Kongres USA zatwierdził przekazanie Polsce 288,6 milionów dolarów

Popołudniowe Espresso

Codzienny newsletter - informacyjne espresso - który trafia do naszych Czytelników, między 14:00 a 16:00.

Kliknij, aby się zapisać: https://wszystkoconajwazniejsze.us20.list-manage.com/subscribe?u=886701f3e0eab29f46d0a6ad1&id=958a1681bc

zobacz inne teksty Autora

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie obraz.png — **Informację zamieniamy w Wiedzę**

Jest czwartek, 29. września, a to jest Popołudniowe Espresso. Zapraszamy Państwa na łyk informacyjnego espresso – esencję mijającego dnia i inspirację na pozostałą jego część. Wyłącznie to, co najważniejsze 🇺🇦

Dzień w skrócie
Wiadomości, które będą miały konsekwencje

Kongres Stanów Zjednoczonych zatwierdził przekazanie Polsce 288,6 milionów dolarów w ramach Foreign Military Financing

Kongres Stanów Zjednoczonych zatwierdził przekazanie Polsce 288,6 milionów dolarów w ramach Foreign Military Financing. Wsparcie ogłoszone przez Sekretarza Blinkena w Kijowie 8 września i czyniące Polskę jednym z największych odbiorców Zagranicznej Pomocy Wojskowej poza Ukrainą, ma na celu wzmocnienie zdolności Polski do odstraszania i obrony przed zwiększonym zagrożeniem ze strony Rosji.

Polska udzieliła nadzwyczajnego wsparcia Ukrainie w obliczu trwającej rosyjskiej inwazji – czytamy w oświadczeniu Ambasady USA. Jak podkreśla Ambasada, fundusze te przyspieszą proces uzupełniania wyposażenia, które Polska zdołała przekazać z własnych zapasów w celu wzmocnienia obrony Ukrainy, takiego jak czołgi. „Cały czas zachęcamy kraje do przekazywania Ukrainie pilnie potrzebnego wsparcia, jak również do rozpoczęcia negocjacji kontraktów z firmami obronnymi, w celu możliwie najszybszego uruchomienia produkcji sprzętu dla Ukrainy.” – podaje Ambasada USA w Warszawie.

Wycieki z gazociągu Nord Stream są zagrożeniem dla środowiska

„Wyciek metanu z uszkodzonych gazociągów Nord Stream 1 i 2 z pewnością wywoła „silny i natychmiastowy efekt ocieplenia i osłabi jakość powietrza” – ocenia Piers Forster, dyrektor Międzynarodowego Centrum Klimatu Priestley na Uniwersytecie w Leeds. Rurociągi Nord Stream są obecnie wyłączone z eksploatacji, ale wciąż znajduje się w nich gaz, który prawdopodobnie będzie się ulatniał jeszcze przez co najmniej tydzień – informują duńskie władze.

Z kolei agencje rządowe w Europie nie mogą powiedzieć, ile gazu znajdowało się w rurach. „Nie mogę jednoznacznie powiedzieć, ponieważ rurociągi należą do Nord Stream AG, a gaz pochodzi od Gazpromu” – poinformował rzecznik niemieckiego ministerstwa ds. klimatu i gospodarki. Paul Balcombe, wykładowca na wydziale inżynierii chemicznej w Imperial College London, uważa jednak, że szacunki dotyczące ilości gazu w rurach wahają się od około 150 do 300 mln metrów sześciennych. Jednocześnie podkreśla, że szanse na uwolnienie całej objętości gazu są niewielkie.

Drugi dzień eskalacji protestów w Iraku

W środę zwolennicy irackiego przywódcy religijnego Muqtady al-Sadra próbowali szturmować Zieloną Strefę, gdy iracki parlament obradował nad rezygnacją swojego przewodniczącego. Próbowali ominąć siły bezpieczeństwa pilnujące parlamentu, ale zostali zatrzymani przez policję. Irackie media państwowe poinformowały w środę po południu, że trzy rakiety Katiusza spadły na Zieloną Strefę. Ataki rakietowe na Strefę Zieloną były częste w ciągu ostatnich kilku lat, choć w ostatnich miesiącach nastąpił spadek ich liczby. Pociski są zwykle kierowane na cele zachodnie przez wspierane przez Iran grupy milicyjne.

Obecny kryzys polityczny w Iraku wynika ze sporu między al-Sadrem, który cieszy się poparciem milionów Irakijczyków i którego blok zwyciężył w październikowych wyborach parlamentarnych, a jego rywalami, Ruchem Koordynacyjnym. Zarówno al-Sadr, jak i Rama Koordynacyjna są szyitami, jednak ta ostatnia jest wspierana przez Iran, podczas gdy al-Sadr przedstawia się jako „iracki nacjonalista”, który chce zakończyć wpływy Iranu w kraju, pomimo swoich wcześniejszych związków z Teheranem. W sierpniu wybuchły walki między milicjami wspierającymi obie strony, w których zginęło ponad 30 osób. Kryzys polityczny sprawił, że Irak pozostaje bez rządu, a al-Sadr wycofał swój blok z parlamentu po tym, jak nie udało mu się utworzyć takiego, który wykluczałby Ramę Koordynacyjną. Teraz wspierany przez Iran blok próbuje wykorzystać nieobecność zwolenników al-Sadra w parlamencie, by w końcu stworzyć rząd, co jest jedną z głównych przyczyn środowych konfrontacji.