Fascynująca historia piłki nożnej na ziemiach polskich

Dnia 18 kwietnia 1920 roku odbył się pierwszy mecz oficjalnych rozgrywek piłkarskich w Polsce. W klasie B Wawel Kraków przegrał z Cracovią II 1:3. Tydzień później rozegrano natomiast premierowy mecz w ramach mistrzostw Polski (w klasie A), w którym Cracovia zwyciężyła z Jutrzenką 8:0. Niewątpliwie, historia piłki nożnej na ziemiach polskich jest fascynująca.
Historia piłki nożnej
.Nowy sport – piłka nożna – pojawił się na ziemiach polskich w latach 80. XIX w. W następnej dekadzie rozgrywano już amatorskie mecze i turnieje. Pierwszy oficjalny mecz piłkarski, rozegrany przez Polaków na ziemiach polskich, odbył się 14 lipca 1894 r. we Lwowie, pomiędzy drużynami Sokoła lwowskiego oraz krakowskiego. Jak pisała ówczesna prasa, oglądało go około trzech tysięcy widzów. W następnych latach zaczęły powstawać kolejne kluby i organizacje sportowe, m.in. Związek Polski Piłki Nożnej, utworzony w 1911 r. we Lwowie, w zaborze austriackim. W latach 1912 – 1913 ZPPN zaczął organizować mistrzostwa Galicji w piłce nożnej. Równolegle w zaborze pruskim w 1913 r. powstał piłkarski Związek Polskich Towarzystw Sportowych, który organizował mistrzostwa Wielkopolski w piłce nożnej. Ten sport przypadł do serca także Polakom w zaborze rosyjskim.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości miłośnicy piłki nożnej byli jednym z pierwszych sportowców, którzy zrzeszyli się w ogólnopolskiej organizacji. W dniach 20–21 grudnia 1919 r. w Warszawie powstał Polski Związek Piłki Nożnej. Mimo napiętej sytuacji w kraju (trwały wówczas walki zbrojne o kształt polskich granic), już na sezon 1920 przygotowano rozgrywki piłkarskie, które miały zakończyć się przyznaniem tytułu mistrza Polski. 18 kwietnia 1920 r. odbył się w Krakowie pierwszy mecz oficjalnych rozgrywek w Polsce. W klasie B Wawel Kraków przegrał z Cracovią II 1:3. Tydzień później rozegrano natomiast premierowy mecz w ramach mistrzostw Polski (w klasie A), w którym Cracovia zwyciężyła z Jutrzenką 8:0. Ze względu na wojnę polsko – bolszewicką pierwszych piłkarskich mistrzostw Polski nie dokończono, rozegrano tylko część meczy eliminacyjnych.
Regulamin pierwszych piłkarskich mistrzostw Polski opracowali wspólnie działacze na zjeździe, na którym powołano do życia PZPN. Zmagania o tytuł mistrzowski miały odbyć się w cyklu „wiosna-jesień” i na dwóch szczeblach rozgrywkowych: Klasach A (występujące w nich drużyny miały walczyć o mistrzostwo Polski) oraz Klasach B (przydzielono do nich zespoły rezerw drużyn z Klasy A oraz słabsze kluby w danych okręgach). Zmagania klasy A planowano przeprowadzić dwufazowo – na wiosnę rozgrywki okręgowe w pięciu grupach miały wyłonić mistrzów pięciu okręgów (krakowskiego, lwowskiego, łódzkiego, poznańskiego i warszawskiego), którzy jesienią rywalizowaliby między sobą w turnieju finałowym o tytuł mistrza Polski (systemem ligowym – „każdy z każdym, mecz i rewanż”). Do rozgrywek pierwszej fazy mistrzostw Polski w 1920 r. dopuszczono łącznie 19 zespołów.
Zanim wojska bolszewickie, wdzierające się w głąb Polski, przerwały rozgrywki piłkarskie, w prasie pojawiały się relacje z meczów, analizy rozgrywek i przewidywania. „Przeglądając, choć pobieżnie, drużyny poszczególnych okręgów i często, niestety, sądząc tylko po wynikach, należy przypuszczać, że do ostatecznych rozgrywek staną: Polonia z Warszawy, Wisła z Krakowa, Pogoń ze Lwowa, Warta z Poznania i drużyna Łódzkiego Klubu Sportowego” – pisano na łamach „Kuriera Polskiego” w maju 1920 r.
Piłkarski mistrz świata
.W 1921 roku po raz pierwszy wyłoniono piłkarskiego mistrza Polski, którym została Cracovia. Drugie miejsce zajęła Polonia Warszawa, a trzecie Warta Poznań. W finałowych rozgrywkach wzięło udział pięć klubów, a królem strzelców tych mistrzostw został Józef Kałuża z Cracovii, zdobywając w sezonie dziewięć bramek. W tym roku odbył się też pierwszy mecz polskiej reprezentacji narodowej, w którym przegraliśmy z Węgrami 0:1.
Liczba klubów piłkarskich w Polsce rosła w szybkim tempie. Aktywnie grało w nich w piłkę kilka tysięcy zawodników. Liczba kibiców rosła jeszcze szybciej. Polski Związek Piłki Nożnej stał się reprezentacją polskiego futbolu na arenie międzynarodowej. 20 kwietnia 1923 r., na pierwszym powojennym kongresie w Genewie, PZPN został przyjęty do FIFA (Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej). W marca 1955 r. PZPN stał się częścią UEFA (Unii Europejskich Związków Piłkarskich).
Dlaczego nie obejrzałem ani jednego meczu Katar 2022
.Na temat kontrowersyjnych, głównie z uwagi na gospodarza turnieju, mistrzostw świata w piłce nożnej w Katarze z 2022 r., na łamach „Wszystko co Najważniejsze” pisze Patryk PALKA w tekście „Dlaczego nie obejrzałem ani jednego meczu Katar 2022„.
„Mistrzostwa Świata 2022 dobiegają końca. Przez niemal miesiąc oczy świata zwrócone były na osiem aren wzniesionych na środku pustyni, po których biegali rzemieślnicy i mistrzowie, śmiertelnicy i bogowie futbolu. Bez wątpienia była to najdroższa impreza w historii piłki nożnej. Za najlepsze miejsca i możliwość oglądania mundialu z góry wielu zapłaciło życiem”.
„Prawdopodobnie nigdy nie poznamy dokładnej, a być może nawet przybliżonej liczby osób, które zginęły w wyniku prac nad materializacją katarskiego snu. Liczba 6500 zgonów, która zyskała popularność za sprawą głośnego artykułu opublikowanego na łamach „The Guardian” w lutym 2021 roku, odnosi się do migrantów zarobkowych pochodzących z Indii, Pakistanu, Nepalu, Bangladeszu i Sri Lanki, którzy w latach 2010–2020, a więc od momentu ogłoszenia gospodarza Mistrzostw Świata 2022, zmarli na terenie Kataru [LINK]. Nieco pełniejszy obraz dają oficjalne dane opublikowane przez katarski rząd [LINK], spopularyzowane za sprawą raportu Amnesty International (2021) [LINK]. Według nich w ciągu wspomnianej dekady zmarło ponad 15 000 osób, które przybyły do Kataru w poszukiwaniu zatrudnienia. Dane dotyczą wszystkich migrantów zarobkowych, podejmujących każdy rodzaj legalnego zatrudnienia, a także wszelkich możliwych przyczyn zgonu”.
„Nie tylko migranci zarobkowi pracujący na budowach, ale i sami Katarczycy są ofiarami systemu panującego w tym kraju. Kobiety w Katarze nie decydują same o swoim życiu. Ich prawa nie tyle nie są respektowane, ile w ogóle nie istnieją. Matki nie są prawnymi opiekunkami swoich dzieci. Żony winne są bezwzględne posłuszeństwo mężom – bez pozwolenia nie mogą nawet wyjść z domu. Katarki muszą ponadto uzyskać zgodę prawnego opiekuna (męskiego krewnego) na zdobywanie wykształcenia bądź dowolny wyjazd z miejsca zamieszkania. Jeśli nie są mężatkami, nie mają prawa do opieki ginekologicznej. Zgwałcona kobieta może być posądzona o „stosunek pozamałżeński”, za co w Katarze grozi siedem lat więzienia. W świetle tych faktów niemożność samodzielnego zameldowania się kobiety w hotelu nie brzmi nawet zaskakująco, a to tylko niektóre z bardziej jaskrawych przykładów dyskryminacji kobiet przez katarskie prawo. Także, co powszechnie wiadomo, jedynie osoby heteroseksualne, które weszły w związek małżeński, mają możliwość odbywania stosunków płciowych bez obawy o karę grzywny lub więzienia” – pisze Patryk PALKA – cały tekst [LINK].
PAP/ Tomasz Szczerbicki/ WszystkocoNajważniejsze/ LW