezydent nie chciał mówić o kwotach wpłaconych przez poszczególne kraje. Powiedział, że Norwegia zobowiązała się do pokrycia kwoty, której brakowało w czwartek. „Teraz od umiejętności naszych firm i ministerstwa obrony będzie zależało przyspieszenie całego procesu” – dodał Pavel.

Prezydent Pavel, który jest emerytowanym generałem i w przeszłości kierował Komitetem Wojskowym NATO, w lutym na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa stwierdził, że jest możliwość kupna około pół miliona pocisków kalibru 155 mm i 300 tys. pocisków kalibru 122 mm. Mogłyby one zostać dostarczone w ciągu kilku tygodni, jeśli zapewnione zostanie finansowanie. Nieoficjalnie mówiono, że pociski mają pochodzić z takich krajów, jak Korea Południowa, RPA i Turcja.

Polska i Ukraina bronią bezpiecznej Europy

.„Jeśli Rosja pozostanie agresywna lub wojna z Ukrainą zakończy się niestabilnym kompromisem terytorialnym, rozmieszczenie znacznych sił amerykańskich i sojuszniczych w Polsce i Ukrainie, a także w krajach bałtyckich i innych państwach okaże się niezbędne” – piszą William COURTNEY i Peter A. WILSON.

„W nadchodzących latach Polska i Ukraina będą dysponować znacznie większymi siłami zbrojnymi niż ówczesne Niemcy Zachodnie. Wojska polskie i ukraińskie są modernizowane i należą do najsilniejszych w Europie. Armia ukraińska jest zahartowana w boju i przystosowana do nowoczesnych działań wojennych o wysokiej intensywności.”

„Zwiększona liczba wojsk USA w Polsce i Ukrainie stworzyłaby zapewne nowe możliwości. Ze względu na silną rosyjską obronę przeciwlotniczą Stany Zjednoczone powinny wystawić myśliwce F-35 typu stealth, uzbrojone w pociski nowej generacji. Ponadto siły amerykańskie mogłyby wprowadzić zaawansowane pociski precyzyjnego rażenia dalekiego zasięgu (PrSM – Precision Strike Missile) w miejsce pocisków balistycznych ATACMS, które wkrótce prawdopodobnie zostaną dostarczone Ukrainie” – wyjaśniają eksperci.

„Kwestią wymagającą rozpatrzenia jest rozmieszczenie wojsk amerykańskich i sojuszniczych w Polsce i Ukrainie po zakończeniu wojny. Jeśli Rosja pozostanie agresywna lub wojna z Ukrainą zakończy się niestabilnym kompromisem terytorialnym, rozmieszczenie znacznych sił amerykańskich i sojuszniczych w Polsce i Ukrainie, a także w krajach bałtyckich i innych państwach okaże się niezbędne. Z drugiej strony, jeśli po wojnie Moskwa stanie się mniej niebezpieczna, a jej armia będzie znacznie osłabiona, ponadto jeśli Ukraina wygra wojnę lub dołączy do NATO, może się okazać, że rozmieszczenie znacznych sił Sojuszu i USA w regionie nie będzie konieczne. Prawdopodobnie jednak nie będzie można całkowicie zrezygnować z ich obecności.”

PAP/ Piotr Górecki/ Wszystko co Najważniejsze/ LW

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 8 marca 2024