Zasada „zakuj, zdaj, zapomnij” musi odejść – Barbara Nowacka

Minister edukacji Barbara Nowacka udzieliła wywiadu portalowi „Perspektywy”. W rozmowie z Magdą Tytułą przedstawiła swój punkt widzenia na polskie szkolnictwo i kierunki rozwoju edukacji. „Zasada z poprzedniej epoki: »zakuj, zdaj, zapomnij« musi odejść na zawsze do lamusa” – stwierdziła.

Minister edukacji Barbara Nowacka udzieliła wywiadu portalowi „Perspektywy”. W rozmowie z Magdą Tytułą przedstawiła swój punkt widzenia na polskie szkolnictwo i kierunki rozwoju edukacji. „Zasada z poprzedniej epoki: »zakuj, zdaj, zapomnij« musi odejść na zawsze do lamusa” – stwierdziła.

Jaka powinna być polska szkoła?

.„Naszym celem jest stworzenie szkoły, w której uczeń/uczennica jest wspierany/wspierana w rozwijaniu jego/jej mocnych stron, a osoby, które mają specjalne potrzeby również mogą się znakomicie rozwijać i mogą liczyć na fachowe wsparcie” – stwierdziła minister Barbara Nowacka w wywiadzie dla portalu „Perspektywy”.

Podkreśliła, że jednym z jej głównych celów jest również to, „by ze szkoły wychodzili ludzie wyposażeni w przydatną wiedzę, wiedzę, która pozwoli im świetnie funkcjonować w świecie przyszłości, a nie ludzie zestresowani i sfrustrowani. Dlatego budujemy szkołę przyszłości”.

Zdaniem Barbary Nowackiej tym celom mają służyć reformy zaproponowane przez ministerstwo, takie jak uszczuplenie podstawy programowej, zastąpienie części dotychczasowych przedmiotów innymi, położenie nacisku na naukę tego, co „przygotuje [uczniów] do dorosłości, do zmieniającego się rynku pracy w Polsce i na świecie”.

„W szkole nie chodzi o to, by zdać maturę, ale o to przede wszystkim, by zyskać wiedzę, by się naprawdę czegoś nauczyć o Polsce, o świecie, o nas samych” – przekonuje minister edukacji.

Barbara Nowacka stoi jednocześnie na stanowisku, że kluczowe umiejętności, które powinni nabyć uczniowie to „umiejętność współpracy, znajomość języków obcych i umiejętności z dziedzin ścisłych”.

Matematyka na pierwszym miejscu

.Minister edukacji sugeruje, że duży nacisk należy położyć na nauczanie matematyki. „Bardzo mocno będziemy stawiać na to, by młodzi ludzie interesowali się matematyką i zagłębiali się w jej fascynujący świat” – stwierdziła. Zdaniem Barbary Nowackiej „matematyka naprawdę jest prosta, może być wręcz przyjemnością, a przede wszystkim znajomość matematyki daje w życiu zawodowym duże możliwości”.

„Pracujemy nad programami wspierającymi edukację w obszarze nauk ścisłych i nad programami mającymi stanowić wsparcie nauczycieli w ich pracy” – powiedziała Barbara Nowacka, pytana o to, w jaki sposób ministerstwo zamierza przekonać uczniów do matematyki.

Inny kształt matur i egzaminu ósmoklasisty

.„Uszczuplenie podstawy programowej w oczywisty sposób wpłynie na to, jak będą wyglądać egzaminy ósmoklasisty i maturalne” – przekazała Barbara Nowacka.

Jej zdaniem egzaminy końcowe powinny być dostosowane do tego, czego uczniowie uczą się w szkole. Temu celowi ma służyć uszczuplenie podstawy programowej. Minister edukacji przekonuje, że nie wpłynie to na obniżenie jakości nauczania. Wręcz przeciwnie – zdaniem Barbary Nowackiej ministerstwu zależy na tym, by poziom nauczania był jak najwyższy, a edukacja jak najbardziej efektywna.

„W szkole musi być czas na realizację wszystkich treści, na dogłębną pracę ucznia z nauczycielami, na analizę, dyskusję, musi być też przestrzeń na pracę tak z uczniami ze specjalnymi potrzebami, jak i z uczniami zdolnymi” – argumentuje Barbara Nowacka.

MInister edukacji przekazała również, że w przypadku egzaminu maturalnego na poziomie rozszerzonym nie będzie już obowiązywał próg zdawalności. Dotychczas stanowił on 30 proc. Po zmianach wprowadzonych przez ministerstwo próg będzie obowiązywał wyłącznie na poziomie podstawowym.

Sposoby sprawdzania wiedzy uczniów ulegną zmianie

.„Trwają badania zlecone przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, które będą narzędziem w definiowaniu tzw. sylwetki absolwenta” – poinformowała Barbara Nowacka. Jej zdaniem dzięki takim działaniom ministerstwo będzie w stanie ustalić, czego powinna uczyć polska szkoła i w jak należy ją transformować. „Te badania będą stanowić podstawę przygotowywanej przez nas reformy planowanej na 2026 rok” – dodała minister edukacji.

Jednym ze skutków wspomnianej reformy ma być zmiana sposobów sprawdzania wiedzy. „Naszym celem jest to, by na egzaminie sprawdzać wiedzę i umiejętności, a niekoniecznie jak najlepszą pamięć. Zasada z poprzedniej epoki: »zakuj, zdaj, zapomnij« musi odejść na zawsze do lamusa” – przekonuje Barbara Nowacka.

Szefowa resortu edukacji odniosła się również do kwestii oceniania uczniów. Jak stwiedziła: „oceny są metodą weryfikacji wiedzy, ale nie można popaść w presję jak najlepszych wyników czy porównywania się z innymi”.

„Każdy ma swoje mocne i słabsze strony i szkoła powinna być także uwrażliwiona ze względu na potrzeby jednostki” – twierdzi Barbara Nowacka.

Nowy rok szkolny i nowe przedmioty

.W rozmowie poruszono również kwestię nowych przedmiotów, z którymi uczniowie zetkną się w nadchodzącym roku szkolnym. Barbara Nowacka poinformowała, że zmiany mają na celu dopasowanie liczby godzin lekcyjnych do możliwości wiekowych uczniów, a nowe przedmioty zastąpią te, które – zdaniem ministerstwa – nie sprawdziły się.

„W 2025 roku edukacja zdrowotna w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych zastąpi wychowanie do życia w rodzinie i będzie przedmiotem, w którym wieloaspektowo uczniowie poznają zagadnienia związane z ich zdrowiem i rozwojem” – przekazała Barbara Nowacka. Na zajęciach mają być poruszane zagadnienia z obszarów: diety, profilaktyki, szczepień, zdrowia seksualnego, zdrowia psychicznego i zdrowia fizycznego.

W szkole pojawi się również edukacja obywatelska, która zastąpi historię i teraźniejszość (HiT). „Wprowadzenie treści obywatelskich jest konieczne, ponieważ młode pokolenie chce partycypować w życiu społecznym, dlatego powinno dostać narzędzia, które pozwolą na lepsze, bardziej świadome uczestnictwo we wspólnocie, na zbudowanie prawdziwie patriotycznych, obywatelskich, aktywnych postaw” – twierdzi Barbara Nowacka.

W opinii minister edukacji za tą decyzją stoi także chęć oddzielenia świata edukacji od świata polityki. „Będziemy pilnować, by szkoła pozostała odpolityczniona” – przekonuje Barbara Nowacka.

Zmiany czekają również przedmiot doradztwo zawodowe. „To musi być realne wsparcie dla młodych ludzi, a nie tylko formalnie wpisane w dziennik godziny. Zamierzamy w tym celu zaangażować narzędzia już dziś dostępne na rynku, czyli na przykład sztuczną inteligencję czy inne narzędzia technologiczne, które pozwalają mierzyć i definiować kompetencje, by do nich dostosowywać proponowane ścieżki zawodowe” – przekonuje minister edukacji.

.Barbara Nowacka zaznaczyła jednocześnie, że jej celem nie jest zastąpienie nauczycieli technologią, ponieważ dobrzy doradcy zawodowi są niezbędni i to właśnie oni mogą otworzyć oczy młodzieży na stojące przed nią możliwości.

Perspektywy/WszystkoCoNajważniejsze/PP

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 30 sierpnia 2024
Fot. Serwis Rzeczpospolitej Polskiej