Rosjanie zabijają poddających się żołnierzy Ukrainy - Human Rights Watch

Human Rights Watch

Żołnierze rosyjscy zabili od początku grudnia 2023 r. prawdopodobnie co najmniej 15 ukraińskich żołnierzy podczas próby poddania się i być może kolejnych sześciu, którzy poddawali się lub poddali – poinformowała w czwartek organizacja obrony praw człowieka Human Rights Watch.

Rosjanie łamią międzynarodowe prawo humanitarne – Human Rights Watch

.„Od początku pełnowymiarowej napaści na Ukrainę rosyjskie siły zbrojne popełniły wiele straszliwych zbrodni wojennych. Do takich haniebnych przestępstw należy zabijanie bez sądu i śledztwa ukraińskich żołnierzy, którzy poddali się albo zostali ranni, ale zostali z zimną krwią rozstrzelani, czego międzynarodowe prawo humanitarne kategorycznie zabrania” – oświadczyła wicedyrektorka HRW Belkis Wille.

Organizacja przeanalizowała trzy przypadki przypuszczalnego stracenia ludzi bez śledztwa i procesu przez co najmniej 12 żołnierzy rosyjskich w oparciu o nagrania z dronów zamieszczone w mediach społecznościowych 2 i 27 grudnia oraz 25 lutego. We wszystkich przypadkach ukraińscy żołnierze wykazywali oczywisty zamiar poddania się.

Rosjanie zabijają poddających się żołnierzy Ukrainy

.Human Rights Watch przeanalizowała też czwarte nagranie, które pojawiło się w internecie 19 lutego. Widać na nim, jak dwóch żołnierzy rosyjskich zabija trzech bezbronnych żołnierzy ukraińskich, którzy się poddali. Właściciel strony, na której zamieszczono zapis, podał miejsce zdarzenia, ale HRW nie udało się tego zweryfikować. W piątym przypadku – przeanalizowanym na podstawie wywiadów z ukraińskimi żołnierzami, nagrania zamieszczonego w internecie 16 lutego oraz materiałów w mediach, w tym wywiadu z członkiem rodziny jednego z zabitych – zabito sześciu żołnierzy, choć okoliczności były mniej oczywiste.

HRW podkreśla, że wygląda na to, iż podobne przypadki nie są odosobnione. Organizacja podała przykład kolejnego nagrania, z 5 lutego, na którym nie widać, by ukraińscy żołnierze się poddali, ale głos zza kadru wydaje rozkazy rosyjskim żołnierzom w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy: „Jeńców nie bierzcie, wszystkich zastrzelcie”. 9 kwietnia Prokuratura Generalna Ukrainy poinformowała, że wszczęto 27 spraw karnych dotyczących rozstrzelania 54 ukraińskich jeńców wojennych.

Jak Międzynarodowy Trybunał Karny osądzi Putina?

.Na temat tego w jaki sposób można pociągnąć Putina oraz jego najbliższe otoczenie do odpowiedzialności prawno-politycznej za agresję na Ukrainę i popełnione tam zbrodnie, na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Kevin HELLER w tekście “Norymberga XXI wieku“.

“Czy rosyjskich urzędników państwowych można ścigać za nielegalne działania przeciwko Ukrainie? Odpowiedź jest dość złożona. Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego Karim Khan prowadzi obecnie dochodzenie w sprawie zbrodni popełnionych rzekomo na Ukrainie. Jeżeli dojdzie do wniosku, że istnieją uzasadnione powody, aby przyjąć, że jakiś rosyjski (albo ukraiński) przywódca polityczny lub wojskowy bądź nawet niższej rangi dowódca odpowiada za takie zbrodnie, może wydać nakaz aresztowania, po czym wszystkie państwa będące członkami Trybunału miałby obowiązek taki nakaz wykonać. Istnieje zatem szansa na rozliczenie zbrodni przeciwko ludzkości popełnionych na Ukrainie. Śledztwo trwa”.

“Ściganie zbrodni agresji jest jednak bardziej skomplikowane. Międzynarodowy Trybunał Karny jest wprawdzie właściwy do rozpatrywania zbrodni agresji, ale jego jurysdykcja jest bardzo ograniczona i znacznie różni się od jurysdykcji obejmującej zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciw ludzkości i ludobójstwo. Największą różnicą jest to, że państwo niebędące członkiem Trybunału nie może być ścigane za zbrodnię agresji, nawet jeżeli dopuści się jej na terytorium państwa, które jurysdykcję Trybunału uznaje. Trybunał może zatem rozpatrywać zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości i ludobójstwo, ale nie może prowadzić śledztwa przeciwko Rosji w sprawie zbrodni agresji popełnionej na terytorium Ukrainy”.

.”Jest to bardzo poważne ograniczenie. Prawdę mówiąc, jedyny precedensowy wyrok za zbrodnię agresji zapadł w Norymberdze, kiedy to większości oskarżonych postawiono zarzut o popełnienie zbrodni, którą dziś nazwalibyśmy właśnie zbrodnią agresji (wówczas nazywano ją zbrodnią przeciwko pokojowi). Z powyższego wynika, że trudno byłoby ścigać urzędników państwowych za zbrodnię agresji przynajmniej poprzez Międzynarodowy Trybunał Karny. Co zatem należy zrobić?” – pisze prof. Kevin HELLER.

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 2 maja 2024