Lubuskie Lato Filmowe w Łagowie. Najstarszy festiwal filmowy w Polsce

Lubuskie Lato Filmowe w Łagowie

W dniu 29 czerwca rozpocznie się 54. edycja Lubuskiego Lata Filmowego – najstarszego festiwalu filmów fabularnych w Polsce. Za jego sprawą do 6 lipca Łagów będzie stolicą kina Europy Środkowo-Wschodniej – poinformował prezes organizującego festiwal Klubu Kultury Filmowej w Zielonej Górze Tomasz Piersiak.

Lubuskie Lato Filmowe w Łagowie

.Program festiwalu obejmie ponad 100 seansów filmowych, prezentujących blisko 200 tytułów – filmów fabularnych, dokumentalnych, krótkich metraży oraz etiud studenckich z czołowych szkół filmowych Europy Środkowo-Wschodniej. Tradycyjnie odbędą się konkursy o Złote, Srebrne i Brązowe Grona w kategoriach filmów: fabularnych, dokumentalnych i krótkometrażowych. Będzie też przegląd „Obrazy Rumunii”, pokazy szkół filmowych czy filmy dla dzieci oraz retrospektywy, debaty i spotkania z twórcami.

„Nowością będzie Nagroda Publiczności, a festiwalowy klimat dopełnią pokazy plenerowe oraz koncerty otwarcia i zamknięcia. Lubuskie Lato Filmowe to nie tylko projekcje, ale i żywa przestrzeń dialogu między widzami a twórcami” – powiedział Tomasz Piersiak. Do Łagowa przyjadą reżyserzy, aktorzy, scenarzyści i producenci związani z prezentowanymi filmami, by uczestniczyć w otwartych spotkaniach, dyskusjach i sesjach w festiwalowej scenerii – od kinowej sali po dziedziniec zamku Joannitów.

Najstarszy festiwal filmowy w Polsce

.Wśród zaproszonych gości będą m.in.: Andrzej Chyra, Tomasz Gąssowski, Maria Zbąska, Korek Bojanowski, Nel Kaczmarek, Marcin Sztabiński, Bartosz M. Kowalski, Zdzisław Wardejn, Włodzimierz Press i Katarzyna Warnke. Spotkaniom będą towarzyszyć prezentacje książek o kinie, zajęcia z historii filmu i warsztaty krytyczne. „To właśnie te momenty – osobiste, szczere, często nieoczekiwane – są sercem LLF, gdzie kino przestaje być jedynie obrazem, a staje się żywym doświadczeniem” – zaznaczył Tomasz Piersiak.

Z kolei festiwalowy „Przegląd etiud studenckich” zaprezentuje najciekawsze prace młodych twórców z Polski, Niemiec, Rumunii, Czech, Węgier i Słowacji, powstałe w latach 2024–2025. „To przestrzeń debiutu i eksperymentu, gdzie nowe pokolenie reżyserów podejmuje ważne tematy współczesności z pasją, odwagą i świeżym spojrzeniem. Etiudy te – starannie wybrane pod kątem poziomu artystycznego i narracyjnej innowacyjności – stanowią jeden z najżywszych punktów festiwalowego programu” – wyjaśnił Tomasz Piersiak.

Podczas festiwalu nie zabraknie także cykli retrospektywnych i tematycznych, przywołujących twórczość tych, którzy odeszli, jak Henryk Kluba i Andrzej Mularczyk oraz przywracających pamięci widzów takich artystów jak Kazimierz Karabasz czy Tola Mankiewiczówna. Lubuskie Lato Filmowe jest organizowane od 1969 r. w malowniczo położonym Łagowie na Ziemi Lubuskiej. W latach PRL festiwal skupiał się na polskiej kinematografii. Impreza nie odbyła się jedynie w latach 1982-1983 ze względu stan wojenny i w 2008 r. z powodów finansowych. Od 1990 r. łagowska impreza stała się festiwalem międzynarodowym, nastawionym na prezentację kina krajów postkomunistycznych.

Oscarowe schematy

.Na temat tego jakie kryteria kreatywne, fabularne musi spełniać obecnie dany film, aby Amerykańska Akademia Filmowa rozpatrywała jego nominację do Oscara na łamach „Wszystko Co Najważniejsze” pisze Wiesław KOT w tekście „Oscarowe schematy. Jak dostać nagrodę za najlepszy film?„.

„Tu warto przypomnieć, co wiadomo od pierwszych edycji Oscarów. Na jurorów z Amerykańskiej Akademii Filmowej ciągle działa najsilniej ten sam zestaw impulsów. Przede wszystkim – kluczowa postać filmu. Najlepiej, jeżeli jest to osoba uciemiężona, która zmaga się z uprzedzeniami i stereotypami oraz ogólną życiową niedolą. Dobrze, gdy taki znękany bohater jest czarny lub pochodzi z kręgów mniejszości narodowościowych. Ostatnio modne są mniejszości seksualne. Dobrze widziane są też choroby – od zawsze alkoholizm, ostatnio preferowany jest alzheimer. Atutem jest też bycie kaleką lub kobietą poddaną opresji (jurorzy chętnie widzą kobiety na ekranie, ale na czerwonym dywanie – już nie. Pierwsza kobieta – Kathryn Bigelow – nagrodę za reżyserię dostała od tych panów dopiero w roku 2009). To filmowe cierpienie powinno zostać odpowiednio uwznioślone, na przykład poprzez rozmieszczone w fabule aluzje do wielkich dzieł literatury czy do klasyków filmowych. I względy ściśle taktyczne – dobrze, żeby film miał premierę pod koniec roku, za który przydziela się Oscary, bo wtedy jurorzy do stycznia czy lutego roku następnego (ustalenie nominacji) lepiej go zapamiętają”.

.”A wszystko zostało oddane potokiem wizualnych metafor. W filmach Jane Campion – w tym, ale też w słynnym Fortepianie (1993) – strona wizualna obrazu opowiada na równi z fabułą o specyficznych aspiracjach, planach i wyborach kobiet. A te, w imię podkreślania własnej natury, nie boją się podejmować życiowego ryzyka, nawet jeżeli prowadzi ono ku niejasnej przyszłości. Ilustrowała to metafora wizualna, którą kończył się Fortepian: ciało kobiety zanurzone w morskich głębinach, uwięzione na linie przytwierdzonej do jej ulubionego instrumentu opadającego na dno. Z kolei ostatnia sekwencja Portretu damy (1996), utrzymana w tonacji czarno-białej, przypominająca szkic czekający na wypełnienie kolorami, staje się wizualną metaforą kobiecości gotowej na przyjęcie rozmaitych możliwości” – pisze Wiesław KOT.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/wieslaw-kot-oscarowe-schematy/

PAP/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 28 czerwca 2025