Elon Musk jest wielkim pionierem i życzę mu powodzenia w drodze na Marsa - Radosław Sikorski

Donald Trump daje Władimirowi Putinowi szansę na wycofanie się z wojny, ale jeśli on z tej szansy nie skorzysta, prezydent USA może zaostrzyć sankcje i zwiększyć wsparcie dla Ukrainy – ocenił minister Radosław Sikorski w wywiadzie dla stacji Sky News.
Minister Radosław Sikorski w wywiadzie dla Sky News
.Szef dyplomacji ostrzegł również, że gdyby Putinowi udało się opanować Ukrainę, mógłby zechcieć zaatakować państwa leżące dalej na zachód. „To byłoby szalone, ale inwazja na Ukrainę też nie była racjonalna” – powiedział.
Odpowiadając na pytanie o podejście prezydenta USA do wojny na Ukrainie, ocenił, że choć taktyka Donalda Trumpa jest niezwykła, zależy mu na odniesieniu sukcesu. „I życzy mu mu sukcesu, który definiujemy jako sprawiedliwy pokój. Nie tylko zawieszenie broni, ale sprawiedliwy, długotrwały pokój dla Ukrainy” – zaznaczył.
Radosław Sikorski podkreślił, że Donald Trump jest w stanie bardzo szybko zmienić swoją politykę. Jeśli uzna, że Putin mu się przeciwstawia albo jest niechętny do współpracy, Stany Zjednoczone mogą zaostrzyć sankcje i zwiększyć wsparcie dla Ukrainy.
Trump daje Putinowi szansę, by „wycofać się z tej katastrofalnej wojny z twarzą”, ale jeśli Putin nie skorzysta z tej szansy, Trump może utwardzić stanowisko – powiedział.
Minister podkreślił, że w kontekście rywalizacji USA-Chiny Trump potrzebuje sojuszników. Ocenił przy tym, że od jakości rozwiązania konfliktu na Ukrainie będzie zależała wiarygodność Stanów Zjednoczonych, nie tylko w Europie Wschodniej, ale na świecie.
Misja pokojowa na terenie Ukrainy
.Szef resortu spraw zagranicznych był również pytany o możliwy sprzeciw Putina wobec ewentualnej międzynarodowej misji pokojowej na terenie Ukrainy. Radosław Sikorski podkreślił, że to Ukraina powinna decydować, jakie wojska mogą przebywać na jej terytorium. „Putin o tym nie decyduje” – zaznaczył.
Minister oświadczył również, że Polska nie rozważa wysłania żołnierzy na Ukrainę w ramach ewentualnej misji pokojowej, ale byłaby częścią tej operacji, wspierając wysiłki logistyczne. Przypomniał, że Polska jest krajem przyfrontowym i jej głównym zadaniem jest ochrona zewnętrznej granicy NATO.
Radosław Sikorski został również zapytany, czy pogodził się z miliarderem Elonem Muskiem po ich wymianie wpisów na portalu X na temat systemu Starlink. „Elon Musk jest wielkim pionierem i życzę mu powodzenia w jego drodze na Marsa” – powiedział minister.
Dlaczego Putin zaatakował Ukrainę?
.Minister Spraw Zagranicznych, Radosław SIKORSKI, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” twierdzi, że: „Model biznesowy Władimira Putina jest dokładnie odwrotny od modelu biznesowego Singapuru. Singapur to mały kraj bez wielkich zasobów naturalnych, któremu udało się sprawić, że jego obywatele są zamożni i wpływowi. Putin ma bardzo duży kraj z ogromnymi zasobami naturalnymi i udało mu się zubożyć swoich obywateli – to wydaje się absurdalne. Rosja ma mnóstwo ziemi, na której może wykorzystywać swoje zasoby, nie potrzebuje cudzych”.
„Więc co sprowokowało Putina do rozpoczęcia największej wojny w Europie od 1945 roku? Przez miesiące przed inwazją niezliczeni eksperci i zachodni politycy twierdzili, że groźby płynące z Kremla to blef, gdyż jak wyjaśniali, „Putin jest w końcu pragmatyczny”. Jeden z takich dyplomatów tak bardzo w to wierzył, że w dniu inwazji był w Kijowie. Był przekonany, że Ukraińcy nie mają czego się obawiać. Ostatecznie musiał zostać ewakuowany”.
„Do wniosku, że inwazja jest nieuchronna, doszedłem już w sierpniu 2021 roku. Byłem wtedy członkiem Parlamentu Europejskiego i nie miałem dostępu do tajnych danych wywiadowczych, ale czytałem gazety i natknąłem się na długi esej Władimira Putina, w którym niezmiennie przekręcając i reinterpretując fakty historyczne, argumentował, że Ukraińcy są w rzeczywistości Rosjanami i że Ukraina nie ma prawa do suwerenności, a nawet istnienia, wyjąwszy regionalny folklor. Dowiedziałem się wtedy też, że Putin nakazał przeczytać ten esej wszystkim zawodowym żołnierzom rosyjskim, i wówczas zadałem sobie pytanie: dlaczego coś takiego nakazał? I już wiedziałem, że nadchodzi inwazja”.
„Historia, narracja historyczna to potężna broń – może kształtować światopogląd ludzi, a tym samym ich działania. Może łączyć narody, ale może też je rozdzielać, może uspokoić niespokojne wody stosunków międzynarodowych, ale może też rozpętać potężną burzę. Potężne narzędzie w niewłaściwych rękach może zaszczepić nienawiść, rozpocząć wojny, usprawiedliwić morderstwa i eksterminację” – podkreśla w tekście „Dlaczego Putin zaatakował Ukrainę?” – cały artykuł [LINK]
PAP/WszystkocoNajważniejsze/eg