Maciej BZURA: Gry fabularne. Analogowa rozrywka wzmacniająca relacje międzyludzkie

Gry fabularne. Analogowa rozrywka wzmacniająca relacje międzyludzkie

Photo of Klub Młodych Autorów

Klub Młodych Autorów

Platforma opinii prowadzona przez Instytut Nowych Mediów, przy redakcji miesięcznika „Wszystko co Najważniejsze".

Gry fabularne, rozrywka często nierozumiana i wyśmiewana, nie muszą być postrzegane jako ekscentryczne zajęcie długowłosych entuzjastów fantastyki. Dla wielu młodych to okazja do pogłębienia społecznych więzi, treningu umiejętności interpersonalnych czy angażowania się na rodzimym rynku wydawniczym. A to nie jedyne zalety.

.Grupa młodych ludzi siedzących wokół stołu. Razem „przenoszą się do świata wyobraźni”, prowadzeni do niego przez Mistrza Gry. Księgi zasad, karty postaci kostki i godziny zabawy… Wiele osób spoza świata gier nie rozumie tego hobby. Gry fabularne kojarzone są z osobami, które tracą kontakt z rzeczywistością, odgrywając rolę czarodziejów, wojowników czy potworów.

Takie stereotypowe postrzeganie tego hobby jest jednak zarówno dalekie od prawdy, jak i podszyte złośliwością (być może wynikają z niezrozumienia). Gracze gier fabularnych faktycznie wcielają się w postacie, ale nie robią tego z powodu chęci ucieczki od rzeczywistości.

Gry fabularne są bowiem przede wszystkim grą społeczną, jednym z najbardziej społecznych rodzajów rozrywki w naszym technologicznie nasyconym, digitalnym świecie. Wymagają zgranej paczki znajomych, potrafiących znaleźć dla siebie czas, chcących zrobić coś kreatywnego, wymagającego, innego.

Osoby prowadzące rozgrywkę, mistrzowie gry, ćwiczą swoje umiejętności literackie, tworząc historie, których bohaterami są pozostali gracze, którzy z kolei zdobywają umiejętności z pogranicza aktorstwa i improwizacji. Społeczności, które powstają wokół mistrzów gry i pisanych przez nich gier fabularnych, często są miejscem, gdzie młode osoby znajdują tak potrzebną w dzisiejszych czasach wspólnotę. Gry fabularne mogą także służyć szczytnym celom, nie tylko rozrywce. W polskiej społeczności graczy i mistrzów gry są osoby, które za pomocą tego hobby wspierają innych. Przykładem tego może być chociażby najpopularniejszy mistrz gry w Polsce (znany pod pseudonimem Baniak), który prowadził rozgrywki dla więźniów w ramach programów resocjalizacji i nauki radzenia sobie z agresją. W Polsce działa także Fundacja Podeste, która m.in. zajmuje się pozytywnym wpływem gier fabularnych w kontekście osób ze spektrum autyzmu.

.Gry fabularne są bowiem czymś więcej niż rozrywką. To okazja do budowania więzi w świecie, który coraz częściej opiera się na powierzchownych relacjach i szybko przyswajalnej rozrywce. Nic dziwnego więc, że osoby, które tyle czasu spędzają na grze opartej na współpracy, są tak często gotowe pomagać, wspierać i uczyć innych. Słowem, co dla jednych może wydawać się ekscentrycznym hobby, dla innych jest okazją do budowania społeczności oraz osobistego rozwoju.

Maciej Bzura

Klub Młodych Autorów
Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 14 grudnia 2025