Prezydent jednego z najważniejszych państw Europy upokorzony bransoletką elektroniczną

Sarkozy -

Były prezydent Francji Nicolas Sarkozy nosi od 7 lutego bransoletkę elektroniczną, zgodnie z wyrokiem sądu, który skazał go za korupcję i handel wpływami. Jest to pierwszy we Francji przypadek, gdy taki środek nadzoru zastosowano wobec byłego szefa państwa.

Nicolas Sarkozy z bransoletką elektroniczną

.Bransoletkę nałożono Nicolasowi Sarkozy’emu po południu w jego domu. Oznacza to początek odbywania wyroku. Były prezydent może przebywać poza miejscem zamieszkania w wyznaczonych godzinach: od 8-20, a w niektóre dni – dłużej, do 21.30, ze względu na jego udział w innym procesie, który potrwa do kwietnia. Obrończyni polityka Jacqueline Laffont powiedziała, że Nicolas Sarkozy „nadal kwestionuje słuszność wyroku”. Jeszcze w lutym 2024 r. zwróci się on do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPCz), co jednak nie zawiesza wykonania kary.

Były prezydent może ubiegać się o przedterminowe zwolnienie – co w tym wypadku oznacza zdjęcie bransoletki elektronicznej – po spełnieniu pewnych warunków. Jednym z nich jest osiągnięcie wieku 70 lat, a Nicolas Sarkozy wkroczył w ten wiek 28 stycznia 2025 r. Był prezydentem Francji w latach 2007-12. W trakcie noszenia bransoletki były prezydent będzie musiał uzyskać zezwolenie na podróże. Niedawno Nicolas Sarkozy wykorzystał przerwę między dwoma procesami sądowymi, aby wyjechać na Seszele razem z żoną i córką.

Libia finansowała kampanię Nicolasa Sarkozy’ego?

.Nadzór elektroniczny, któremu został poddany związany jest z wyrokiem z 2021 roku w sprawie dotyczącej korupcji i handlu wpływami. Nicolas Sarkozy nie przyznał się do winy, jednak w grudniu 2024 roku Sąd Kasacyjny (odpowiednik Sądu Najwyższego) odrzucił jego apelację. Tym samym wyrok trzech lat więzienia, w tym roku w zawieszeniu, jest ostateczny. W praktyce wyrok więzienia oznacza w przypadku byłego prezydenta noszenie bransoletki elektronicznej.

Wydając wyrok w 2021 roku sąd uznał, że Nicolas Sarkozy przy wsparciu swego adwokata i przyjaciela Thierry’ego Herzoga próbował w 2014 roku uzyskać tajne informacje od sędziego Sądu Kasacyjnego Gilberta Aziberta. W tym czasie trwało (od 2013 roku) inne postępowanie wobec Sarkozy’ego i według aktu oskarżenia Nicolas Sarkozy i Thierry Herzog zawarli „korupcyjny pakt” z Azibertem, zabiegając o to, by sędzia przekazywał im dane procesowe. Omawiali też możliwość pozyskania przychylności sędziego w zamian za umożliwienie mu objęcia posady w Monako. Nicolas Sarkozy wycofał się z życia publicznego w 2017 roku. W styczniu 2025 roku stanął przed sądem w związku z podejrzeniami o finansowanie jego kampanii wyborczej w 2007 roku przez Libię. Proces ten zakończy się 10 kwietnia.

O Republice i demokracji

.”Sądziliśmy, że to oczywiste. Sądziliśmy, że historia dała nam te dwa słowa: FRANCJA i REPUBLIKA, słowa nierozerwalnie ze sobą związane na wieczność. Tak się wydawało jeszcze niedawno. Jednak powoli zaczęły pojawiać się wątpliwości. To tu, to tam zauważaliśmy, że REPUBLIKA nie dla wszystkich znaczy to samo. Myśleliśmy, że to nie jest ważne, że to margines. Ci, którzy zwracali uwagę na zagrożenia REPUBLIKI, trafiali na indeks. Bo przesadzali. Bo przecież REPUBLIKA nie jest zagrożona. Wszyscy we Francji byli REPUBLIKANAMI. Skąd więc problem?” – pisze Nicolas SARKOZY w opublikowanym na łamach „Wszystko co Najważniejsze” tekście „O Republice i demokracji„.

„Nagle okazało się, że wszystkie wątpliwości, pytania i głosy zebrały się w jedną symfonię. Wszelkie zagrożenia i skala zmian stanęły nam przed oczyma. Padło pytanie: likwidować model republikański czy go rekonstruować? Jeszcze wczoraj pytanie dotyczyło nie REPUBLIKI, lecz demokracji. Z jednej strony stali demokraci, z drugiej ci, którzy demokrację odrzucali, uważając ją za zbyt burżuazyjną. Z jednej strony stały partie demokratyczne, z drugiej – rewolucyjne. Z jednej ci, którzy wierzyli w demokratyczne wybory, z drugiej – wyłącznie ci, dla których ważna była walka klas. To była linia podziału wytyczona w XX wieku”.

„W wyniku upadku Muru Berlińskiego i obalenia komunizmu powiększył się obszar świata demokratycznego. Demokracja to system wielopartyjny, to wolne wybory, to wolność wypowiedzi, to prawa człowieka – sprawy fundamentalne. Ale REPUBLIKA to coś innego. W 1958 roku generał de Gaulle powiedział: „Chcemy demokracji i chcemy REPUBLIKI”. Nie można bowiem mieszać tych pojęć. Nie można mylić demokracji z REPUBLIKĄ. Dziś chcemy tego samego, o czym marzył de Gaulle: demokracji i REPUBLIKI, której musimy dziś bronić”.

.”Najważniejszy spór w polityce nie jest sporem pomiędzy demokratami a antydemokratami, lecz między tymi, którzy chcą demokracji bez REPUBLIKI, a tymi (zaliczam się do nich), którzy chcą demokracji i REPUBLIKI. Demokracja to wolności polityczne. REPUBLIKA to morale człowieka i obywatela. Demokracja może uwzględniać komunitaryzm. REPUBLIKA – nie! REPUBLIKA nie zna żadnej wspólnoty ani żadnej mniejszości, ponieważ REPUBLIKA rozpoznaje tylko obywateli – wolnych w swoich prawach i obowiązkach. W REPUBLICE jest jedna jedyna wspólnota: wspólnota narodowa. Demokracja jest podzielna. REPUBLIKA jest niepodzielna. Wiele podziałów wspólnotowych przebiega w poprzek ideałów republikańskich”.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/nicolas-sarkozy-o-republice-i-demokracji/

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 8 lutego 2025