Ambitna Europa jest możliwa

Europie zagraża agresywne zachowanie sąsiednich mocarstw, jak choćby Rosji Putina. Musi też stawić czoła nieprzewidywalnemu temperamentowi Donalda Trumpa. Zdaniem grupy Europejskiej Partii Ludowej, nie ma ona innego wyboru jak bycie ambitną – pisze Manfred WEBER

.Już w maju 2019 r. obywatele Unii będą wybierać nowych deputowanych na kolejną pięcioletnią kadencję Parlamentu Europejskiego. Na rok przed tym wydarzeniem nie można nie dostrzegać, że Europa podlega niesłychanej dotąd presji. Kryzys migracyjny, zagrożenie terrorystyczne, zawirowania światowej gospodarki, wzrost populizmu w Europie, nie wspominając już o Brexicie, stawiają Europejczyków przed zasadniczym wyborem: czy chcemy kontynuować wspólnie tę piękną przygodę, czy może wolimy zniszczyć wszystko to, co zostało dotąd dokonane? Czy chcemy dać Europie możliwość spojrzenia w przyszłość, czy wolimy poddać się lękom i zamknąć się w sobie?

Europie zagraża agresywne zachowanie sąsiednich mocarstw, jak choćby Rosji Putina. Musi też stawić czoła nieprzewidywalnemu temperamentowi Donalda Trumpa. Zdaniem grupy Europejskiej Partii Ludowej, nie ma ona innego wyboru jak bycie ambitną. Musi pokazać, że jest zdolna ochronić swoich obywateli, wzmacniając kontrolę granic zewnętrznych i rozwijając swoje własne zdolności obronne. Ale Unia Europejska bezwzgędnie musi stać się źródłem szans i nowych horyzontów. Szczególnie wówczas, gdy Ameryka zamyka się na siebie, Europa musi pokazać światu, że jest wiarygodnym partnerem, otwartym na zrównoważoną i sprawiedliwą wymianę ze światem.

Żyjemy w erze cyfrowej, stwórzmy więc europejski plan inwestycyjny 4.0. Pozwoli on wszystkim regionom europejskim uzyskać dostęp do superkomputerów, do infrastruktury na najwyższym poziomie oraz do wydajnych sieci badawczych i innowacyjnych, dostępnych szczególnie dla małych i średnich przedsiębiorstw. Powinien powstać kolejny projekt europejski na szeroką skalę (projekt typu Airbus), tym razem w dziedzinie medycyny: wspierając rozwój i usieciowienie europejskich zdolności badawczych, moglibyśmy pokonać nowotwory.

Chcemy „Nowego Ładu” epoki cyfrowej. Tylko silna Europa może powstrzymać takie firmy jak Google, Apple, Facebook i Amazon przed narzucaniem nam swoich praw, ze szkodą dla europejskich pracowników, konsumentów i przedsiębiorców. Jeśli chcą mieć dostęp do naszego unijnego rynku cyfrowego, muszą płacić podatki jak inni. To dlatego wspieramy stworzenie nowego podatku, którym obłożeni będą giganci Internetu.

Prawicowi i lewicowi ekstremiści, zawsze skorzy do wskazywania palcem na wyzwania, przed którymi stoją zachodnie demokracje, nie są dziś w stanie zaproponować rozwiązania. Ich upraszczający dyskurs nie wytrzymuje próby faktów: kto wie, że w Parlamencie Europejskim skrajnie prawicowi eurodeputowani sprzeciwili się ostatnio wzmocnieniu systemu ochrony granic i walki z terroryzmem? O jakiej spójności możemy więc tutaj mówić? Dla Europejskiej Partii Ludowej sukces Europy opierał się będzie na zdolności ochrony jej obywateli, zachowania europejskiego modelu społecznego, ale także i przede wszystkim na tym, by znowu stała się źródłem nadziei i zaufania. Mamy rok, by przekonać do naszych racji.

Manfred Weber
Tekst publikujemy w partnerstwie z francuskim dziennikiem opinii „L’Opinion”.