W krajach ze stabilnym systemem politycznym wybory parlamentarne nie wprowadzają głębokich zmian. Powodują wymianę rządu, wprowadzają na scenę polityczną nowe pokolenie polityków, czasami oddają władzę partii, która była dotąd w opozycji. Wiadomo, że bez względu na to, kto będzie rządzić, nie ma to większego znaczenia dla życia obywateli, bo bez względu na to, kto to będzie, wprowadzone zmiany nie spowodują perturbacji w życiu codziennym. Rozliczenie ośmiu lat rządów Zjednoczonej Prawicy jest jednym z głównych punktów umowy koalicyjnej. Teoretycznie najłatwiejszym do zrealizowania, lecz w praktyce niewykonalnym, bo tak całkowicie niepolskim.
Nr 60. „Wszystko co Najważniejsze” już dostępny w EMPIKach, Księgarni Polskiej w Paryżu oraz wysyłkowo i w prenumeracie — w Sklepie Idei W 60. numerze miesięcznika Wszystko co Najważniejsze znajdą Państwo eseje m.in.: Eryka MISTEWICZA, Bogusława SONIKA, prof. Michała KLEIBERA, Ryszarda SZARFENBERGA, prof. Chantal DELSOL, Jana ŚLIWY, Jana ROKITY, prof. Jacka HOŁÓWKI czy Siergieja CZERNYSZOWA. W 2023 roku przypada 160. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego. Mimo upływu lat w debacie publicznej nie milkną echa owego zrywu. Ważne i trudne pytanie – „bić się (o wolność swojego kraju), czy nie bić?” – powraca za jego sprawą w Europie Centralnej także dziś. Jak pisze prof. François Heisbourg, najnowsza historia Ukrainy zawiera wiele analogii do tragicznych dziejów Polski pod zaborami. Od ponad 250 lat Europa Centralna zmaga się z tym samym. 160 lat temu wybuchło powstanie, w którym Polacy, Ukraińcy, Litwini i Białorusini wystąpili wspólnie przeciw despotyzmowi rosyjskiego cara i rosyjskiemu imperializmowi. Dziś jednoczą się w pomocy dla Ukrainy. Ponad 160 lat temu, we wrześniu 1863 roku, w czasie powstania styczniowego Rosjanie zdemolowali pałac Zamoyskich w Warszawie, wyrzucając przez okno budynku znajdujący się wewnątrz fortepian, na którym grał niegdyś Fryderyk Chopin. Moment ten przeszedł do historii. Polacy nigdy nie godzili się, by o ich losach decydowali inni. W tę postawę wpisuje się XIX-wieczne Powstanie Styczniowe – heroiczna partyzancka wojna z rosyjskim okupantem. W powstaniu styczniowym pojawiła się mocna szansa na rozerwanie solidarności trzech zaborców oraz uzyskanie wsparcia zachodnich mocarstw – Francji i Wielkiej Brytanii. Odnawianie narracji i klisz propagandowych, wytworzonych w minionych epokach, możemy obserwować nieraz ze zdumieniem we współczesnej wojnie informacyjnej, w obliczu agresji na Ukrainie. Powstanie wynika z położenia. Inaczej mówiąc: powstanie jest reakcją na upadek. Ale nie jedyną. Kiedy się upadnie albo gdy ktoś nas przewróci, obali w proch – wtedy możemy powstać albo przyzwyczaić się do życia w pozycji leżącej. |