„Wszechświaty mojego taty" w Teatrze Groteska

To utkana z osobistych wspomnień opowieść o relacji córki i ojca, problemach, jakie przed nimi stoją - z perspektywy dziecka oraz perspektywy ojca - mówią twórcy widowiska familijnego

To utkana z osobistych wspomnień opowieść o relacji córki i ojca, problemach, jakie przed nimi stoją – z perspektywy dziecka oraz perspektywy ojca – mówią twórcy widowiska familijnego „Wszechświaty mojego taty”. Spektakl od soboty 28 października 2023 będzie można zobaczyć w krakowskim Teatrze Groteska.

„Wszechświaty mojego taty” w Teatrze Groteska

.„Spektakl przedstawia historię Lili i jej taty, opowiada o relacji córki i ojca, problemach, jakie przed nimi stoją, z perspektywy dziecka oraz perspektywy ojca” – mówiła reżyser przedstawienia Gosia Dębska. Jak dodała, w spektaklu postać ojca jest rozpisana na pięciu aktorów, którzy prezentują różne jego cechy. „U źródła tego pomysłu była myśl, że człowiek w tej roli czasem potrzebuje wielu rąk, musi znajdować się w kilku miejscach na raz, występować w wielu funkcjach jednocześnie” – dodała.

Realizatorzy spektaklu zwracają uwagę, że materiałem dla scenariusza autorstwa Katarzyny Matwiejczuk były osobiste wspomnienia. „Jako realizatorzy spektaklu dzieliliśmy się swoimi refleksjami dotyczącymi dzieciństwa, relacji między nami a ojcami, silnych momentów, które utkwiły nam w pamięci, które powodowały czasami wielkie olśnienia albo potworne zawody” – wyjaśnił Karol Suszczyński, dyrektor Teatru Groteska.

„Dla mnie jest to opowieść o tym, jak ojcowie potrafią starać się, żeby dzieciństwo ich dzieci było jak najwspanialsze. Ja miałem takie dzieciństwo spędzone w cyrku. Mój ojciec był osobą niezwykłą; artystą, ojcem, osobą, która stawia namiot cyrkowy… Ale nie ma jej w pobliżu. Momenty spotykania się w miesiącach wolnych od szkoły były magicznym okresem. To szalenie wpływało na moją emocjonalność, myślenie o świecie, ale też na to, co dzisiaj robię, bo cyrk i teatr lalek to sztuki pokrewne” – dodał Suszczyński.

Wcielająca się w postać Lili Zuzanna Romańska zwróciła uwagę, że w spektaklu nie pojawia się wątek mamy, a przedstawienie można odbierać również jako historię o samotnym rodzicielstwie. „Lila jest dzikusem, wychowanym przez tatę. Jeśli chodzi o mamę, to tego wątku nie poruszamy, to jest kwestia interpretacji widza” – powiedziała aktorka.

O relacjach ojca z córką

.„Lila jest bardzo błyskotliwa i próbuje odpowiedzieć sobie na pytania, czy ojciec stwarza jakąś bańkę, nieco ją oszukuje… I trochę już nie daje się nabierać na rodzicielskie triki. Przez cały proces spektaklu ona dojrzewa i mówi w końcu tacie, że jest już duża i że sobie poradzi” – oceniła Romańska. „To myśl przewodnia w naszym spektaklu – żeby dziecko chronić, ale też nie trzymać go w bańce” – dodała.

Spektakl jest pierwszą premierą Teatru Groteska w nowym sezonie oraz pierwszą realizacją teatru pod kierownictwem nowego dyrektora.

„Ten spektakl pokazuje, jak różnorodny potrafi być teatr lalek, wskazuje na zjawiska, których czasem nie utożsamiamy z tą dziedziną sztuki, i mam nadzieję, że zapowiada też kolejne realizacje, które będą tylko rozsadzać schematy, szukać nowych środków wyrazu, nowego sposobu narracji, komunikacji, kontaktu z widzem” – powiedział Karol Suszczyński.

Kultura Najważniejsza

.„Kultura Najważniejsza” to newsletter, w którym podpowiadamy, co warto obejrzeć, co przeczytać, czego posłuchać, ale i czego – posmakować. Odrywając się od codzienności, chcemy przypomnieć o fascynującym świecie kultury i sztuki, na który warto znaleźć czas.

Co innego niż kultura i sztuka może wyrwać nas z codzienności? Co innego pozwoli choć na chwilę uwolnić się od nieustającego biegu i skupić na czymś, co skierowane jest tylko do nas? Chcemy razem, wspólnie z Państwem, wybierać, to co najważniejsze w kulturze. W każdy czwartek, punktualnie o godzinie 21.00 znajdą Państwo w swojej skrzynce e-mailowej zbiór propozycji kulturalnych, które warto uwzględnić podczas planowania weekendu.

.W naszym newsletterze „Kultura Najważniejsza” polecamy także premiery teatralne. Proponujemy Państwu to, co po prostu trzeba zobaczyć. Przedstawiamy premiery kinowe, a także filmy dostępne na platformach streamingowych dla tych, którzy wolą rozkoszować się kulturą w domowym zaciszu. Przypominamy o klasykach, wracamy do pozycji, które zdobyły największe nagrody filmowe i wywarły wpływ na pokolenia oraz do których nawiązuje współczesna kinematografia – i nie tylko.

PAP/ Julia Kalęba/ Wszystko co Najważniejsze/ LW

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 26 października 2023