Julia MISTEWICZ: Milan Rastislav Štefánik. Ojciec niepodległej Słowacji

Milan Rastislav Štefánik.
Ojciec niepodległej Słowacji

Photo of Julia MISTEWICZ-DELANNE

Julia MISTEWICZ-DELANNE

Dziennikarka "Wszystko co Najważniejsze" mieszkająca w Paryżu. Skończyła studia z cywilizacji Europy Środk0wo-Wschodniej na paryskim INALCO.

Ryc. Fabien CLAIREFOND

zobacz inne teksty Autorki

Postaci takie jak on odgrywają kluczową rolę w relacjach między narodami, są punktem wspólnym i podstawą dialogu – pisze Julia MISTEWICZ

.Odznaczony francuską Legią Honorową za wybitne osiągnięcia naukowe, słowacki bohater narodowy, generał francuskiej armii w czasie I wojny światowej, doceniany za bohaterskie loty zwiadowcze. Uważany za pioniera słowackiej dyplomacji, szczególnie w dziedzinie relacji słowacko-francuskich.

Mniej znany od Edvarda Beneša i Tomáša Masaryka, a jednak – jeden z założycieli Czechosłowacji w 1918 r. 

W każdym większym mieście słowackim są place i ulice nazwane jego imieniem, a także tablice pamiątkowe i pomniki. Jest również najczęstszym patronem słowackich instytucji za granicą.

.Milan Rastislav Štefánik urodził się 21 lipca 1880 roku w Košariskách. Tam wyrósł w umiłowaniu tradycji i patriotyzmie. Jednak późniejsze etapy jego życia sprawiły, że stał się obywatelem świata. Z wykształcenia był astronomem – studia ukończył na Uniwersytecie Karola w Pradze, gdzie należał do grupy Detvan, skupiającej słowackich studentów, a jednocześnie publikował teksty o Słowacji w czeskich pismach kulturalnych, działając na rzecz relacji czesko-słowackich. Tam wtedy poznał Tomáša Garrigue’a Masaryka.

Po studiach, w 1904 roku, Štefánik przyjechał do Paryża, aby rozwijać się naukowo. Prowadził badania astronomiczne w obserwatorium w Meudon (pisał też dla Académie française des Sciences), ale również w wielu egzotycznych miejscach (uznawany jest za pierwszego Słowaka, który odbył podróż dookoła świata), m.in. w Nowej Zelandii czy na Tahiti, gdzie obserwował kometę Halleya. Brał również udział w ekspedycji na Mont Blanc, na którego szczycie był sześć razy. Za dorobek naukowy, badania i odkrycia został odznaczony przez rząd francuski Legią Honorową. Należał do grupy naukowców oddelegowanych przez rząd francuski do misji dyplomatycznej mającej na celu instalację stacji radiotelegraficznych łączących wszystkie kolonie francuskie.

Jego elegancja, kultura, urok i elokwencja sprawiły, że często bywał na paryskich salonach. W tym czasie poznał wiodących francuskich polityków, co przydało mu się potem w misji, którą miał wykonać. 

Misją tą było tworzenie legionów czechosłowackich za granicą, a także przekonywanie francuskich i amerykańskich przedstawicieli o prawie Czechów i Słowaków do niepodległości ich wspólnego państwa.

To dzięki niemu we francuskich wyższych sferach zaczęto mówić o narodzie słowackim.

Na początku pobytu w Paryżu Štefánik miał powiedzieć, że jego najpiękniejszym dniem w życiu będzie ten, w którym francuski generał użyje słowa „Słowak”. Niebawem sam miał się stać generałem armii francuskiej, a w tych samych środowiskach, które o narodzie słowackim wcześniej nie słyszały, po jego płomiennej mowie o słowackim dążeniu do niepodległości, w której prosił: „Pomóżcie mi oswobodzić moją Ojczyznę!”, wznoszone były okrzyki na cześć narodu słowackiego.

Francja odegrała istotną rolę w kształtowaniu się państwowości w Europie Środkowo-Wschodniej. Szczególnym ośrodkiem, w którym działalność prowadzili przedstawiciele tych narodów, był Paryż. Słowacy, w przeciwieństwie na przykład do Polaków, nie mieli tam jednak swoich kręgów inteligenckich. Štefánik, jako pierwszy Słowak, był częstym gościem na paryskich salonach, gdzie szybko zyskał sobie sympatię swoim towarzyskim charakterem, a także elegancją, wiedzą i perfekcyjną znajomością francuskiego, jednak z zachowaniem słowiańskiego akcentu; mimo tych cech i obycia w świecie Štefánik zawsze jednak podkreślał przywiązanie do narodu i tożsamości.

.Štefánik szybko zyskał przychylność zarówno w kręgach naukowych i artystycznych, jak i politycznych i wojskowych, m.in. u marszałka Focha. 

Z chwilą wybuchu pierwszej wojny światowej Štefánik zgłosił się do wojska. Formował się w szkole lotniczej w Chartres, a spektakularne loty zapewniły mu szybkie awanse wojskowe. Oprócz misji w armii powietrznej Štefánik zajmował się również tworzeniem serwisu meteorologicznego armii francuskiej. W roku 1915 zaczął formować dywizjon czechosłowacki.

Podczas ciężkiej choroby, którą wówczas przebył (przez całe życie borykał się z dolegliwościami zdrowotnymi), nastąpił zwrot w jego działalności. Skupił się na misji mającej na celu stworzenie niezależnego państwa Czechów i Słowaków. W Paryżu nawiązał kontakt z Benešem i Masarykiem. Wspólnie założyli Czechosłowacką Radę Narodową, główny organ ruchu niepodległościowego za granicą, w 1918 r. uznaną przez państwa Ententy za oficjalne przedstawicielstwo Czechosłowacji. To właśnie Štefánik przekonuje rząd francuski do wspierania sprawy czechosłowackiej, on też zajmuje się organizacją armii czechosłowackiej (m.in. spośród ochotników z diaspory słowackiej w Stanach Zjednoczonych). Formuje też legiony czechosłowackie we Włoszech i Rosji.

To właśnie kiedy był w Rosji, skonfliktował się z Masarykiem i Benešem. Z Masarykiem podzieliły go poglądy na temat pozycji, którą wojska czechosłowackie powinny przyjąć wobec bolszewików. Štefánik chciał, aby Czesi i Słowacy bili się przeciw bolszewikom, był przeciwnikiem neutralności, argumentowanej przez Masaryka możliwością pokonania przez bolszewicką Rosję nadrzędnych wrogów: Niemiec i Austrii. Z Benešem z kolei od dłuższego czasu nie współpracowało mu się dobrze, także przez konflikt charakterów, ale przede wszystkim przez rywalizację, która, jak został poinformowany Štefánik, doprowadziła Beneša do kłamstwa i intryg, np. agitacji we francuskich kręgach o rzekomym działaniu Štefánika w interesie Włoch i zarazem przeciw Francji, czego podstawą były jego kontakty z Włochami, tym silniejsze, że z Włoch była miłość jego życia – Giuliana Benzoni. Štefánik z kolei zarzucał Benešowi, że podczas gdy on formował legiony czechosłowackie na Syberii, co przypłacił zdrowiem, ten w Paryżu gromadził bogactwa; że podczas gdy on działał z pobudek patriotycznych, ten kierował się egoizmem.

Przede wszystkim jednak nie zgadzał się ze statusem, który Słowacy mieli mieć w Czechosłowacji. Bez własnych, najważniejszych instytucji, jak choćby sejm, mieli odgrywać mniej ważną rolę niż ta, na którą zasłużyli. Sam Štefánik miał objąć jedynie urząd ministra wojny – jako najwyższy urząd sprawowany przez Słowaka.

Po ogłoszeniu niepodległości Czechosłowacji Štefánik decyduje się wrócić do kraju. Samolot, który sam pilotował, rozbił się z niewyjaśnionych do dzisiaj przyczyn przy Ivance pri Dunaji, 4 maja 1919 r. Milan Rastislav Štefánik został pochowany w poświęconym mu mauzoleum na górze Bradlo.

W czasie komunizmu przemilczany (albo nazywany francuskim szpiegiem) stał się następnie najbardziej emblematyczną słowacką postacią, największym bohaterem narodowym, symbolem wolności. Postacią łączącą Słowaków różnych poglądów.

Jego imieniem nazwano m.in. wiele stowarzyszeń słowackich za granicą, a także m.in. lotnisko w Bratysławie. Często jednak słychać głosy, że Štefánik stał się również narodowym mitem, nadużywanym, przez różne opcje polityczne, a innym razem redukowanym do roli pomnika, którego pewne części życia się przemilcza (mowa zwłaszcza o ostatnim okresie jego życia, konfliktach z Benešem i rozczarowaniu nowym państwem), a po konferencjach na jego temat coraz częściej pada pytanie, czy jest jedyną postacią, którą Słowacja może się pochwalić, i czy nie warto pokazać światu także innych.

Nie ulega jednak wątpliwości, że Štefánik, poprzez swoje zasługi naukowe i na froncie I wojny światowej, ale także przez swoją osobowość i wiedzę, jest w stanie najbardziej przemówić do kogoś z zagranicy. Takie osoby warto przybliżyć, tym bardziej we Francji, której M.R. Štefánik się przysłużył i z którą nawiązał relacje dyplomatyczne. Trwa właśnie rok gen. M.R. Štefánika we Francji, organizowanych jest wiele konferencji na jego temat, m.in. na Sorbonie. W Paryżu jest plac jego imienia, a w Meudon – pomnik. Jest kluczową postacią w relacjach słowacko-francuskich, przywoływaną przy każdym spotkaniu Słowaków z Francuzami.

Jest też przykładem tego, że obycie w świecie nie powinno oznaczać odcięcia się od ojczyzny. Przeciwnie – powinno się je wykorzystywać w działalności dla jej dobra. Z kolei patriotyzm nie musi wiązać się z zamknięciem na poznawanie świata i budowanie relacji z innymi narodami. Obycie w świecie i patriotyzm nie muszą się wykluczać, ale – jak pokazuje przykład Štefánika – mogą iść ze sobą w parze, jeśli działaniami kieruje miłość do ojczyzny, a nie jedynie indywidualne interesy.

.Postaci takie jak on odgrywają kluczową rolę w relacjach między narodami, są punktem wspólnym i podstawą dialogu.

Dlatego Milan Rastislav Štefánik to postać stale aktualna, nie tylko w trwającym Roku Štefánika we Francji. Był kimś, kto łączył miłość do ojczyzny z kosmopolityzmem, a działalność na rzecz kraju z działaniami dla dobra ludzkości poprzez rozwój nauki. 

Julia Mistewicz

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 4 kwietnia 2020