Wielki Projekt Pompeje. Nowe spektakularne odkrycia archeologiczne

76 prac archeologicznych i konserwacyjnych przeprowadzono w ramach Wielkiego Projektu Pompeje, którego celem jest ocalenie pozostałości antycznego miasta, zniszczonego w wyniku erupcji Wezuwiusza. Wielki Projekt Pompeje doprowadził też do spektakularnych odkryć. Znaleziono szczątki ofiar, sugestywne freski na ścianach, odkopane zostały ruiny kolejnych domów.
Wielki Projekt Pompeje
.Resztki straganu z jedzeniem, fragmenty czterokołowego rydwanu, doskonale zachowany fresk przedstawiający między innymi placek podobny do pizzy, ruiny domu pompejańskiej klasy średniej z pokojem i kredensem z talerzami – to niektóre najciekawsze odkrycia na terenie miasta o obszarze ponad 600 tysięcy metrów kwadratowych, w którym mieszkało około 20 tysięcy osób. W 79 roku naszej ery znalazło się ono pod grubą warstwą lawy i pyłu wulkanicznego.
Pompeje nie przestają zaskakiwać, dlatego cały czas prowadzone są prace wykopaliskowe na niezbadanym dotąd terenie. Niespodziankom nie ma końca – mówią archeolodzy. Na realizację Wielkiego Projektu Pompeje przeznaczono 105 milionów euro, z czego 78 mln z funduszy unijnych. Projekt ten został zatwierdzony przez Komisję Europejską w 2012 roku.
Zaniedbania w konserwacji zabytków antycznego miasta
.Impulsem do natychmiastowego rozpoczęcia robót były ogromne zniszczenia na terenie antycznego miasta, spowodowane kilka miesięcy wcześniej przez gwałtowne opady deszczu. Zawaliło się wiele starożytnych murów, runęła Schola Armaturarum, zwana Domem Gladiatora. Istniało wtedy realne ryzyko, że to, czego nie zniszczył wybuch wulkanu, zawali się z powodu lat zaniedbań w konserwacji. O skali zniszczeń pogodowych sprzed 12 lat świadczy to, że z 60 pozostałości domów dla zwiedzających pozostało otwartych tylko 5.
Usunięto łącznie 30 tysięcy ton materiału wulkanicznego i ziemi. Odrestaurowanych zostało 45 budynków, kilometry murów. 1167 to liczba znalezionych zabytków i przedmiotów. Wartość tych wszystkich odkryć jest bezcenna. Na terenie miasta pracowali archeolodzy, konserwatorzy zabytków, inżynierowie, budowlańcy, architekci.
Rosnąca popularność Pompejów wśród turystów
.Po przeprowadzonych w ostatnich latach imponujących pod względem rozmachu pracach i sensacyjnych odkryciach atrakcyjność turystyczna Pompejów znacznie wzrosła. Liczba zwiedzających jeden z najważniejszych na świecie obszarów archeologicznych, wpisanych na listę dziedzictwa UNESCO, zwiększyła się z 2,3 mln do 3,8 mln rocznie. Codziennie przybywa tam średnio 12 tysięcy turystów; w okresie wakacyjnego szczytu – ponad 15 tysięcy.
W niedzielę rano uroczyście uruchomiono nowe bezpośrednie połączenie kolejowe między Rzymem a Pompejami. Pociąg dużych prędkości Frecciarossa (Czerwona Strzała) pokonuje tę trasę w godzinę i 47 minut. Kursować będzie w każdą trzecią niedzielę miesiąca; choć rzadko, to jest to jednak duże ułatwienie dla wielu turystów z całego świata, którzy chcą pojechać na południe Włoch, by zwiedzić słynny teren archeologiczny. Po zwiedzaniu wieczorem można wrócić tym samym pociągiem do Rzymu. W inauguracji połączenia uczestniczyła premier Włoch Giorgia Meloni. Połączenie bez przesiadek jest efektem współpracy państwowych kolei i resortu kultury. Już w czasie podróży można poznać historię Pompejów dzięki filmom wyświetlanym w wagonach.
Stratyfikacja społeczna w starożytności
.Na temat nierówności społecznych w starożytnym świecie na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Carles LALUEZA FOX w tekście “Archeologia nierówności“.
“Tutenchamon za życia był mało znanym faraonem. Istnieją dowody na to, że pochowano go w pośpiechu. Trumna, w której znaleziono mumię Tutenchamona, została wykonana z litego złota i waży ponad 100 kg. Trudno sobie wyobrazić, jak imponujące musiały być pochówki tak potężnych władców starożytnego Egiptu, jak Cheops, Totmes III czy Ramzes II. Niestety, wszystkie one zostały splądrowane jeszcze w starożytności”.
“Wbrew powszechnemu przekonaniu większość archeologów powiedziałaby, że poszukiwanie skarbów nie jest ich głównym celem; chcą zrozumieć codzienne życie minionych cywilizacji. Mimo to skrajności – bajeczne bogactwa królów i trudna egzystencja zwykłych ludzi – pozwalają zrozumieć to, co można uznać za jeden z głównych celów archeologii: badanie ewolucji życia społecznego w starożytności”.
“Jedną z najbardziej oczywistych metod jest analiza składu inwentarzy grobowych. Bogate pochówki mogą jednak nie być nie tyle dowodem zróżnicowania społecznego, ile próbą zademonstrowania znaczenia i odrębności danej grupy w stosunku do innych. Rozwarstwienie społeczne może opierać się na bogactwie, ale także na osobistym prestiżu i władzy. Dlatego nie zawsze można ocenić różnice społeczne, porównując wyłącznie pochówki”.
.”Niektórzy archeolodzy próbowali zastosować zasady ekonomii do zbadania różnic społecznych i porównania danych z różnych miejsc. W badaniu kierowanym przez Samuela Bowlesa z Instytutu Santa Fe, opublikowanym w „Nature” w 2017 r., próbowano odpowiedzieć na to pytanie, stosując współczynnik Giniego – najczęściej używany do pomiaru nierówności dochodów – w odniesieniu do dużej liczby stanowisk archeologicznych, zarówno w Starym Świecie, jak i w obu Amerykach. Na liście stanowisk znalazły się takie miejsca, jak Çatalhöyük w Turcji, Pompeje we Włoszech i Teotihuacán w Meksyku; autorzy określili wymiary domów jako szacunkowe wskaźniki bogactwa tamtejszych społeczeństw” – pisze prof. Carles LALUEZA FOX.
PAP/Sylwia Wysocka/WszystkoCoNajważniejsze/MJ