
Mówimy o Polsce
Misją Polskiej Fundacji Narodowej jest upowszechnianie w kraju i za granicą wiedzy o kulturze i dziedzictwie narodowym Polski oraz historii Polaków, ze szczególnym uwzględnieniem jej współczesnych konsekwencji społecznych, kulturalnych i gospodarczych – pisze Marcin ZARZECKI
.Postawy Polaków w obliczu apokalipsy, jaką niewątpliwie był niemiecki atak na Polskę 1 września 1939 r., miliony ofiar i heroizm to indywidualne i zbiorowe bohaterstwo, które wymaga systematycznego opowiadania, by uświadamiać i edukować międzynarodową opinię publiczną. Misją Fundacji jest także promocja Polski za granicą, ochrona wizerunku Polski oraz przeciwdziałanie rozpowszechnianiu informacji i publikacji zawierających nieprawdziwe treści historyczne, krzywdzące lub zniesławiające Rzeczpospolitą Polską lub naród polski. Inicjatywa, którą PFN wsparła, w pełni odpowiada celom misyjnym, które stały za decyzją o powołaniu Fundacji.
Mijają dekady, ostatni świadkowie wydarzeń 1 września odchodzą, a naszym zadaniem jest ułatwienie międzypokoleniowej transmisji pamięci – stanie na straży prawdy. Jako naród wciąż mierzymy się ze skutkami społecznymi, kulturowymi i gospodarczymi zbrodni II wojny światowej, ale też jesteśmy zobowiązani głosić prawdę, która bywa zniekształcana w Polsce i za granicą, oraz nadrabiać wieloletnie zaniedbania w polityce historycznej. Polska Fundacja Narodowa realizuje swoje zadania, wyznając zasadę, że patriotyzm i podmiotowość obywatelska opierają się na rzetelnej analizie źródeł, dążeniu do prawdy i znajomości historii, która jest wiedzą, ale przede wszystkim transmisją pamięci.
Taką transmisją jest też opowiadanie o Polsce, przeciwstawiające się sile czasu, który zaciera intensywność wspomnień i wytwarza dystans wobec bolesnej przeszłości. To nasza powinność wobec ofiar i bohaterów, tych znanych i głośnych, ale i tych bezimiennych, także naszych bliskich.
Kampania ma kilka kluczowych celów – zależy nam na zaangażowaniu liderów opinii publicznej, na wzbudzaniu empatii i sympatii dla Polaków i Polski poprzez dotarcie bezpośrednio do międzynarodowego audytorium. Liczymy także na efekt domina – jeden egzemplarz gazety stanowi źródło wiedzy dla kilku czytelników, daje sposobność wywołania zainteresowania, pasji, ciekawości.
Jest to kolejna kampania wpisująca się w działania na rzecz Polski za granicą. Opowiadanie o historii jest trudnym, ale intrygującym wyzwaniem. Funkcjonujemy w kulturze ikonograficznej, a zatem najsprawniej i najszybciej dociera się z przekazem poprzez współczesne media, krótkie formy, intensywne obrazy.
Kierowaliśmy się tym modelem komunikacji, realizując różne formy przypominania publiczności międzynarodowej o Polsce, o roli, którą odegrała i nadal odgrywa historii świata. Kampania „Frantic 7” o największej, jednorazowej akcji zrzutów w ramach operacji Frantic 7, przeprowadzonej przez siły powietrzne Armii Amerykańskiej 18 września 1944 r., była skierowana przede wszystkim do mieszkańców Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych. Wciąż uświadamiamy opinii międzynarodowej, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, że polska armia, wypełniając sojuszniczy obowiązek wobec aliantów, walczyła na wszystkich frontach, a w kraju trwał silny opór wobec niemieckich okupantów, którego skala nie miała analogii w innych krajach okupowanych.
Koncentrując się na II wojnie światowej, dotknęliśmy również jednego z najbardziej bolesnych tematów – w filmie „Today, we are still in side of truth”, adresowanym do odbiorców europejskich i amerykańskich, pokazującym wspólny los Polaków i Żydów w obliczu niemieckiego najazdu oraz udział Polaków w ratowaniu Żydów od zagłady. Istotą projektu było rozpowszechnienie wiedzy, że w wyniku Holokaustu na ziemiach polskich zginęły 3 miliony polskich Żydów. Polska była jedynym krajem w Europie, gdzie za pomoc ukrywającym się Żydom groziła kara śmierci, a Polacy stanowią największą grupę Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.
Do naszych działań zaangażowaliśmy osoby rozpoznawalne, których udział w kampaniach podkreślał wagę tematu, a także zapewniał olbrzymie zainteresowanie, wzmacniał przekaz o Polsce, dzięki czemu docierał on do wielu odbiorców. W trakcie obchodów 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego przypomnieliśmy film z Liamem Neesonem, aktorem darzącym głębokim szacunkiem Polskę i mającym świadomość kluczowej roli polskiej armii w roku 1920, gdy zatrzymała ona bolszewicką nawałnicę, która zmierzała nie tylko na Polskę, ale i na Europę. Zaangażowaliśmy też Mela Gibsona, który zapraszał na uroczystości świętowania 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Jego opowieść o podróżowaniu do utraconego domu, którym była zniewolona Polska, trafiła do milionów ludzi.
.Oprócz tego, że organizujemy kampanie o globalnym zasięgu, nasza codzienna praca polega też na przybliżaniu polskiej historii i kultury żołnierzom NATO, którzy stacjonują w Polsce. Dziś, uczestnicząc w projekcie kampanii w najważniejszych w Europie i Ameryce gazetach opiniotwórczych, przypominamy światu, że wojna rozpoczęła się 1 września napaścią Niemiec na Polskę. Teraz, gdy często pojawiają się akty fałszowania historii, nie możemy pozwolić na zatarcie w świadomości świata siły polskiego heroizmu, ludzkiej solidarności, umiłowania wolności i wiary, podtrzymującej w nieustającej walce. Jesteśmy przekonani, że to wydarzenie medialne będzie sprzyjać przywracaniu i podtrzymywaniu prawdy historycznej.
Marcin Zarzecki