Prezydent Erdogan dostaje gorące gratulacje od liderów Zachodu po zwycięstwie w wyborach

prezydent Erdogan

Polska, USA i wielu liderów Zachodu przesyłało gorące gratulacje Recepowi Erdoganowi po ogłoszeniu jego zwycięstwa w wyborach prezydenckich w Turcji. Prezydent Erdogan sprawuje władzę w tym kraju nieprzerwanie od 2014 r.

.Prezydent Erdogan po ogłoszeniu 28 maja oficjalnych wyników wyborów prezydenckich w Turcji otrzymał liczne gratulacje od wielu przywódców politycznych, w tym także liderów Zachodu. Z gratulacjami pospieszył także na Twitterze prezydent RP Andrzej Duda.

„Jesteśmy gotowi współpracować razem w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa regionalnego, rozwoju NATO i pokoju w Europie” – napisał.

Od kogo prezydent Erdogan odebrał gratulacje?

.Z gratulacjami pospieszył również prezydent USA Joe Biden. W swoim wpisie na Twitterze podkreślił, że spodziewa się „dalszej współpracy, jako sojusznicy w NATO, w sprawach bilateralnych i wyzwaniach globalnych”.

Zdaniem Reutersa położenie nacisku przez Bidena na sprawie NATO odzwierciedla priorytetowe traktowanie przez Waszyngton przyjęcia do Sojuszu Szwecji przed szczytem przywódców państw NATO w Wilnie w połowie lipca. Wniosek Szwecji o przyjęcie do Sojuszu jest blokowany przez Turcję i Węgry. Ankara uważa, że Szwecja udziela schronienia organizacjom uważanym przez nią za terrorystyczne.

Gratulacje przesłali także prezydent Francji oraz premierzy Włoch i Wielkiej Brytanii.

Emmanuel Macron napisał, że Francję i Turcję czekają „olbrzymie wyzwania do wspólnego przezwyciężenia”. Do tych wyzwań Macron zaliczył „przywrócenie pokoju w Europie, przyszłość naszego euro-atlantyckiego Sojuszu i sprawy Morza Śródziemnego”. „Razem z prezydentem Erdoganem, któremu gratuluję, będziemy nadal iść do przodu” – napisał Macron.

Włoska premier, cytowana przez Ansę, oświadczyła: „Gratulacje dla prezydenta Erdogana z okazji jego zwycięstwa wyborczego”. „Włochy i Turcja są sojusznikami i spoczywa na nich ważna odpowiedzialność w basenie Morza Śródziemnego i na świecie” – dodała. „Razem możemy zrobić więcej dla naszych narodów i dla wzrostu oraz globalnej stabilności”- podkreśliła Giorgia Meloni.

Z osobistymi gratulacjami przez telefon pospieszył premier Wielkiej Brytanii. „Premier Rishi Sunak rozmawiał dziś wieczorem z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem, aby pogratulować mu reelekcji. Premier podkreślił silne relacje między Wielką Brytanią a Turcją, jako partnerami gospodarczymi i bliskimi sojusznikami w NATO. Wspomniał o trwającej odbudowie Turcji po niszczycielskich trzęsieniach ziemi na początku tego roku i zadeklarował stałą solidarność Wielkiej Brytanii z narodem tureckim” – napisano w oświadczeniu wydanym przez Downing Street po rozmowie obu polityków.

Gratulacje poprzez Twitter złożył Erdoganowi także kanclerz Niemiec.

„Pozdrowienia dla prezydenta Erdogana z okazji ponownego wyboru. Razem możemy teraz pracować z nową energią na rzecz realizacji naszego wspólnego programu” – napisał Olaf Scholz na Twitterze.

Gratulacje przesłał także prezydenci Izraela oraz Autonomii Palestyńskiej.

Pratulując Erdoganowi zwycięstwa prezydent Izraela Icchak Herzog podkreślił chęć dalszej współpracy na rzecz wzmocnienia więzi między obu krajami. „Jestem przekonany, że będziemy nadal współpracować, aby wzmocnić i rozszerzyć dobre więzi między Turcją a Izraelem” – napisał Herzog na Twitterze.

Również, prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas wydał oświadczenie, w którym wyraził przekonanie, że Erdogan „będzie kontynuował ścieżkę rozwoju i zapewni Turcji i jej mieszkańcom wielkie osiągnięcia”.

W ubiegłym roku Izrael i Turcja ogłosiły pełne przywrócenie relacji międzypaństwowych, po tym, jak oba kraje obniżyły rangę stosunków dyplomatycznych w 2018 roku.

Kolejne zwycięskie wybory Erdogana

.Według oficjalnych danych w niedzielnej drugiej turze wyborów prezydenckich Erdogan otrzymał 52,14 proc. głosów, a jego rywal – kandydat większości tureckiej opozycji Kemal Kilicdaroglu – 47,86 proc.

Erdogan, przewodniczący Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), zapewnił sobie najwyższe stanowisko w państwie po raz trzeci z rzędu. Jego kadencja potrwa pięć lat. Po raz pierwszy w historii Turcji prezydenta wybrano w niedzielę w drugiej turze wyborów.

W lipcu 2018 roku Turcja przeszła z systemu parlamentarnego na prezydencki. W nowym systemie prezydent wybierany jest bezpośrednio, a stanowisko premiera zostało zniesione.

„Zwycięzcami wyborów jest 85 mln naszych obywateli; powiedzieliśmy wcześniej, że wygramy w sposób, w którym nikt nie przegra, zatem jedynym zwycięzcą jest dziś Turcja” – powiedział w Stambule do swoich zwolenników Erdogan, przywódca o najdłuższym stażu w historii Republiki Turcji.

Kilicdaroglu określił z kolei wybory “najbardziej niesprawiedliwymi w ostatnich latach”. Podczas swojego powyborczego przemówienia zwrócił uwagę na mobilizację środków państwowych w celach politycznych jednej partii i jednostki.

Po ogłoszeniu wyniku wyborów liderzy koalicji sześciu partii opozycyjnych wspierających Kilicdaroglu, przewodniczącego Republikańskiej Partii Ludowej (CHP), zgromadzili się w jej siedzibie w Ankarze, by omówić rezultat niedzielnego głosowania.

O lawirowaniu Turcji między Europą i Rosją pisała na łamach „Wszystko co Najważniejsze” Karolina Wanda OLSZOWSKA. Jej zdaniem Ankara musi szukać sojuszników w państwach, które są w stanie uratować jej gospodarkę, a w tym wypadku są to jedynie państwa zachodnie. Oczywiście pojawiają się głosy, że może z pomocą przyjdzie kapitał chiński. W końcu w okresie od 2013 r. do 2021 tureccy i chińscy przywódcy spotykali się sześciokrotnie. „Jednak pomimo rozwijającej się współpracy ekonomicznej Chiny ze swoim wsparciem gospodarczym nie są i raczej nie będą (przynajmniej w najbliższej przyszłości) alternatywą dla krajów zachodnich” – pisze Olszowska.

PAP/WszystkocoNajważniejsze/ad

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 29 maja 2023