Lockdowny z powodu Covid-19 osłabiły funkcje poznawcze osób po 50. roku życia
Pandemia Covid-19 wywarła trwały, negatywny wpływ na funkcjonowanie mózgów osób powyżej 50. roku życia, gwałtownie przyspieszając pogorszenie funkcji poznawczych, niezależnie od tego, czy chorowały, czy też nie – wynika z opublikowanych w czwartek badań brytyjskich naukowców.
Badanie po pandemii Covid-19
.Badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Exeter i z King’s College London wykazało, że funkcje poznawcze i pamięć robocza u osób powyżej 50. roku życia w pierwszym roku pandemii Covid-19, między marcem 2020 r. a lutym 2021 r., pogarszały się szybciej, nawet jeśli nie były one zakażone wirusem. Tendencja ta utrzymywała się w następnym roku, co sugeruje, że ten negatywny wpływ wykraczał poza początkowe lockdowny.
Naukowcy stwierdzili, że przyspieszenie spadku funkcji poznawczych zostało zaostrzone przez szereg czynników od czasu wybuchu pandemii. Obejmowały one wzrost samotności i depresji, spadek aktywności fizycznej i wyższe spożycie alkoholu, a także skutki samej choroby. Wyniki badania zostały opublikowane w naukowym czasopiśmie „The Lancet Healthy Longevity”.
Naukowcy przeanalizowali testy funkcji mózgu 3142 osób, które wzięły udział w badaniu Protect, które rozpoczęło się w 2014 r. w celu uzyskania wglądu w funkcjonowanie mózgu osób powyżej 40. roku życia w okresie 25 lat. Oceniane osoby były w wieku od 50 do 90 lat i mieszkały w Wielkiej Brytanii. Testy analizowały pamięć krótkotrwałą uczestników i ich zdolność do wykonywania złożonych zadań.
W badaniu przeanalizowano następnie wszystkie dane zebrane w ciągu roku od marca 2019 r. do lutego 2020 r. i porównano je z wynikami z pierwszego roku pandemii (od marca 2020 r. do lutego 2021 r.) i drugiego roku (od marca 2021 r. do lutego 2022 r.).
Wyniki badań i wnioski
.„Odkryliśmy, że osoby w wieku 50 lat i starsze w Wielkiej Brytanii miały przyspieszony spadek funkcji wykonawczych i pamięci roboczej w pierwszym roku pandemii Covid-19, kiedy Wielka Brytania została poddana trzem lockdownom przez łączny okres sześciu miesięcy. Warto jednak zauważyć, że pogorszenie pamięci roboczej utrzymywało się w drugim roku pandemii, po złagodzeniu ograniczeń społecznych. Na uwagę zasługuje również skala zmian, bo wszystkie grupy – cała kohorta i poszczególne podgrupy – wykazały o ponad 50 proc. większy spadek pamięci roboczej i funkcji wykonawczych” – napisali autorzy badań.
„Nasze odkrycia sugerują, że lockdowny i inne restrykcje, których doświadczyliśmy podczas pandemii, miały rzeczywisty trwały wpływ na zdrowie mózgu u osób w wieku 50 lat i starszych, nawet gdy lockdowny się skończyły. Rodzi to ważne pytanie, czy ludzie są potencjalnie bardziej narażeni na pogorszenie funkcji poznawczych, co może prowadzić do demencji” – powiedziała kierująca badaniem Anne Corbett, profesor w dziedzinie badań nad demencją.
„Nasze odkrycia podkreślają również potrzebę rozważenia przez decydentów szerszych skutków zdrowotnych ograniczeń, takich jak lockdowny, podczas planowania przyszłej reakcji na pandemię” – dodała.
Mózg może się uczyć w każdym wieku
.Mówi się, że im mózg starszy, tym mniej może przetworzyć i zapamiętać. Na ten temat wypowiada się Alice LATIMIER, doktorantka w ENS specjalizująca się w nauce o mózgu. „Uczenie się jest, w rzeczywistości, czynnością całego życia. Od najmłodszych lat nasz mózg mobilizuje znaczną część swoich funkcji (skupienie, pamięć, widzenie, słyszenie, motoryka…) po to, abyśmy mogli nabywać nową wiedzę i nowe umiejętności. Jakie mechanizmy pozwalają nam się uczyć? I jak się one zmieniają wraz z upływem lat?” – zadaje pytanie badaczka.
„Uczenie się jest dynamicznym procesem poznawczym, który przebiega w dwóch etapach: najpierw następuje pozyskanie nowej informacji, a później, jej zmagazynowanie w pamięci. Proces ten zostawia pewnego rodzaju odcisk w naszym mózgu, jako ślad po przeżytym doświadczeniu. A dokładniej, neurony, które uczestniczą w tym doświadczeniu i pozyskaniu nowej informacji zmieniają sposób, w jaki rozmawiają ze sobą: ich połączenia (synapsy) wzmacniają się lub zanikają” – wyjaśnia.
„Czasami zdarza się, że dynamika naszych procesów uczenia się prowadzi, po prostu, do eliminacji niepotrzebnych połączeń neuronowych, na rzecz połączeń „pożytecznych”. Mówi się obrazowo o „przycinaniu” synaps (pruning w jęz. angielskim), tak jak robi się z drzewami, które pozbawia się niepotrzebnych gałęzi. Do „przycinania” synaps dochodzi głównie w dzieciństwie oraz w czasie olbrzymiej rewolucji, jaką jest okres dojrzewania” – dodaje Alice Latimier.
„Zmiany na poziomie neuronów mają związek z tym, czego się uczymy i są szczególnie intensywne w okresie dzieciństwa. Zdobywamy wtedy dużą ilość wiedzy i rozwijamy nowe kompetencje, takie jak widzenie, dotykanie, chodzenie czy mówienie. Te zdobycze odciskają piętno na całym mózgu, ponieważ uczestniczą w procesie transformacji rozmaitych sieci neuronów. Nic w naszym mózgu nie istnieje trwale” – pisze badaczka.
PAP/WszystkocoNajważniejsze/AB