Izrael - strajk generalny z żądaniami uwolnienia zakładników przetrzymywanych przez Hamas
Stowarzyszenia rodzin zakładników porwanych przez Hamas i centrum związkowe Histadrut ogłosiły w poniedziałek strajk generalny w całym kraju, aby przekonać rząd Izraela do zawarcia porozumienia o rozejmie z Hamasem i uwolnienia zakładników. W niedzielę w demonstracjach doszło do starć z policją.
Coraz większe poparcie dla rozejmu z Hamasem
.Strajk generalny w Izraelu ogłoszono dzień po repatriacji ciał sześciu zakładników, którzy zginęli w Strefie Gazy. Strona izraelska utrzymuje, że zostali zamordowani przez Hamas.
W niedzielę dziesiątki tysięcy Izraelczyków wyszło na ulice, żądając porozumienia w sprawie niezwłocznego uwolnienia zakładników. Naciski ze strony społeczeństwa są bardzo silne. Związek Histadrut, główne izraelskie centrum związkowe organizujące protesty, liczy na blokadę największego lotniska w kraju – lotniska Ben Guriona. W poniedziałek strajk dotknął już około 60 tys. pasażerów. Oczekuje się, że strajk sparaliżuje cały kraj. Protesty popierają rektorzy uniwersytetów, sektor edukacji i przedsiębiorcy oraz część samorządowców.
Strajku nie popiera natomiast Likud, partia premiera Beniamina Netanjahu. Dotyczy to w szczególności miasta Jerozolima.
„Ból, który zamienia się w gniew” –głosi nagłówek poniedziałkowego artykułu dziennika „Haaretz”, który ocenia, że w samym Tel Awiwie w niedzielę zebrało się ok. 300 tys. osób. Blokowano główną autostradę przebiegającą przez miasto. Doszło również do gwałtownych starć z policją. Zatrzymano 15 osób.
„Żydzi nie zostawiają Żydów! Nasze dzieci nie mogą umierać w tunelach z powodu kalkulacji politycznych” – powiedział szef centrali związkowej Histadrut Arnon Bar-Dawid.
Izraelczycy od miesięcy protestują przeciwko rządowi, domagając się, by zawarł rozejm z Hamasem. Walki w Strefie Gazy toczą się od blisko 11 miesięcy. Częścią porozumienia miałaby być wymiana izraelskich zakładników na palestyńskich więźniów.
W niedzielę ponownie zebrał się gabinet bezpieczeństwa. Minister obrony Yoav Galant wezwał do zmiany priorytetów wojny w Gazie. Przegłosowany, natknął się na opozycję ze skrajnej prawicy w koalicji, dla której każdy kompromis byłby nagrodą dla Hamasu.
Centrala związkowa Histadrut ogłosiła strajk
.Według kanału I24 News Yoav Gallant przedstawił niedawno dokument opowiadający się za umową o zawieszeniu broni i wymianie zakładników. Minister obrony wielokrotnie sprzeciwiał się szefowi rządu w prowadzeniu wojny Gazie i kryzysem zakładników.
Część izraelskiej opinii publicznej oskarża premiera Benjamina Netanjahu, że przeciąga toczące się od miesięcy negocjacje ze względu na polityczne korzyści, ponieważ jego skrajnie prawicowi koalicjanci sprzeciwiają się rozejmowi.
Podczas ataku na Izrael 7 października 2023 r. Hamas uprowadził 251 osób. Spośród pojmanych zakładników 97 prawdopodobnie wciąż przebywa w Strefie Gazy. Izraelska armia podała, że 33 osoby nie żyją.
Informacja o kolejnych sześciu ofiarach wśród zakładników spotęgowała wściekłość protestujących. Według oficjalnej sekcji zwłok czterech mężczyzn i dwie kobiety którzy jeszcze trzy dni temu żyli, zostali zastrzeleni z bliskiej odległości – podaje agencja AFP. Według Hamasu zakładnicy stali się ofiarami bombardowań i strzelanin w Strefie Gazy.