W grudniu Rosjanie 81 razy zaatakowali bronią chemiczną
„Od początku inwazji na pełną skalę siły obrony (Ukrainy) odnotowały, że Rosjanie 465 razy zastosowali amunicji, zawierającej toksyczne chemikalia. 81 przypadków odnotowano tylko w grudniu tego roku. Jednocześnie dynamika użycia (broni chemicznej) wzrasta. Przykładowo jednego dnia, 19 grudnia, przeprowadziła osiem ataków z użyciem chemikaliów” – oświadczyło dowództwo na Telegramie.
Broń gazowa używana podczas inwazji na Ukrainę
.W komunikacie wyjaśniono, że Rosjanie stosują przeważnie granaty K-51, RGR i zrzucane z dronów granaty gazowe Drofa-PM. Używane są także „improwizowane urządzenia wybuchowe wyposażone w substancje drażniące”. Prowadzone są też ostrzały artyleryjskie z użyciem substancji niebezpiecznych chemicznie – wskazano.
Siły Zbrojne Ukrainy poinformowały o udokumentowaniu 28 przypadków użycia niebezpiecznych substancji chemicznych, które zostały skierowane do zbadania w ramach postępowania karnego przez grupy rozpoznania radiacyjnego, chemicznego i biologicznego z jednostek wojskowych Dowództwa Sił Wsparcia wraz ze Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy.
Instytut Studiów nad Wojną informuje, że Rosjanie stosują broń chemiczną
.O używaniu przez Rosjan broni chemicznej pisał kilka dni temu amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). W swojej analizie informował, że do jej stosowania przyznała się rosyjska 810. Samodzielna Gwardyjska Brygada Piechoty Morskiej, która działa na lewym, wschodnim brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim.
ISW zauważył, że działania żołnierzy agresora to pogwałcenie konwencji o zakazie broni chemicznej, której stroną od 1997 roku jest m.in. Rosja.
Rosja jest jedynym państwem, które zachowało ideologię uniwersalnego imperium w erze nowożytnej
.To, w jaki sposób Rosja i Rosjanie prowadzą wojnę na Ukrainie jest niestety smutnym przykładem imperializmu państwa Putina. Od początku inwazji, cały świat dowiaduje się, jak wygląda nowoczesna twarz dobrze znanych historii sposobów prowadzenia wojny totalnej.
Na łamach Wszystko co Najważniejsze pisze o tym prof. Philippe De LARA, filozof, politolog i wykładowca na Uniwersytecie Paris II Panthéon-Assas. Jego zdaniem świat zachodni uświadomił sobie agresywny imperializm Rosji. Do tego czasu rządy i opinia publiczna pozostawały głuche na coraz wyraźniejsze oznaki ambicji Putina do podboju i jego nienawiści do Zachodu – pomimo ostrzeżeń Ukraińców i nielicznych intelektualistów. W ciągu kilku dni Europejczycy zdali sobie sprawę, że ich świat został wywrócony do góry nogami, i stanęli po stronie Ukrainy. Oczywiście niedostatecznie i zbyt wolno, ale faktem jest, że w Europie od czasu rozpoczęcia rosyjskiej wojny napastniczej nastąpiła pewna intelektualna i polityczna rewolucja.
Jedną z konsekwencji imperialnej wojny Putina było otwarcie debaty na temat imperium i imperializmu. Odkąd Ukraina wraz z suwerennością odzyskała swobodę badania swojej historii i myślenia o niej, jest to w tym kraju debata nienowa, ale wciąż jest nowa dla pozostałych Europejczyków. Jednak koncepcja imperium jest złożona, ponieważ każde imperium ma swoją specyfikę. W jaki sposób może ono rzucić światło na nasze dzisiejsze rozumienie rosyjskiego imperializmu?
„Jedną z konsekwencji imperialnej wojny Putina było otwarcie debaty na temat imperium i imperializmu. Odkąd Ukraina wraz z suwerennością odzyskała swobodę badania swojej historii i myślenia o niej, jest to w tym kraju debata nienowa, ale wciąż jest nowa dla pozostałych Europejczyków. Jednak koncepcja imperium jest złożona, ponieważ każde imperium ma swoją specyfikę. W jaki sposób może ono rzucić światło na nasze dzisiejsze rozumienie rosyjskiego imperializmu” – pyta autor.
Ekspert zaznacza, że starożytne i współczesne przykłady, które wszyscy znamy, nie dają jasnego pojęcia, ponieważ wydaje się, że koncepcja imperium ma zastosowanie do bardzo różnych form politycznych, od imperium Aleksandra Wielkiego po rosyjskie imperium carów. Można jednak zidentyfikować trzy ogólne cechy:
- imperium nie ma granic i będzie rozciągać się tak daleko, jak pozwolą na to jego sojusze i podboje – ten typ imperium to imperium uniwersalne; ściśle rzecz biorąc, powinno się mówić o imperium tylko w liczbie pojedynczej;
- poddani imperium mają różny status osobisty w zależności od terytorium, religii, obyczajów itp.;
- władza polityczna w imperiach nie jest sprawowana wyłącznie przez cesarza; istnieje hierarchia podległych mu władz – królestw, księstw itp. – cieszących się większą lub mniejszą autonomią. Imperium rosyjskie jest pod tym względem wyjątkiem – zobaczymy później, że nie jest to jego jedyna osobliwość.
„Kultura imperialna utrzymuje się w krajach, które niegdyś posiadały imperium kolonialne, stąd naturalne pokrewieństwo z rosyjską kulturą imperialną, która przetrwała upadek imperium sowieckiego w 1917 r. i powraca w Rosji Putina z nową siłąImperium to przednowoczesna forma polityczna” – pisze prof. Philippe De LARA.
Jego zdaniem Rosjanie często uzasadniają imperialną politykę swojego kraju za pomocą szczególnego rodzaju nacjonalizmu.
Według nich Rosja jest narodem wybranym. Dodaje, że ta „nacjonalistyczna teologia” od zawsze przenikała rosyjski imperializm, w tym także w czasach czy też nurtach, gdy religia prawosławna była tłumiona, a nawet zwalczana, począwszy od Piotra Wielkiego, a skończywszy na XIX-wiecznych okcydentalistach, a nawet bolszewikach. „Dostojewski” – pisze Besançon w Sainte Russie – „nie jest pewien, czy wierzy w Boga, ale wierzy w połączoną postać narodu rosyjskiego i Chrystusa”. We współczesnej Rosji „charakter świętości, który przynależał Kościołowi, a przez to carowi, teraz przeniósł się na Rosję. […] Świętość opromienia wszystko, co Rosja faktycznie zawiera. […] Będąc świętą, nie musi być lepsza, jest inna”. Jej nędza, jej cierpienie, jej przemoc są tym, co w niej najlepsze; one wszystkie są miłością, ponieważ Rosja jest Chrystusem.
Autor zaznacza, że Rosja jest jedynym państwem, które zachowało ideologię uniwersalnego imperium w erze nowożytnej. Aby wyjaśnić tę szczególną cechę, często powołuje się na geografię: zachodnie imperia były zamorskie i ograniczone przez siebie nawzajem, podczas gdy rosyjskie jest kontynentalne i rozszerza się w sposób nieograniczony, od Lizbony po Władywostok, jak oświadczył Miedwiediew w 2022 roku. Ale to rozróżnienie jest powierzchowne i przybliżone: podbój przez Ruś ogromnego zaplecza Księstwa Moskiewskiego, aż po skraj Eurazji, oraz jej ciągła ekspansja na zachód i południe – od Piotra Wielkiego do Stalina – nie mają tego samego charakteru co zachodnia kolonizacja. Nieokreślona ekspansja Imperium Rosyjskiego stworzyła unikalną kulturę polityczną.
„Ukraińcy, Polacy, Bałtowie i Białorusini wiedzą o tym wszystkim od dawna, ponieważ doświadczyli tej rosyjskiej „miłości” pod sowieckim jarzmem; Ukraińcy, przeciwstawiając się jej dzisiaj, płacą za to krwią. Tym bardziej nie należy tracić z oczu straszliwej osobliwości rosyjskiego imperializmu ani redukować go do ogólnego kolonializmu” – dodaje autor artykułu.
PAP/WszystkocoNajważniejsze/MB