Najważniejsze wybory prezydenckie w 2025
Choć rok 2025 nie będzie tak intensywnym rokiem wyborczym, jak 2024 to najważniejsze wybory prezydenckie w 2025 roku, w tym wybory prezydenckie w Polsce, ustawią ten czas, jako okres intensywnych zmian politycznych na całym świecie. Oto najważniejsze wybory prezydenckie w 2025 roku.
Najważniejsze wybory prezydenckie w 2025: Polska
.Dla Polaków najważniejsze wybory prezydenckie w 2025 r. to te, które odbędą się w ich kraju. W Polsce wybory prezydenckie zostaną ogłoszone w styczniu 2025 r. przez Marszałka Sejmu Szymona Hołownię. Zapowiedział już, kiedy odbędą się wybory prezydenckie w Polsce w 2025 r., ogłaszając, że wybierze pierwszą z możliwych dat, jednak nie nachodzących na ograniczające frekwencję wyborczą t.zw. długi weekend i Zielone Świątki. Kalendarz wyborów prezydenckich 2025 r. zostanie ukształtowany więc najprawdopodobniej w taki sposób, że pierwsza tura wyborów prezydenckich zostanie przeprowadzona w niedzielę 18 maja 2025 r., zaś druga tura w dwa tygodnie później – w niedzielę 1 czerwca 2025 r.
I choć urzędujący prezydent Andrzej Duda nie ubiega się o reelekcję, rosnąca popularność Karola Nawrockiego, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, który ze wsparciem konserwatywnej części politycznego spektrum startuje jako kandydat obywatelski, zapowiada zaciętą rywalizację z reprezentującym liberalną część polskiego społeczeństwa, Rafałem Trzaskowskim – wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej i prezydentem Warszawy.
Wszystkie sondaże prezydenckie wszystkich ośrodków demoskopowych (CBOS, IBRIS, United Surveys i inne) publikowane na przełomie 2024 i 2025 r. wskazują, że najważniejsze wybory prezydenckie w 2025 r. w Polsce będą miały dwóch faworytów: Rafała Trzaskowskiego postrzeganego jako reprezentanta rządzącej koalicji i zmniejszający się do niego dystans Karola Nawrockiego utożsamianego z opcją opozycyjną, a następnie kolejnych kandydatów na urząd Prezydenta RP 2025 w tym wyścigu o kilka okrążeń dalej (co oznacza w części sondaży nawet kilkunastoprocentowy dystans): Sławomira Mentzena, Szymona Hołownię i Magdalenę Biejat.
Wybory prezydenckie zakończą się zaprzysiężeniem nowego prezydenta 6 sierpnia 2025 r., o ile wcześniej uda się przeprowadzić sprawnie proces wyborczy, który kończy się uchwałą Sądu Najwyższego zatwierdzającą wynik wyborów prezydenckich w Polsce 2025.
Najważniejsze wybory: Niemcy
.Dnia 23 lutego 2025 roku Niemcy przeprowadzą przyspieszone wybory parlamentarne, spowodowane kryzysem rządowym i utratą większości przez koalicję rządzącą. Wynik tych wyborów będzie miał kluczowe znaczenie dla przyszłości polityki europejskiej i stabilności Unii Europejskiej, w tym także dla Polski.
Centrum kontynentu, które od pewnego czasu przesuwa się na Wschód i Południe, w kierunku Warszawy i Rzymu, może po 23 lutego 2025 r. ugruntować się w stolicach Polski i Włoch. Wszystko zaś zależeć będzie od tego, kogo wybiorą Niemcy. I choć niemiecka opinia publiczna wiedziała, że w 2025 roku odbędą się wybory do Bundestagu to jednak niedawny upadek koalicyjnego rządu Niemiec oznacza, że głosowanie odbędzie się 23 lutego 2025 r. – siedem miesięcy wcześniej, niż pierwotnie zakładano.
Po tygodniach sporów o budżet, kanclerz Olaf Scholz zdymisjonował bowiem ministra finansów Christiana Lindnera na początku listopada 2024 roku. W efekcie partia Lindnera, Wolni Demokraci (FDP), opuściła koalicję, pozostawiając rządzącą koalicję – Socjaldemokratów Scholza (SPD) i Zielonych – bez większości w parlamencie. To zmusiło kanclerza do rozważenia rozpisania przedterminowych wyborów. Po przegranym głosowaniu nad votum zaufania 16 grudnia Scholz osiągnął cel.
Wybory w lutym odbędą się jednak w szczególnie trudnym dla Niemiec kontekście globalnym. Oprócz trwającej wojny na Ukrainie, która obciąża dyplomatyczną i gospodarczą pozycję Berlina w Europie, Niemcy znajdują się pod presją zarówno rosnącej konkurencji przemysłowej ze strony Chin, jak i perspektywy, że Donald Trump może rozpocząć wojnę handlową. Spodziewana jest również ingerencja Elona Muska w niemiecką elekcję. Wszystko to pogłębia istniejące problemy gospodarcze Niemiec. Gospodarka kraju utknęła bowiem w miejscu od czasu pandemii COVID-19, a Niemcy mierzą się z drugim rokiem recesji.
Na niemieckiej scenie politycznej różne partie będą ścierać się wokół gorących tematów, takich jak migracja i finansowanie większych inwestycji wewnętrznych. Jednak zwiększenie wydatków będzie politycznie trudne – niemiecki konstytucyjny „hamulec zadłużenia” zmusza rząd do utrzymania zrównoważonego budżetu i to niezależnie od tego, czy wybory wygra CDU cz nawet AfD.
Tak czy siak sondaże sugerują, że Olafowi Scholzowi będzie niezwykle trudno utrzymać się na stanowisku kanclerza. Poziom społecznego poparcia dla urzędującego kanclerza jest bowiem bardzo niski, a SPD znacznie ustępuje w sondażach centroprawicowej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) i jej siostrzanej partii – Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU). SPD walczy o drugie miejsce z prawicową Alternatywą dla Niemiec (AfD), która stara się wykorzystać swoje ostatnie sukcesy w wyborach regionalnych.
Jeśli nie dojdzie do niespodzianki, Friedrich Merz, lider CDU, zostanie następnym kanclerzem. Jednak utworzenie stabilnej koalicji zdolnej do zdobycia większości w parlamencie może okazać się niełatwym zadaniem.
Najważniejsze wybory 2025 r.: Kanada
.Kanada planuje wybory federalne najpóźniej do 20 października 2025 roku. Obecny rząd zmaga się z wyzwaniami gospodarczymi i społecznymi, a wynik wyborów może wpłynąć na politykę imigracyjną i stosunki z USA. Bliskość relacji Kanady z Ameryką oraz kwestie bezpieczeństwa sprawiają, że wyborom tym z dużą ciekawością przyglądają się na całym świecie: od Moskwy i Pekinu, aż po kraje Ameryki Łacińskiej.
I choć kanadyjskie prawo wymaga, by wybory parlamentarne odbyły się najpóźniej do 20 października 2025 r., elekcji spodziewać się można wcześniej. Jednak jeśli premier Justin Trudeau będzie miał swoje zdanie, termin wyborów zostanie opóźniony o tydzień, aby nie kolidował z obchodami święta Diwali.
Kanadyjska sytuacja jest trudna. Justin Trudeau sprawuje urząd premiera od niemal dekady, ale jego pozycja osłabła. Od ostatnich wyborów parlamentarnych w Kanadzie w 2021 roku, Trudeau prowadzi rząd mniejszościowy, który zależał od wsparcia mniejszych partii. Jednocześnie obecny kanadyjski przywódca jest szeroko krytykowany przez opinię publiczną, a jego wskaźnik poparcia wynosił zaledwie 33% we wrześniu ubiegłego roku.
Gdyby więc wybory odbyły się dzisiaj, Trudeau najprawdopodobniej oddałby władzę liderowi Partii Konserwatywnej Pierre’owi Poilievre’owi. Konserwatyści cieszą się dwukrotnie większym poparciem niż liberałowie, według średniej z sondaży CBC News. Czterdziestopięcioprocentowa część Kanadyjczyków uważa, że Poilievre byłby najlepszym premierem, podczas gdy tylko 26% wskazuje na Trudeau. Postępowa Nowa Partia Demokratyczna (NDP) znajduje się tuż za liberałami, z kilkuprocentową różnicą.
NDP wcześniej popierała wiele priorytetów politycznych Trudeau, ale w 2024 roku wycofała swoje poparcie; lider partii Jagmeet Singh stwierdził, że Trudeau „zawsze ustąpi korporacyjnemu chciwości” i że „liberałowie zawiedli ludzi”. Wielu Kanadyjczyków ma podobne odczucia: w ubiegłym roku wyborcy uznali kwestie gospodarcze, takie jak koszty życia, inflacja i dostępność mieszkań, za najważniejsze problemy, choć presja gospodarcza w ostatnich latach nieco zelżała. Niektórzy martwią się również o imigrację; w 2024 roku Trudeau zaostrzył dotychczasową politykę imigracyjną Kanady.
Teraz jednak Justin Trudeau musi ponownie zmierzyć się z Donaldem Trumpem. W listopadzie ubiegłego roku, prezydent-elekt USA zagroził wprowadzeniem 25-procentowych ceł na towary z Kanady – i Trudeau udał się do Trumpa, do jego rezydencji w Mar-a-Lago na Florydzie, by podjąć próbę załagodzenia sytuacji. Również dlatego niektórzy liberałowie w Kanadzie uważają, że Trudeau powinien ustąpić, aby uniknąć żenującej porażki. W grudniu ubiegłego roku, minister finansów i wicepremier Chrystia Freeland – być może najbliższa współpracowniczka Trudeau – zrezygnowała z urzędu, potępiając jego „kosztowne polityczne chwyty”.
W tym roku Kanadyjczycy wybiorą też wszystkich 343 członków Izby Gmin. Wszystkie mandaty reprezentują jednoosobowe okręgi wyborcze, w których kandydaci są wybierani bezpośrednio w systemie większościowym. Będą to pierwsze wybory po przeprowadzeniu spisu ludności w 2021 roku, który zwiększył liczbę miejsc w Parlamencie i zmienił granice niektórych okręgów.
Najważniejsze wybory: Ekwador
.Ekwador przeprowadzi wybory generalne 9 lutego 2025 r. (pierwsza tura) i 13 kwietnia 2025 r. (ewentualna druga tura). Kraj stoi przed wyzwaniami gospodarczymi i społecznymi, a prezydent Daniel Noboa liczy na zapewnienie sobie pełnej kadencji w nadchodzących wyborach. Wszystkie 151 miejsc w krajowej Zgromadzeniu Narodowym także będą wówczas obsadzone.
Noboa, syn najbogatszego człowieka w Ekwadorze, wychowany w Stanach Zjednoczonych, objął urząd po dwóch turach wyborów przedterminowych przeprowadzonych w sierpniu i październiku 2023 roku. Wybory były wynikiem rezygnacji byłego prezydenta Guillermo Lasso, który rozwiązał parlament, aby uniknąć impeachmentu. Noboa został wybrany na dokończenie kadencji Lasso, która rozpoczęła się w 2021 roku.
Podobnie jak Lasso, Noboa jest konserwatystą i skoncentrował swoją prezydenturę na walce z przestępczością zorganizowaną. Ekwador zmaga się z rosnącą niestabilnością i wysokimi wskaźnikami zabójstw, ponieważ w ostatnich latach stał się kluczowym punktem tranzytowym dla przemytu kokainy. Podczas kampanii wyborczej w 2023 roku jeden z rywali Nobozy został zamordowany; prokurator generalny Ekwadoru później powiązał zabójstwo z gangami przestępczymi.
Ekwador zmaga się także wciąż z gospodarczymi skutkami pandemii. W związku z ogromnymi wydatkami na walkę z gangami, rząd ma coraz mniej zasobów na rozwiązanie problemu deficytu. Noboa zabiegał o pomoc dla kraju od Stanów Zjednoczonych, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i innych instytucji. W ubiegłym roku udało mu się uzyskać ponad 93 miliony dolarów wsparcia z Waszyngtonu, które mają zostać dostarczone w ciągu pięciu lat. Co więcej, Noboa ogłosił, że zaproponuje poprawkę do konstytucji w celu ponownego zezwolenia na obecność obcych baz wojskowych na terytorium Ekwadoru. Były prezydent Ekwadoru Rafael Correa zakazał takich baz w 2008 roku, zmuszając Stany Zjednoczone do zamknięcia swojej placówki na wybrzeżu Pacyfiku. 2025 może to zmienić.
Correa, oskarżony przez rząd USA o korupcję, obecnie przebywa na uchodźstwie w Belgii, ale wciąż ma wpływ na politykę Ekwadoru. Luisa González, która pełniła funkcję w rządzie Correi w latach 2007–2017 i przegrała z Noboą w 2023 roku, planuje jednak ponownie ubiegać się o urząd prezydenta. Na liście kandydatów znajduje się także Leonidas Iza, lider potężnej konfederacji ludów rdzennych w Ekwadorze. Wybory obejmują także kontrowersyjnego biznesmena Jana Topicia.
Poparcie Nobozy spadło w ostatnich miesiącach, ale sondaże nadal uznają go za lidera przed wyborami w przyszłym miesiącu. Za nim plasują się González, Topić i Iza. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska przynajmniej 40% głosów i przewagi 10 punktów procentowych w pierwszej turze, dwóch najlepszych kandydatów przejdzie do drugiej tury, która odbędzie się 13 kwietnia 2025 r. Posłów wybiera się za pomocą mieszanej metody proporcjonalnej.
Najważniejsze wybory: Australia
.Australia przygotowuje się do wyborów federalnych w 2025 roku. Kwestie takie jak zmiany klimatyczne, polityka imigracyjna i relacje z Chinami będą kluczowymi tematami kampanii wyborczej. A biorąc pod uwagę fakt, że ten wyspiarski kraj staje się jednym z kluczowych, w amerykańsko-chińskiej realizacji i całej polityce bezpieczeństwa w regionie okazać się może, że pomimo geograficznej odległości wyniki tej elekcji będą miały znaczenie także, dla Europy.
Choć zdaniem ekspertów jest jeszcze zbyt wcześnie, aby ocenić szanse premiera Anthony’ego Albanese na utrzymanie stanowiska, to jego centrolewicowa Partia Pracy nieznacznie przegrywa w sondażach z opozycyjną, centroprawicową koalicją Liberalno-Narodową, ale nie na tyle, by wykluczyć kolejny rząd Partii Pracy. W miarę jak mniejsze partie zyskują na popularności, możliwy jest także podział głosów, co prowadziłoby do sytuacji rządu mniejszościowego lub zawieszonego parlamentu.
Australijscy wyborcy wymieniają opiekę zdrowotną, gospodarkę i dostęp do mieszkań jako swoje główne obawy. Albanese przeprowadził Australię przez okres zmian po okresie surowych blokad związanych z pandemią COVID-19. Udało mu się poprawić stosunki z Chinami, które pogorszyły się za czasów jego konserwatywnego poprzednika, a także zaostrzył australijski system imigracyjny.
Jednym z kluczowych tematów wyborów może okazać się kwestia ludów rdzennych. W 2023 roku wyborcy odrzucili propozycję stworzenia federalnego ciała doradczego dla ludności rdzennych mieszkańców w referendum. Ostatnio rząd Albanese postanowił zakazać dzieciom poniżej 16. roku życia korzystania z mediów społecznościowych, co spotkało się z krytyką gigantów technologicznych, takich jak Elon Musk.
Gdy wybory w końcu się odbędą, na szali stanie 150 miejsc w Izbie Reprezentantów Australii oraz 40 z 76 miejsc w Senacie. Kandydaci wybierani są w systemie głosowania preferencyjnego. Członkowie Izby Reprezentantów pełnią trzyletnią kadencję, podczas gdy senatorowie służą przez trzy lub sześć lat.
Najważniejsze wybory 2025 r: pozostałe kraje
.Oto inne kluczowe elekcje, o których warto pamiętać w 2025 roku:
Czechy: Wybory parlamentarne mogą przynieść zmiany w polityce wewnętrznej i zagranicznej kraju.
Tanzania: Wybory generalne będą obserwowane pod kątem przestrzegania standardów demokratycznych.
Singapur: Wybory generalne mogą wpłynąć na przyszły kierunek polityczny i gospodarczy miasta-państwa, stanowiącego klucz do Azji i handlu wysokimi technologiami.
Chile: Wybory generalne 23 listopada (pierwsza tura) i 21 grudnia (ewentualna druga tura) będą kluczowe dla przyszłości politycznej kraju.
.Rok 2025 będzie zatem obfitował w wydarzenia polityczne o globalnym znaczeniu. Najważniejsze wybory prezydenckie w 2025 r, ale także wybory parlamentarne w 2025 r. mogą przynieść istotne zmiany w polityce międzynarodowej, wpływając na relacje między państwami, kierunki gospodarcze oraz stabilność regionalną. Obserwatorzy na całym świecie będą uważnie śledzić te procesy, analizując ich potencjalny wpływ na przyszłość globalnej polityki. Dla Polski nie bez znaczenia powinny także być zaplanowane na styczeń wybory na Białorusi. I choć nie będą miały wiele wspólnego z wolnością – okazać się mogą swoistym testem poparcia dla polityki reżimu Aleksandra Łukaszenki.
Foreign Policy / oprac. Michał Kłosowski