Makabryczne trofeum rzymskich legionistów. W Palencji odkryto głowę kantabryjskiego wojownika sprzed 2 tys. lat

Mające miejsce w latach 29-19 p.n.e. wojny kantabryjskie były jednym z ostatnich konfliktów zbrojnych toczonych w czasach Cesarstwa Rzymskiego na Półwyspie Pirenejskim. To właśnie po zwycięstwie w nim proces podboju Iberii przez Rzymian został zakończony. Na terenie wzgórza La Loma w prowincji Palencja w północnej Hiszpanii archeolodzy odkryli makabryczne znalezisko pochodzące z czasów tej wojny sprzed dwóch tysiącleci, którym okazała się głowa kantabryjskiego wojownika. 

Głowa kantabryjskiego wojownika

.Podczas wykopalisk realizowanych na terenie pochodzącej z czasów epoki żelaza twierdzy La Loma w krainie historycznej Kantabria w północnej Hiszpanii archeolodzy natrafili na niezwykłe, ale jednocześnie makabryczne odkrycie. Otóż naukowcy przeszukując obszar wzgórza La Loma spodziewali się natrafić na kolejne egzemplarze broni, pozostałości dawnych fortyfikacji oraz przedmioty codziennego użytku. Przez archeologów została tymczasem zidentyfikowana głowa kantabryjskiego wojownika, która to została odcięta przez rzymskich legionistów. Jest to jedno z najbardziej zaskakujących odkryć dokonanych w ostatnich latach, które pochodzi dokładnie z czasów wojen kantabryjskich. 

Połamana czaszka znajdowała się pod stertą zawalonych kamieni. W trakcie wojen kantabryjskich to właśnie teren La Loma stanowił część jednego z odcinków najbardziej wysuniętego na północ frontu tego brutalnego i krwawego konfliktu. To właśnie na tych ziemiach podczas podboju Kantabrii rzymska kampania wojenna osiągnęła punkt kulminacyjny brutalności, informuje portal „Arkeonews„.

Odcięta głowa kantabryjskiego wojownika została odkryta po raz pierwszy w 2020 r., jednak dopiero niedawno została poddana szczegółowej i skrupulatnej analizie. Dokładna analiza potwierdziła wstępne ustalenia. Zgodnie z badaniem laboratoryjnym zidentyfikowana czaszka faktycznie należała do kantabryjskiego wojownika, który zginął w trakcie obrony należącej do plemienia Kantabrów twierdz La Loma, która była oblegana przez Rzymian w latach 26-25 p.n.e. 

Podbój górzystej Kantabrii przez Imperium Rzymskie 

.Pozyskane przez naukowców dowody chemiczne, biologiczne i genetyczne potwierdzające, iż czaszka ta należała do mieszkańca Kantabrii. Eksperci badając czaszkę przeprowadzili na niej datowanie radiowęglowe, analizę tafonomiczną (która polega na badaniu losu szczątków organicznych) oraz analizę genetyczną pozyskanego starożytnego DNA. Te wszystkie badania miały ten dodatkowy wymiar, iż to właśnie za ich sprawą specjaliści byli w stanie ustalić, iż głowa Kantabryjczyka nie została odcięta bezpośrednio w trakcie krwawych walk na wzniesieniu Ła Lorna, ale uciętą ją podczas egzekucji nieszczęsnego kantabryjskiego woja, która następnie to została wystawiona na widok publicznych przez rzymskich legionistów jako symbol ich triumfu – uczynili to na krótko przed doszczętnym zniszczeniem fortecy La Loma, która dostarczyła im sporo trudności i złości, jako że zdobyli ją po roku czasu. 

Jak podkreślili archeolodzy, znalezisko z La Loma daje niezwykle wyrazisty wgląd w to jak przebiegały wojny kantabryjskie oraz stanowi kolejny dowód na to jak brutalny i krwawy był to konflikt. Podczas wojen kantabryjskich z lat 29-19 p.n.e. Cesarstwo Rzymskie na czele którego stał pierwszy cesarz Oktawian August zgniotło ostatni opór na Półwyspie Iberyjskim i dokończyło dzieło jego podboju. Rzymianie w całej serii bitew, oblężeń i potyczek w przeciągu dekady pokonali słynących z waleczności i bitności Kantabrów i Asturów – celtyckie plemiona, które kilka stuleci wcześniej zasiedliły Półwysep Pirenejski. 

.Podbój Kantabrii stanowił tak duże wyzwanie dla Imperium Rzymskiego z powodu geografii i topografii tego regionu. Kantabria charakteryzuje się górzystym ukształtowaniem terenu, co w połączeniu z licznymi lasami powodowało, iż manewry licznej i ciężko uzbrojonej rzymskiej armii na tym terenie były bardzo utrudnione. Jednak niezwykle trudne kampanie wojskowe za sprawą zmobilizowania przez Oktawiana Augusta elitarnych generałów, potężnej liczby rzymskich legionów i generalnie zaangażowania znacznych zasobów Kantabria ostatecznie padła – co było wielkim triumfem, gdyż kraina ta opierała się Rzymianom przez całe pokolenia. 

Marcin Jarzębski