Programy kandydatów. Czego się wstydzą?

programy kandydatów na prezydenta w wyborach prezydenckich 2025

Na kogo zagłosować w wyborach prezydenckich? Na kandydata, którego program najbardziej odpowiada wyborcy – to najprostsza odpowiedź. Gdzie znaleźć programy kandydatów? Jakie są postulaty startujących w wyborach prezydenckich? Co proponują kandydaci w wyborach prezydenckich 2025?

Czytajmy programy kandydatów. Ile czasu mamy na decyzję?

Wybory prezydenckie rozpisane zostały na niedzielę 18 maja. Lokale wyborcze będą wówczas otwarte od 7.00 do 21.00.

Nie tylko dla katolików 18 maja to bardzo ważny dzień – rocznica urodzin Karola Wojtyły św. Jana Pawła II, którego życie ukształtowało dużą część polskiego społeczeństwa, szczególnie tę wrażliwą na kwestie narodowej tożsamości, szacunku wobec Polski.

Jednak już wiemy z wszystkich sondaży prezydenckich renomowanych ośrodków badawczych, że pierwsza tura 18 maja 2025 r. nie rozstrzygnie o wyników wyborów. Żaden z kandydatów nie uzyska bowiem w pierwszej turze 50 proc. głosów plus 1 głos, a jedynie w takim wypadku wybory prezydenckie 2025 r. moglibyśmy uznać za rozstrzygnięte,.

W tej sytuacji druga tura wyborów prezydenckich będzie miała miejsce w dwa tygodnie po pierwszej turze, w niedzielę 1 czerwca 2025 r. Wówczas również głosować będziemy od 7.00 do 21.00.

Z badań sondażowych wykonywanych przy okazji wyborów prezydenckich wiemy, że ostateczną decyzję co do tego, na kogo odda swój głos, aż kilkanaście procent wyborców podejmuje w wyborach prezydenckich w ostatnich godzinach przed głosowaniem. Kilka procent wyborców, decyzję tę podejmuje wręcz w ostatnich minutach przed oddaniem głosu, często w lokalu wyborczym.

Stąd tak istotne są ostatnie tygodnie kampanii, kampania telewizyjna i radiowa, debaty przedwyborcze, ale także programy kandydatów prezentujące ich poglądy i postulaty, które zamierzają zrealizować po objęciu urzędu Prezydenta RP.

We Francji programy wyborcze kandydatów w wyborach prezydenckich – wszystkich kandydatów – są przesyłane do każdego z wyborców w imiennej, adresowanej na jego adres zameldowania, kopercie. W Polsce nie ma ani takiego zwyczaju, ani takich przepisów prawa, a skrzynki pocztowe zarzucone są raczej propagandowymi hasłami i folderami, wśród który programy kandydatów przedstawione wyborcom stanowią rzadkość.

Poznajmy programy kandydatów. Na kogo będziemy mogli oddać swój głos?

.Ostateczna lista kandydatów w wyborach prezydenckich startujących w 2025 r. zostanie ogłoszona przez Państwową Komisję Wyborczą najpóźniej 28 kwietnia 2025 r. Wtedy też poznamy listę wyborczą taką, jaką każdy z głosujących otrzyma w lokalu wyborczym w dniu pierwszej tury głosowania, a więc w niedzielę 18 maja 2025 r.

Na podstawie dotychczas zaakceptowanych przez Państwową Komisję Wyborczą kandydatów w tych wyborach, a także uśrednionych sondaży prezydenckich z ostatnich miesięcy, wskazujemy tych kandydatów, który programy wyborcze należy prześledzić ze szczególną uwagą.

Poza prezentacją ich programów wyborczych prezentowanych przez nich w ostatnim czasie na publicznych spotkaniach i w wywiadach, zastanowimy się, o czym nie chcieliby mówić swoim wyborcom, a więc próbujemy odpowiedzieć na pytanie: co kryją programy kandydatów w wyborach prezydenckich 2025 r?

Programy kandydatów: Rafał TRZASKOWSKI – wiceprzewodniczący rządzącej Platformy Obywatelskiej

Wydaje się to dziwne, ale zdaniem analityków jest to całkiem naturalne, że Rafał TRZASKOWSKI wstydzi się… Platformy Obywatelskiej. Partia jest partia rządzącą, co w normalnych warunkach powinno być atutem. Jednak słabnące opinie na temat rządu i premiera Donalda Tuska, o czym przekonujemy się analizując ostatnie sondaże polityczne, świadczą o tym, że oparcie kampanii na rządzie i Platformie Obywatelskiej nie służy zwycięstwu Rafała TRZASKOWSKIEGO.

Sztabowcy Rafała TRZASKOWSKIEGO rozumieją, jak wielkie zagrożenie dla jego kampanii i wyborczej strategii wiąże się z tym, że większości Polaków – jak odpowiadają w sondażach – „lepiej się żyło” za rządów Mateusza Morawieckiego, niż Donalda Tuska.

I to w chwili, gdy Rafał TRZASKOWSKI wiązany jest z decyzją Donalda Tuska o wskazaniu go zwycięzcą prawyborów w rządzącej partii, podczas gdy jego główny konkurent Karol NAWROCKI wspierany jest przez tego, za którego rządów „żyło się lepiej”, czyli Mateusza Morawieckiego.

Dla strategów Rafała TRZASKOWSKIEGO jest też jasne, że brak realizowanych obietnic szczególnie dla młodych kobiet, które tłumnie wsparły Koalicję Obywatelską w wyborach parlamentarnych w październiku 2023 r., spowodował już bardzo dużą dezorientację i niechęć do głosowania.

Stąd też zewsząd biegną ku Rafałowi TRZASKOWSKIEMU rady, aby w kampanii wyborczej maksymalnie oddalił się od rządu, której partii jest wiceprzewodniczącym, a w której to koalicji rządowej dwukrotnie już był ministrem, a zamiast tego prezentował się jako „rozjemca”, „arbiter”, ten który „pogoni do roboty” towarzystwo ministerialne.

Michał Nowosielski, człowiek reklamy i autor rewelacyjnych spotów wyborczych z czasów, gdy Platforma Obywatelska wygrywała, tak mówi o pomysłach i przedstawianym w tej kampanii wyborczej programie Rafała TRZASKOWSKIEGO w najnowszym „Newsweek Polska”: „Nie jestem pewien, czy to mu dodaje wyborców, ale z pewnością odbiera mu to sporo wiarygodności. I sympatii w pewnych kręgach, bo nie wiem, czy taka Agnieszka Holland, która kiedyś bardzo do popierała, nie jest tym trochę rozczarowana. (…) Naprawdę trudno namawiać na ofensywne działania dziś kogoś, kto ich nie chce. W przypadku sztabu Rafała TRZASKOWSKIEGO to nie jest żadne lenistwo, ale ostrożność. a potem trochę też zmęczenie”.

Program wyborczy kandydata Rafała TRZASKOWSKIEGO w wyborach prezydenckich 2025 to m.in. jego opowiedzenie się za:

  • liberalizacją prawa aborcyjnego – poprzez złożenie prezydenckiego projektu ustawy; 
  • przyjęciem ustawy o „pigułce dzień po”;
  • likwidacją Funduszu Kościelnego;
  • zacieśnianie relacji z Niemcami i Francją;
  • pogłębianiem integracji europejskiej;
  • utrzymaniem obecnego modelu polityki migracyjnej realizowanej przez rząd Donalda Tuska;
  • kontynuowaniem transformacji energetycznej zgodnie z założeniami Zielonego Ładu UE;
  • wprowadzeniem w możliwej przyszłości euro w Polsce;
  • utrzymaniem jak najdalej idącej pomocy dla Ukrainy;
  • przyjęciem ustawy o języku śląskim;
  • ideą Centralnego Okręgu Przemysłowego (bez szczegółów);
  • wspieraniem środkami publicznymi społeczności LGBT.

Programy kandydatów: Karol NAWROCKI – kandydat obywatelski wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość

Karol NAWROCKI nie jest w polityce pierwszakiem, mimo że w taki sposób jest przedstawiany przez niechętne mu media. Wciąż jest kustoszem polskiej pamięci narodowej – prezesem Instytutu Pamięci Narodowej, najważniejszej instytucji chroniącej polską historię i popularyzującą polskich bohaterów narodowych. Wcześniej był dyrektorem równie ważnej placówki muzealnej: Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

Historię przekłada Karol NAWROCKI na wyzwania współczesności: budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK), zapewnienie Polsce stabilnej energii opartej na energetyce jądrowej, zrównoważony rozwój, kontynuacja tego, co udało się zrobić za czasów rządów PiS.

.O ile programy kandydatów w tych wyborach pojawiają się niejako przy okazji, to w przypadku Karola NAWROCKIEGO jego długi 21 punktowy program, rozpisany na podpunkty i omawiany przez blisko trzy godziny, pokazał skalę przygotowania i szczegóły, które mógł i chciał przedstawić. W kampanii Karola NAWROCKIEGO pojawiło się m.in. jego opowiedzenie się za:

  • zacieśnianiem relacji sojuszniczych ze Stanami Zjednoczonymi;
  • zwiększeniem wydatków na polską armię i wzmocnieniem bezpieczeństwa narodowego, zwiększenie liczebne wojska, co najmniej do 300 tys. żołnierzy;
  • kontynuacją zagrożonych wstrzymaniem inwestycji rozwojowych: CPK, polskiego atomu, rozbudowę portów na Bałtyku etc.
  • wzmocnieniem polskiej gospodarki; obniżkę VAT z 23 do 22 proc., obniżenie rachunków za energię o 1/3, zawetowaniem Zielonego Ładu UE;
  • utrzymaniem złotówki jako waluty narodowej;
  • silną i zdecydowaną obroną polskich granic przed zalewem nielegalnych imigrantów;
  • ochroną dzieci nienarodzonych (sprzeciw wobec aborcji);
  • zwiększaniem obszarów indywidualnej wolności i siły wspólnoty;
  • PIT 0 proc. dla rodzin z dwojgiem i więcej dzieci, minimum 150 zł waloryzacji emerytur i rent, dostęp do usług publicznych i służby zdrowia, 
  • wsparciem polskiego rolnictwa i rozwoju lokalnego, również poza największymi miastami, ochronę polskiego rolnictwa przed importem z Ameryki Południowej i Ukrainy;
  • uzyskaniem od Ukrainy zgody na ekshumacje na Wołyniu;
  • kontynuacją działań na rzecz uzyskania reparacji od Niemiec;
  • brak zgody na „niszczące ideologie”, które „demoralizują dzieci w szkołach”, 
  • przywracaniem pamięci o polskich bohaterach narodowych, programy patriotyczne w szkołach.

Podczas spotkania z wyborcami w Bielsku-Białej tak oto przedstawiał Karol NAWROCKI swoje stanowisko w sprawie aborcji i eutanazji (zapis in extenso): 

„Jestem katolikiem.
Jestem chrześcijaninem.
Jestem członkiem Kościoła katolickiego. 
Jestem za życiem od poczęcia do naturalnej śmierci, to jest dla mnie naturalne. 

Moja historia rodzinna mnie do tego zobowiązuje. Może tu, w Bielsku Białej fragment tej historii opowiem.  

Jestem ojcem wspaniałego syna, Daniela, który ma 21 lat, którego bardzo kocham, bez którego nie wyobrażam sobie życia, który mnie kocha też. Wychowuję go od drugiego roku życia. Nie jest on moim biologicznym synem, ale zapominam często o tym, bo nie znam innego życia, niż z Danielem, a on nie zna innego ojca jak ja.

Mamy świadomość w moim rodzinnym domu, że Daniel żyje za sprawą głebokiej odporności psychicznej, poświęcenia i gotowości jego młodej wówczas mamy do tego, aby go urodzić i żeby życie wygrało. Więc ta sytuacja w pewien sposób mnie buduje osobiście.

Jestem natomiast przeciwny ideologicznej wojnie na ulicach polskich miast. To są tak delikatne sprawy i dotyczą kwestii tak fundamentalnych, że najgorsze co by się mogło stać w Polsce to powtórzenie wychylonych wahadeł sprzed kilku lat. To jest na równi niepokojąca jak i to, że dzieją się zamachy na ludzkie życie. 

To jest mój pogląd, którym się z państwem dzielę. To jest moja etyka, mój poczucie chrześcijańskie. 

Aby było jasne, w życiu chrześcijańskim nie robię z siebie anioła. My upadamy i wstajemy, w naszym życiu. I to jest fundament życia chrześcijańskiego. Bo Pan Bóg, Pan Jezus są miłosierni i rozumieją, że się wierzy, kocha, przeprasza za grzechy, to jest się coraz bliżej Pana. Upada się i się wstaje.

Jestem za życiem, ale przeciw ideologicznej wojnie na ulicach polskich miast”.

Sławomir MENTZEN – kandydat Konfederacji

Jeśli ukrywa coś Sławomir MENTZEN to to, że mówi wciąż to samo. Na każdym spotkaniu zadaje te same pytania, z podobną gestykulacją odtwarza to, co na wcześniejszych i jeszcze wcześniejszych spotkaniach. Niczym wyuczony aktor powtarza teza po tezie te same frazy.

Wspierany jest przez liberalno-lewicowe media marzące, aby to właśnie on wszedł do drugiej tury i za sprawą chociażby swoich wystąpień antysemickich z przeszłości, został bardzo łatwo wyeliminowany między pierwszą a drugą turą przez Rafała TRZASKOWSKIEGO. „Z palcem w nosie” – jak mawia jeden ze strategów obozu rządzącego.

Media liberalno-lewicowe i wspierający wygraną Rafała TRZASKOWSKIEGO doskonale wiedzą, w jaki sposób jest do szybkiego, natychmiastowego wręcz wyeliminowania Sławomir MENTZEN. To jego wpisy antysemickie, jego „piątka MENTZENA„, a więc „piątka bez Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej”.

Ale też coś, o czym pisze Andrzej Stankiewicz w najnowszym „Newsweek Polska” w tekście „Samobóje MENTZENA„: „Co do brata (Sławomira MENTZENA – dop. red.), to Tomasz Mentzen ma od ponad dekady zarzut działania w zorganizowanej grupie przestępczej – chodzi o wałki na krypto walutach. Sławomir jest związany z Tomaszem. W wyborach do Sejmu dał mu na liście z pominięciem ustaleń wewnątrz Konfederacji. A w Kanale Zero oświadczył, że gdyby córka Tomasza zaszła w ciążę po pedofilskim gwałcie, to Tomasz na pewno zrobiłby wszystko, by wychować to dziecko na porządnego człowieka”.

Sławomir MENTZEN w kampanii wyborczej 2025 r. opowiada się m.in. za:

  • silną i zdecydowaną obroną polskich granic przed zalewem nielegalnych imigrantów;
  • bardziej restrykcyjną polityką migracyjną w zakresie także pracowników kontraktowych;
  • niskimi i nieskomplikowanymi podatkami;
  • niską stałą składką zdrowotną;
  • wspieraniem małych i średnich polskich firm;
  • likwidacją/ograniczeniem wsparcia dla Ukrainy;
  • asertywną polityką zagraniczną;
  • odrzuceniem Zielonego Ładu UE;
  • ochroną dzieci nienarodzonych (sprzeciwia się aborcji);
  • utrzymaniem złotówki jako waluty narodowej;
  • obroną tradycyjnych wartości.

Szymon HOŁOWNIA – Marszałek Sejmu i lider Polski 2050

Szymon HOŁOWNIA mniej może się w tych wyborach czegoś wstydzić, bardziej zaś obawiać. Wszyscy obserwatorzy sceny politycznej, dziennikarze, analitycy, politycy konkurencyjnych ugrupowań, ale także politycy Trzeciej Drogi czyli koalicji tworzonej z PSL, podzielili się na tych, którzy kibicują aby Szymon HOŁOWNIA wytrzymał presję na zrezygnowanie ze startu w tych wyborach oraz ci, którzy chcieliby, aby zrezygnował.

I to mimo że rezygnacja Szymona HOŁOWNI nic by de facto nie dała. Wszystkie poważne sondaże prezydenckie wskazują, że jego rezygnacja, a nawet rezygnacja zarówno jego, jak i Magdaleny BIEJAT, a więc wówczas dwójki kandydatów z obozu rządowego, nie doprowadzi do wyboru Rafała TRZASKOWSKIEGO w pierwszej turze.

Presja na Szymona HOŁOWNIĘ jest jednak olbrzymia, od kampanii pomówień w mediach, poprzez publikację nieprzychylnych mu sondaży prezydenckich, aż po deprecjonowanie jego przywództwa w partii, którą stworzył.

Co najciekawsze, to jednak od Szymona HOŁOWNI faktycznie będzie zależało zatwierdzenie nowego prezydenta, następcy Andrzeja Dudy. To on musi bowiem zwołać Zgromadzenie Narodowe. Co z uwagi na problematyczną akceptację postanowień Sądu Najwyższego przez Platformę Obywatelską, w przypadku wskazania przez PKW zwycięzcą wyborów Karola NAWROCKIEGO wcale nie musi być automatyczne.

Na razie w kampanii wyborczej 2025 program Szymona HOŁOWNI i postępy jego kampanii komentuje na łamach „Polska. Metropolia warszawska” Marcin Duma, szef IBRIS-u: „Mniej więcej we wrześniu wiedzieliśmy, że Szymona HOŁOWNIĘ da się opisać jako kandydata doskonale nikomu do niczego niepotrzebnego. I właściwie ten stan trwa. Dzisiaj nie bardzo wiadomo, dlaczego Polacy mieliby zagłosować na Szymona HOŁOWNIĘ, czego obietnicą jest Szymon HOŁOWNIA. On próbuje prezentować się jako właśnie ten trzeci, jako ktoś kto rozbija duopol, a jednocześnie jest marszałkiem Sejmu i partnerem koalicyjnym Donalda Tuska, więc wytracił trochę siły czy wiarygodności w kwestii obietnicy czegoś nowego. To właściwie kwituje jego obecność w tych wyborach”.

Szymon HOŁOWNIA w kampanii wyborczej 2025 r. opowiada się m.in. za:

  • referendum w sprawie aborcji;
  • pogłębieniem integracji europejskiej;
  • wprowadzeniem euro w Polsce;
  • ścisłą współpracą z unijnymi sojusznikami – głównie Niemcami i Francją;
  • kontynuacją transformacji energetycznej w duchu unijnego Zielonego Ładu UE;
  • utrzymaniem prawa do azylu dla nielegalnych imigrantów;
  • polityką otwartych drzwi;
  • utrzymaniem przywilejów socjalnych dla uchodźców z Ukrainy w Polsce;
  • kontynuacją maksymalnej pomocy dla Ukrainy.

Adrian ZANDBERG – lider Razem

W lewicowej rywalizacji z kandydatką Nowej Lewicy (choć w rzeczywistości to ta najstarsza z formacji lewicowych) Magdaleną BIEJAT, lider Razem Adrian ZANDBERG wykazuje o wiele większą aktywność od swojej konkurentki. W ciekawy sposób poszerza bazę wyborczą (duża w tym zasługa jednej z najbardziej aktywnych posłanek Razem, Pauliny Matysiak), inicjując działania prorozwojowe, wchodzące w perspektywę Polski za 100 lat, Polskiej Doliny Krzemowej, biotechnologii, rozwoju nauki etc.

W kampanii prezydenckiej Adriana ZANDBERGA pojawiło się sporo elementów programowych, w tym m.in. opowiedzenie się tego kandydata za:

  • legalną aborcją;
  • liberalną politykę migracyjną;
  • inwestycjami mającymi na celu rozwój polskiego przemysłu;
  • kontynuacją polityki transformacji energetycznej w duchu Zielonego ŁaduI UE;
  • pogłębianiem integracji europejskiej;
  • dalszą pomocą dla Ukrainy;
  • rozwojem polskiego AI i inwestycjami w nowoczesne technologię;
  • zwiększeniem wydatków na służbę zdrowia;
  • silnym państwem opiekuńczym.

Grzegorza BRAUN – skrajna prawica skrajnej prawicy

Gdy Grzegorz BRAUN 16 stycznia 2025 r. ogłosił swój start w wyborach prezydenckich w sposób niezależny od wcześniejszego układu / porozumienia Rady Liderów Konfederacji, został usunięty z Konfederacji. 

Grzegorz BRAUN w wyborach prezydenckich 2025 r. opowiada się za: 

  • obroną tradycyjnych wartości;
  • obroną dzieci nienarodzonych;
  • zakończeniem dalszej pomocy dla Ukrainy;
  • „nowym otwarciem” w relacjach z Federacją Rosyjską;
  • wprowadzeniem zakazu promowania w przestrzeni publicznej progresywistycznych idei;
  • wyjściem z Unii Europejskiej;
  • przywróceniem kary śmierci;
  • utrzymaniem złotówki jako waluty narodowej;
  • wprowadzeniem systemu prezydenckiego w Polsce.

Magdalena BIEJAT – kandydatka Nowej Lewicy

Rozczarowująca kampania wyborcza Magdaleny BIEJAT została zauważona już i skomentowana przez chyba wszystkich ekspertów, analityków i obserwatorów polskiej polityki. Łącznie z Włodzimierzem Czarzastym, szefem formacji, dla którego celem kampanii wyborczej Magdaleny BIEJAT byłaby „walka o czwarte miejsce”.

Takie wypowiedzi są de facto wskazaniem dla elektoratu, aby rozważał głosowanie na kogoś, kto ma szansę na poważny wynik i wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich.

W wyborach prezydenckich 2025 roku program wyborczy Magdaleny BIEJAT  to jej opowiedzenie się m.in. za:

  • aborcją na życzenie do 12 tygodnia ciąży;
  • dekryminalizacją aborcji;
  • darmową antykoncepcją dla młodzieży;
  • polityką otwartych drzwi dla imigrantów;
  • pogłębieniem integracji europejskiej;
  • zacieśnioną współpracą z Niemcami i UE;
  • rezygnacją ze złotówki na rzecz euro; 
  • wprowadzeniem równego urlopu rodzicielskiego dla obojga rodziców;
  • surowymi karami za niepłacenie alimentów;
  • wspieraniem z budżetu publicznego społeczności LGBT.

Oprac. Arkadiusz Jordan

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 11 kwietnia 2025