Dlaczego Polska wybrała amerykańską technologię atomową?

W Polsce powstaną dwie elektrownie atomowe, które łącznie będą składać się z sześciu reaktorów. Oferty złożyły zarówno francuski EDF, koreański KHNP jak i amerykański Westinghouse. Ostatecznie wybrano ofertę ze Stanów Zjednoczonych. Przyczyny i konsekwencje tego wyboru wyjaśnia analityk w Institut de Recherches Economiques et Fiscales (IREF), Aymeric BELAUD.
.W tekście „Dlaczego Polska wybrała rozwiązania amerykańskie, nie francuskie” [LINK] zwraca on uwagę, że podjęcie współpracy ze Stanami Zjednoczonymi w tak ważnej kwestii jak energetyka jądrowa w Polsce, jest kolejnym aktem zacieśnienia współpracy. Aymeric BELAUD przytacza słowa amerykańskiego sekretarza stanu, Anton’ego Blinkena, który stwierdził, że „dumny z bycia silnym partnerem Polski w zakresie energii i bezpieczeństwa”.
Energetyka jądrowa w Polsce – wybór dokonywany jest teraz
Amerykańska sekretarz ds. energii Jennifer Granholm dodała, że budowa elektrowni atomowej i dokonany wybór „jest jasnym przekazem dla Rosji, że NATO jest zjednoczone, będzie dywersyfikowało swoje zaopatrzenie w energię (…), aby stawić czoło rosyjskiej militaryzacji energii”. To ogromna porażka EDF i Francji, tym większa, że płyną głosy z amerykańskiej administracji, że Westinghouse jest również typowany na konstruktora drugiej elektrowni. Można znaleźć wiele powodów francuskiego fiaska. Mateusz Morawiecki nie przestaje podkreślać, że technologia Westinghouse jest „sprawdzona i bezpieczna”. Tymczasem polityka wyjścia z atomu prowadzona we Francji od czasów prezydentury François Hollande’a doprowadziła do utraty kompetencji i know-how. Co więcej, Polska nie ma zamiaru doświadczyć problemów z opóźnieniem i znacznym niedoszacowaniem inwestycji, z czym boryka się francuski projekt elektrowni we Flamanville – pisze Aymeric BELAUD.
Francuski analityk w dalszej części przytacza opinię ekonomisty, według którego publiczny status przedsiębiorstwa EDF jest odstraszający dla potencjalnych kontrahentów. Westinghouse jest natomiast firmą prywatną. Kolejna kwestia to ta, że wybór amerykańskiej firmy ma wymiar geopolityczny. W przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych, Francja i Unia Europejska traktowały Polskę, w tym tematenergetyka jądrowa w Polsce, jako obszar zainteresowań oraz kraj drugiej kategorii.
Zrozumiały wybór Polaków
.Aymeric BELAUD zwraca uwagę, że „wybór polskiego rządu jest więc w pełni zrozumiały. Polska być może nie poprzestanie na tych dwóch elektrowniach atomowych i w najbliższych latach powstaną nad Wisłą kolejne reaktory. Jeśli Francja chce zaistnieć na polskim rynku poprzez EDF, musi przyjąć jasną linię w dziedzinie energetyki i uczynić z atomu swój priorytet. Również samo funkcjonowanie koncernu EDF powinno być gruntownie zrewidowane, należałoby przy tym podważyć jego status przedsiębiorstwa państwowego czy wręcz nawet tego statusu go pozbawić. Zbliżenie francusko-polskie byłoby pod wieloma względami szansą dla obu krajów.”
Oprac. MAC