Konferencja „Post-conflict justice – opening legal paths” – wspólne działania Polski i Grecji na rzecz reparacji

Post-conflict justice

Ambasada RP w Atenach wraz Europejską Organizacją Prawa Publicznego (EPLO) organizuje w stolicy Grecji międzynarodową konferencję „Post-conflict justice: opening legal paths” o prawnym wymiarze dochodzenia reparacji i odszkodowań po zakończeniu konfliktów wojennych.

Konferencja „Post-conflict justice: opening legal paths”

.W wydarzeniu uczestniczą politycy, prawnicy i naukowcy z Polski, Grecji, Włoch i Serbii. Wstępne i końcowe uwagi wygłosi wiceminister spraw zagranicznych RP Arkadiusz Mularczyk, pełnomocnik rządu do spraw odszkodowań za szkody wyrządzone agresją i okupacją niemiecką w latach 1939-1945.

Pierwsza część konferencji poświęcona jest prawnym aspektom odszkodowań w międzynarodowym prawie publicznym i prywatnym. W dyskusji udział weźmie między innymi były prezydent Grecji Prokopis Pawlopulos, zaangażowany w kwestie reparacji, a także prof. Magdalena Bainczyk z Instytutu Zachodniego oraz dr Przemysław Sobolewski, dyrektor Biura Analiz Sejmowych.

Drugi panel będzie poświęcony podnoszeniu kwestii reparacji i odszkodowań przed organizacjami międzynarodowymi. Z kolei tematem trzeciej części konferencji są indywidualne starania o odszkodowania za szkody poniesione w czasie II wojny światowej.

Moderatorem wydarzenia będzie Simon Porter z Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP. Na zakończenie konferencji zostanie wyświetlony krótki film dokumentalny „Miasto ruin”, prezentujący zniszczoną przez Niemców Warszawę wiosną 1945 roku.

Konferencja będzie prowadzona w dwóch językach: angielskim i greckim. Organizatorzy zapewniają tłumaczenie symultaniczne. Zarówno Grecja, jak i Polska domagają się reparacji od Niemiec za straty poniesione w czasie II wojny światowej.

Greccy politycy o reparacjach

.Niemcy dużo przepraszają za to, co zrobiły w czasie II wojny światowej, ale to nie wystarczy; Berlin musi zapłacić reparacje – powiedział na międzynarodowej konferencji w Atenach Prokopis Pawlopulos, prezydent Grecji w latach 2015-2020.

Pawlopulos przypomniał, że zarówno Polska, jak i Grecja domagają się reparacji od Niemiec za poniesione w czasie II wojny światowej straty. W przypadku Grecji chodzi zarówno o pożyczkę, udzieloną przez jej bank centralny Niemcom pod przymusem w czasie okupacji, jak i wnioski indywidualnych ofiar.

„Niemcy potwierdzili swoje zobowiązania, spłacając pierwsze raty pożyczki jeszcze w czasie wojny” – podkreślił Pawlopulos. Jednak po kapitulacji w 1945 roku spłata ogromnej części pożyczki nigdy nie nastąpiła.

Co do żądań ofiar, przypomniał m.in. masakrę, jakiej dopuściły się niemieckie wojska w greckiej wiosce w Distomo 10 czerwca 1944 roku, zabijając ponad 200 cywilów, ale też zbrodnie popełniane przez Niemców w Polsce i we Włoszech. Potomkowie ofiar w Distomo do dziś dochodzą swoich praw, pomimo pozytywnej decyzji greckich sądów.

Były prezydent wezwał Niemcy do przyjęcia odpowiedzialności za swoje czyny. Podkreślił, że polityka to sztuka robienia tego, co możliwe, a możliwe w najbliżej przyszłości jest to, aby sprawa reparacji za II wojnę światową trafiła przed sąd międzynarodowy.

Według Pawlopulosa najbardziej odpowiednim do rozstrzygnięcia tej kwestii jest Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze.

„Mamy przed sobą silny kraj (Niemcy), możemy być nawet zastraszani w naszych dążeniach, ale wierzymy, że są one sprawiedliwe” – powiedział Pawlopulos.

„Niemcy są bardzo wrażliwe, jeśli chodzi o rządy prawa, ale kiedy przychodzi do przestrzegania prawa przez same Niemcy, wówczas mówią, że to sprawa przeszłości” – dodał były grecki prezydent.

Konferencja „Post-conflict justice: opening legal paths” – działania Polski

.Potrzebujemy międzynarodowej współpracy w zakresie dochodzenia sprawiedliwości i odszkodowań dla ofiar konfliktów zbrojnych – oświadczył w Atenach na międzynarodowej konferencji wiceminister spraw zagranicznych RP Arkadiusz Mularczyk.

Pojednanie ma miejsce przez dyskusję – stwierdził Mularczyk, otwierając konferencję poświęconą prawnym aspektom dochodzenia odszkodowań i reparacji po zakończeniu konfliktów zbrojnych. Wiceminister spraw zagranicznych RP przypomniał, że w czasie II wojny światowej Niemcy popełniały zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości w Polsce, w Grecji i we Włoszech.

Jak dodał, celem tego typu międzynarodowych konferencji, jaka ma miejsce w Atenach, jest stymulacja dyskusji, aby rozwiązywać problemy nierozwiązane do tej pory po II wojnie światowej. Chodzi jednak nie tylko o dochodzenie sprawiedliwości dla ofiar przeszłych i teraźniejszych konfliktów, ale również tych, które będą miały miejsce w przyszłości – dodał pełnomocnik rządu RP ds. reparacji.

Mularczyk przypomniał, że Niemcy podpisały po II wojnie światowej szereg porozumień w sprawie reparacji, ale Polska, która była największą ofiarą wojny, nie była ich stroną. Wiceszef MSZ podkreślił wagę współpracy świata polityki, nauki i prawa dla szukania sprawiedliwości na arenie międzynarodowej. Mularczyk zaznaczył, że ma nadzieję, iż jest to pierwsza z wielu tego typu konferencji.

Międzynarodowa konferencja „Post-conflict justice: opening legal paths” zorganizowna została przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP, Ambasadę RP w Atenach oraz Europejską Organizację Prawa Publicznego (EPLO). Uczestniczą w niej politycy, prawnicy i naukowcy z Polski, Grecji, Włoch i Serbii.

Przez reparacje do pojednania

.Prezes Instytutu Pamięci Narodowej, Karol NAWROCKI, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” twierdzi, że: „Słyszę też czasem, że niemal cała Europa doświadczyła skutków II wojny światowej i gdyby wszystkie rządy domagały się teraz reparacji, roszczeniom nie byłoby końca. Ktoś, kto powołuje się na taki argument, najwyraźniej nie zna specyfiki niemieckiej okupacji ziem polskich, nieporównanie straszniejszej niż w zachodniej Europie. Prawie 6 milionów ofiar, masowa eksterminacja w obozach, pokazowe i potajemne egzekucje, przymusowe wysiedlenia, grabież dóbr kultury, celowe burzenie miast i palenie wsi – to wszystko nie tylko pozostawiło głębokie traumy, lecz również przyniosło horrendalne straty, które da się w miarę precyzyjnie wyliczyć. Żaden z naszych przodków, który został zamordowany w latach II wojny światowej lub w inny sposób doświadczył wtedy okrucieństwa, nie dał nam prawa, aby w jego imieniu dokonać pełnej abolicji tych wszystkich krzywd, które wyrządzili Niemcy”.

„Owszem, Niemcy są naszym sąsiadem, z którym w XXI w. chcemy budować dobre relacje jako partnerzy w NATO i Unii Europejskiej. Reparacje wojenne byłyby krokiem milowym na tej drodze – aktem twardej, materialnej sprawiedliwości. Mam nadzieję, że również rząd w Berlinie zacznie dostrzegać w nich szansę na autentyczne pojednanie między naszymi narodami” – pisze Karol NAWROCKI w tekście „Przez reparacje do pojednania„.

PAP/Marcin Furdyna/WszystkocoNajważniejsze/eg

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 13 czerwca 2023