Kobieta i świętość w malarstwie Beaty Ewy Białeckiej
„Święte i łzy” – to tytuł najnowszej wystawy twórczości Beaty Ewy Białeckiej w galerii Agra-Art. Dwoma najważniejszymi motywami ekspozycji to „kobieta” i „świętość”.
Kobieta – temat twórczości Beaty Ewy Białeckiej
.Beata Ewa Białecka w 1992 r. uzyskała dyplom w pracowni prof. Jerzego Nowosielskiego. Początkowo jej malarstwo związane było z abstrakcją. W 2003 r. namalowała swój pierwszy obraz figuratywny. W jej pracach coraz częściej zaczęły pojawiać się postaci kobiet.
„Przyglądam się wszystkiemu z kobiecej perspektywy, czyli tworzę sztukę kobiecą (…)Jestem mocno wyczulona nie tylko na nierówność, ale i na brak równowagi” – zaznacza artystka.
Tematem i bohaterką twórczości Beaty Ewy Białeckiej jest kobieta. „Artystka bada, co buduje siłę kobiety, a co wzbudza niepokój czy lęk. Określa kondycję, rolę, zagląda w jej psychikę, odczytując emocje – charakteryzuje prace artystki Liwia Mądzik, kuratorka wystawy.
„W wielu obrazach, w delikatny sposób malarka stosuje feminizowanie ikonografii religijnej, np. – jej Dobry Pasterz jest kobietą (2007), podobnie jak Św. Krzysztof czy Św. Jerzy (obie prace z 2006), Św. Sebastian (2008) jest z kolei dziewczynką, zaś Emanuel w obrazie Samotrzeć (2011) – Emanuelą” – opisuje obrazy kuratorka.
Tytuł wystawy „Święte i łzy”, na której zaprezentowane zostały 22 obrazy, nawiązuje do „Świętych i łez” rumuńskiego myśliciela i pisarza Emila Ciorana.
Drugi motyw – świętość
.„Malarka przedstawia cykl Mistyczki, w którym, podobnie jak Cioran, dotyka fenomenu świętości. Beata Ewa Białecka zadaje w Mistyczkach inne pytanie – na czym dzisiaj polega fenomen świętości i czy dzięki niemu lepiej zrozumiemy człowieka i jego niepojmowane rozumem decyzje?” – charakteryzuje prace artystki Liwia Mądzik, kuratorka wystawy.
Osobną część wystawy stanowią prace z cyklu Konterfekt Filia: „To przejmujące obrazy trumienne, wizerunki martwego dziecka, córki, której ciało malarka ozdabia, upiększa, czyniąc z tej czynności rodzaj kontemplacji, a przede wszystkim, cytując prof. Davida Crowleya, dokonuje «wzruszającego aktu niezapominania», poprzez zamianę nieobecnego ciała w obecny obraz – mówi Liwia Mądzik.
„Nawiązując warsztatem do dawnej sztuki, Białecka wykazuje się znakomitym warsztatem, przekłada malarstwo wieków średnich i renesansu, na język współczesności, co stanowi o wartości tej sztuki.
Artystka posługuje się znaną ikonografią i symboliką chrześcijańską, przez co jej obrazy są «czytelne» dla widza. Z drugiej zaś strony, nie jest to sztuka «łatwa» – trafia w trudne emocje, wymaga od widza skupienia i empatii. Bo Beata Białecka tworzy sztukę bardzo osobistą, wypływającą z jej własnych, intymnych przeżyć. Silne emocje niemal rozsadzają minimalistyczną formę malarską – zauważa Jolanta Krasuska, kierowniczka Działu Sztuki Współczesnej Agra-Art.
„Mój profesor Jerzy Nowosielski mawiał, że każdy dobry obraz zawiera immanentne sacrum. Tego nie można założyć, to wielka tajemnica obrazowania. Chętnie czerpię z religijnej symboliki czy ikonografii. Wielokrotnie utożsamiałam się z wizerunkami piety czy dolorosy” – mówi Beata Ewa Białecka. – Równocześnie jest mi bliska duchowość ateistyczna, i póki co, nie widzę dla siebie możliwości «zbawienia» poza kulturą” – dodaje malarka.
Wystawę „Święte i łzy”, organizowaną wspólnie z Fundacją Plurabelle, można oglądać w galerii Agra-Art w Warszawie.
Kultura Najważniejsza
.„Kultura Najważniejsza” to newsletter, w którym podpowiadamy, co warto obejrzeć, co przeczytać, czego posłuchać, ale i czego – posmakować. Odrywając się od codzienności, chcemy przypomnieć o fascynującym świecie kultury i sztuki, na który warto znaleźć czas.
Co innego niż kultura i sztuka może wyrwać nas z codzienności? Co innego pozwoli choć na chwilę uwolnić się od nieustającego biegu i skupić na czymś, co skierowane jest tylko do nas? Chcemy razem, wspólnie z Państwem, wybierać, to co najważniejsze w kulturze. W każdy czwartek, punktualnie o godzinie 21.00 znajdą Państwo w swojej skrzynce e-mailowej zbiór propozycji kulturalnych, które warto uwzględnić podczas planowania weekendu.
Piszemy o najgłośniejszych premierach, przypominamy o klasyce, do której warto wrócić.
Niekiedy proponujemy takie pozycje, które z pewnością Państwo widzieli, ale które naszym zadaniem warto przeanalizować i poznać ponownie.
Zachęcamy do zapisania się do specjalnego, darmowego newslettera „Kultura Najważniejsza”, który pozwoli Państwu zaplanować kulturalny weekend [LINK DO ZAPISÓW].
PAP/Anna Bernat/WszystkocoNajważniejsze/AB