
Patriotyzm a racja stanu. Sztafeta pokoleń
Jak zatem poprawnie zdefiniowana racja stanu, nasze myślenie o naszym otoczeniu, przestrzeni czy państwie przekłada się na patriotyzm?
Jak zatem poprawnie zdefiniowana racja stanu, nasze myślenie o naszym otoczeniu, przestrzeni czy państwie przekłada się na patriotyzm?
Machiawelizm jako pojęcie oznaczające postępowanie cyniczne, pozbawione skrupułów, jest wyrwanym z kontekstu fragmentem rozważań Machiavellego.
Za każdym razem, gdy używane jest pojęcie racji stanu – powinno być ono traktowane jako wezwanie do obywatelskiej troski o państwo, jego niepodległość...
Pojęcie racji stanu – tak w filozofii politycznej, jak i w politycznej praktyce – nie jest zwykłym synonimem troski o dobro wspólne...
Państwo jest silniejsze niż jedna partia i jedna rządowa ekipa. Ale by tę siłę wykorzystać, trzeba się nauczyć partnerstwa.
To, jakie zagadnienia jednostka czy większe społeczności, jak narody, uznają za naczelne, decyduje o ich losach.
Polska jest zbyt dużym krajem, by zdać się jedynie na import myśli z zagranicy. Trzeba nam żywej, oryginalnej i nieoczywistej debaty publicznej.
Jeśli demokracja jest naszą racją stanu, to trzeba przyjąć, że raz my rządzimy, a potem – prędzej czy później – rządzić będą oni.
Polską racją stanu jest budowanie jak najmocniejszej Europy, która nie pozwoli Rosji na agresję. W dzisiejszej Unii będzie to coraz trudniejsze.