Wycofanie ochrony Swiatłany Cichanouskiej. Gabrielus Landsbergis protestuje

Zespół przebywającej na uchodźstwie na Litwie Swiatłany Cichanouskiej poinformował w dniu 8 października, że został zmuszony do tymczasowego zamknięcia biura w Wilnie w związku ze zmianą przez litewski rząd systemu ochrony liderki białoruskiej opozycji.
Wycofanie ochrony Swiatłany Cichanouskiej
.Według informacji portalu LRT.lt, zapewnienie bezpieczeństwa Swiatłanie Cichanouskiej zostało przeniesione z Państwowej Służby Ochrony do Biura Policji Kryminalnej. – Nasze biuro na Litwie jest tymczasowo zamknięte – powiedziała agencji AFP Anna Krasulina, rzecznik Swiatłany Cichanouskiej. Dodała, że władze litewskie zrewidowały warunki systemu ochrony białoruskich dysydentów, a większość zespołu jest teraz zmuszona do pracy zdalnej.
O zmianach w pracy biura zespołu Swiatłany Cichanouskiej powiadomił także jej doradca dyplomatyczny Dzianis Kuczynski. – Związane jest to ze zmianami w systemie ochrony. Ze względów bezpieczeństwa nie możemy ujawnić szczegółów. W siedzibie pozostaje tylko część niezbędnego zespołu operacyjnego, reszta pracowników przeszła na pracę zdalną – powiedział.
– Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi litewskimi partnerami w sprawie szczegółów nowego systemu bezpieczeństwa. Po ustaleniu, jak dokładnie będzie on wdrażany, zostaną podjęte decyzje dotyczące formatu dalszej pracy biura – wyjaśnił Dzianis Kuczynski. Jak pisze AFP, sprawa wywołała ostrą wymianę zdań między członkami litewskiego rządu a byłym ministrem spraw zagranicznych Litwy Gabrieliusem Landsbergisem, który oskarżył rządzących o „radykalną zmianę” polityki zagranicznej kraju poprzez „wycofanie” ochrony dla Swiatłany Cichanouskiej.
Swiatłana Cichanouska ze statusem gościa oficjalnego kategorii C
.Francuska agencja podkreśla, że premier Litwy Inga Ruginiene odmówiła komentarza w tej sprawie. Według źródeł portalu LRT.lt ochrona Swiatłany Cichanouskiej i związane z nią wydatki kosztują Litwę około miliona euro rocznie. Szacuje się, że kwota ta obejmuje całodobową ochronę fizyczną na Litwie i za granicą, samochody służb bezpieczeństwa, utrzymanie rezydencji oraz korzystanie z terminali VIP na lotniskach.
Swiatłana Cichanouska mieszka w Wilnie od sierpnia 2020 roku, wyjechała tam po rzekomo wygranych przez Alaksandra Łukaszenkę wyborach prezydenckich na Białorusi, które większość krajów zachodnich uważa za sfałszowane. Wówczas litewski rząd przyznał białoruskiej opozycjonistce status oficjalnego przedstawiciela jej kraju.
Swiatłana Cichanouska otrzymała status gościa oficjalnego kategorii C, przyznawany zazwyczaj ambasadorom innych państw, szefom misji organizacji międzynarodowych akredytowanych na Litwie, członkom rządów innych krajów i Komisji Europejskiej oraz innym osobom w podobnej randze. Białorusinka nie posiada jednak statusu dyplomatycznego. Teraz, według LRT.lt, zapewnienie bezpieczeństwa Cichanouskiej zostało przeniesione z Państwowej Służby Ochrony do Biura Policji Kryminalnej. Instytucja ta ma zapewniać Białorusince ochronę nie jako ważnemu politykowi, a jako osobie, która może znaleźć się w realnym niebezpieczeństwie.
Protesty na Białorusi w 2020 r.
.Na temat protestów Białorusinów przeciwko reżimowi Łukaszenki w 2020 r., na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Piotr DŁUGOSZ w tekście “Na Wschodzie bez zmian“.
“Patrząc na masowe protesty ludności, strajki robotników w zakładach przemysłowych czy udział młodzieży w marszach, widzimy niespotykaną dotąd skalę społecznego wzburzenia i mobilizacji przeciw władzy. Jednakże brutalne działanie służb mundurowych wobec protestujących, a także zatrzymania, pobicia, tortury wskazują, że autorytarna władza nie zmieni dotychczasowej polityki, tylko zaostrzy kurs na represje wobec swoich niepokornych obywateli. Widać już w tej chwili, że potencjalnych liderów opozycji wyrzuca się z kraju, tak jak miało to miejsce w przypadku jednej z działaczek opozycji, zabranej z więzienia i porzuconej z workiem na głowie na pasie ziemi niczyjej między Białorusią a Ukrainą”.
“Wielu obserwatorów protestów białoruskich od samego początku porównuje je do narodzin „Solidarności” w latach 80. XX w. Jeszcze inni przywołują niegdysiejsze protesty na Ukrainie, kiedy to po sfałszowanych przez Wiktora Janukowycza wyborach w 2004 r. doszło do wybuchu Pomarańczowej Rewolucji i przejęcia władzy przez Wiktora Juszczenkę i jego drużynę. Część zainteresowanych snuje też analogie do Arabskiej Wiosny rozpoczętej w 2010 r., kiedy to wybuch społecznego gniewu i przemocy zmiótł reżimy w Afryce Północnej, prowadząc do upadku krwawych dyktatorów, np. Muammara Kaddafiego w Libii czy Husniego Mubaraka w Egipcie”.
.”Można znaleźć zbieżności między rewoltą “Solidarności”, Pomarańczową Rewolucją czy Majdanem, a dzisiejszymi protestami na Białorusi. Jednakże należy uwzględnić także istotne różnice między opisywanymi konfliktami, co prowadzi do wniosków raczej pesymistycznych jeśli chodzi o bliską przyszłość Białorusi” – pisze prof. Piotr DŁUGOSZ.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-piotr-dlugosz-na-wschodzie-bez-zmian/
PAP/MJ