Wielkie manewry obronne NATO na celowniku Kremla

Rosja prowadzi operację informacyjną, której celem jest przedstawienie manewrów obronnych NATO jako prowokacji – powiadomił w najnowszym raporcie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Wielkie ćwiczenia Steadfast Defender 2024 odbędą się od lutego do czerwca. Weźmie w nich udział łącznie ponad 90 000 żołnierzy, w tym 15 000 żołnierzy polskich i 10 000 żołnierzy niemieckich
Ćwiczenia Steadfast Defender 2024
.W przyszłym tygodniu rozpoczną się największe w ostatnich dziesięcioleciach manewry NATO z udziałem około 90 tys. żołnierzy, które potrwają do maja. Ćwiczenia o nazwie Steadfast Defender 2024 są reakcją na napaść Rosji na Ukrainę i rosyjskie groźby pod adresem państw członkowskich NATO. Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych oznajmiło we wrześniu 2023 roku, że manewry NATO mają coraz bardziej prowokacyjny i agresywny charakter.
Manewry obronne NATO na celowniku Kremla
.Według rosyjskiego resortu NATO kontynuuje „demonstrację siły u wrót” Rosji. MSZ Rosji utrzymuje też, że Moskwa regularnie proponuje NATO inicjatywy „deeskalacyjne”, a swoje własne ćwiczenia wojskowe przenosi w głąb kraju. Według rosyjskich źródeł NATO wykorzystuje manewry, by „nakręcić” i podżegać państwa nadbałtyckie do przygotowań wojennych przeciw Rosji, a ćwiczenia sojuszu określa jako „serię prowokacji”.
Zdaniem ISW operacja informacyjna Moskwy ma odwrócić uwagę od agresywnej retoryki Kremla wobec Sojuszu Północnoatlantyckiego. Rosyjscy urzędnicy, w tym sam Władimir Putin, grozili niedawno Finlandii i NATO. Putin określił Zachód jako „wroga” Rosji i dał do zrozumienia, że Rosja walczy na Ukrainie, aby pokonać Zachód. „ISW nadal uważa, że Putin napadł na Ukrainę w 2022 roku nie po to, by bronić Rosji przed nieistniejącym zagrożeniem ze strony NATO, lecz po to, by osłabić i w ostatecznym rozrachunku zniszczyć NATO – i ten cel nadal mu przyświeca” – czytamy w raporcie think tanku.
Polska z największą armią UE
.Na temat tego, iż jeśli Polska spełni ambitne plany modernizacji i zwiększenia siły własnej armii, to będzie dysponowała największą armią lądową w całej Unii Europejskiej, na łamach “Wszystko co Najważniejsze” pisze Alexandre MASSAUX w tekście “Największa siła militarna Unii Europejskiej“.
“Warszawa uchwaliła nowe prawo obronne w 2022 roku. Jak podaje polski rząd, polska armia liczy obecnie ok. 111,5 tys. żołnierzy zawodowych i 32 tys. żołnierzy wojsk obrony terytorialnej. Na mocy nowych przepisów polska armia zostanie docelowo zwiększona do ok. 300 tys. żołnierzy – 250 tys. żołnierzy zawodowych i 50 tys. żołnierzy wojsk obrony terytorialnej. Jeśli te liczby zostaną osiągnięte, polska armia przewyższy 200-tysięczną armię francuską, która jest obecnie największą armią w UE. „Polska musi dysponować siłami zbrojnymi adekwatnymi do tej sytuacji, która jest dzisiaj – siłami, które będą zdolne odeprzeć atak i które będą na tyle silne, by do tego ataku nie doszło. By ich siła odstraszająca wystarczyła, aby do takiego ataku zniechęcić” – podkreśla Jarosław Kaczyński, lider rządzącego PiS”.
”Dzięki stale rosnącemu budżetowi obronnemu, zwiększonemu zaangażowaniu w misje UE i NATO, korzystnym czynnikom geopolitycznym oraz dużemu potencjałowi rekrutacyjnemu Polska ma dobrą pozycję, aby nadal wzmacniać swoje siły zbrojne. Świadczą o tym zresztą ostatnie zakupy. W ostatnich latach Polska dokonała szeregu poważnych zakupów broni w celu modernizacji i wzmocnienia swoich sił zbrojnych. W 2016 roku zamówiła w niemieckiej firmie Krauss-Maffei Wegmann 100 czołgów najnowszej generacji Leopard 2A5. Z kolei od polskiej firmy WZM zakupiła transportery opancerzone Rosomak, które służą do transportu oddziałów i wsparcia logistycznego na polu walki. W 2018 roku Polska zawarła umowę z amerykańską firmą Raytheon na zakup systemu Patriot, najnowocześniejszego systemu obrony przeciwlotniczej”.
.”Zakup ten był jednym z największych zakupów obronnych w historii Polski i został wyceniony na 4,75 mld dolarów. Polska kupiła także samoloty myśliwskie F-35 od amerykańskiej firmy Lockheed Martin – zamówiła 32 myśliwce z tej serii, które zastąpią wysłużone myśliwce MiG-29 i Su-22. Zamówiono również wojskowe drony, w tym drony MQ-9 Reaper produkowane przez amerykańską firmę General Atomics. Od 2022 roku zakupy te znacznie przyspieszają. W Korei Południowej Polska kupiła 288 systemów wielokrotnych wyrzutni rakietowych K239 Chunmoo i 1000 czołgów K2 od Hyundai Rotem. W USA Warszawa zamówiła 116 nowych czołgów Abrams. Dla porównania – Francja, Niemcy i Wielka Brytania mają obecnie podobno po 200 czołgów” – pisze Alexandre MASSAUX.