Święty Bazyli przybył do Egiptu jako krytyk anachoretów i reformator życia cenobitycznego – pisze Thomas MERTON OCSO
.Bazyli urodził się około 329 roku w Cezarei, w Kapadocji. Pochodził z chrześcijańskiej i ascetycznej rodziny. Jego starsza siostra Makryna złożyła ślub dziewictwa; uczestniczyła w jego kształceniu. Później jego matka i Makryna wycofały się z życia i przeniosły do wiejskiego rodzinnego majątku Annisach nad brzegiem rzeki Iris i rozpoczęły tam życie monastyczne wraz z innymi dziewicami i młodszym bratem Bazylego, Piotrem, będącym kimś w rodzaju zakonnego szafarza. W 351 roku, w tym samym czasie, gdy jego siostra rozpoczęła życie w odosobnieniu, na Sycylii, Bazyli wyruszył na studia do Aten. Tam poznał Grzegorza z Nazjanzu i rozmawiał z nim o życiu monastycznym. Jego inny brat rozpoczął życie w odosobnieniu w 352 roku. Bazyli podróżował do Aleksandrii, Egiptu, Palestyny i na własne oczy widział życie monastyczne. W 358 roku, po powrocie ze studiów i podróży, Bazyli sprzedaje cały swój majątek i również wycofuje się z życia: udaje się nad brzeg rzeki Iris, do Annisach, by żyć jako mnich. Dołącza do niego Grzegorz z Nazjanzu. W 364 roku rozpoczyna pisanie swoich Reguł (albo ich redakcję). Wielokrotnie powraca do tego tekstu i poprawia go przez całe życie. W 365 roku został wezwany do Cezarei przez biskupa Euzebiusza, aby pomóc mu w kancelarii i tam przyjął święcenia kapłańskie. W 370 roku zostaje biskupem Cezarei. Nadal prowadził życie ascetyczne – tęsknił za klasztorem – i założył w Cezarei szpital, który oddał pod opiekę mnichów (teraz żyjących życiem czynnym): „miasto miłosierdzia”.
Jako biskup Bazyli zmagał się z arianizmem, dążąc do pokoju w Kościele. Atanazy był kościelnym politykiem, Bazyli zaś przede wszystkim teologiem. Był wychowany w tradycji nicejsko-orygenistycznej[1]. Nienawidzi sporu w Kościele, stara się go przywrócić z powrotem do prostoty wiary i broni boskości Ducha Świętego. Jego teologia jest zorientowana w równym stopniu na kontemplację, jak i na spór dogmatyczny:
Prawdziwa wielkość tego człowieka staje się wyraźna dopiero wtedy, kiedy się patrzy na Bazylego w związku z walkami owej epoki i kiedy właściwie się rozumie jego rolę w tej właśnie dziedzinie. Jako polityk kościelny nie wykazuje Bazyli równie niezachwianej siły, co Atanazy; jako teolog nie dysponuje systematyczną harmonią i wszechstronnością swojego młodszego brata, Grzegorza z Nyssy, a jako mnichowi brak mu jeszcze wyrafinowanej subtelności niektórych późniejszych mistyków. Ale nie można w tym dopatrywać się braku pewnych dyspozycji jego natury czy nawet słabości jego charakteru. Wprost przeciwnie: bo właśnie powaga chwili oraz poświęcenie się jej nakazom, konieczność dostosowania się do trudnej sytuacji, zmuszają go do tego, by jako taktyk był zawsze ruchliwy; uniemożliwiają mu spokojne rozwijanie swoich bogatych darów i nie pozwalają mu pójść dowolnie za głosem własnych duchowych upodobań. Polityka kościelna była dla niego tak uciążliwa dlatego, że w stosunku do większości innych biskupów był nie tylko mądrzejszy i bardziej dalekowzroczny, lecz również głębszy i rzetelniejszy. Jemu w pierwszym rzędzie należy zawdzięczać to, że nowy, pośpiesznie zbudowany Kościół państwowy nicejczyków nie tylko święcił łatwe triumfy, lecz zadomowiło się w nim również prawdziwe życie teologiczne i wolność duchowa[2].
[To samo, ale w mniejszym stopniu, dotyczy św. Atanazego].
W 379 roku św. Bazyli umiera.
Pisma św. Bazylego
.Pisma dogmatyczne: Adversus Eunomium, Homilie o stworzeniu itd., De Spiritu Sancto, De Baptismo. [Tak jak w wypadku] Grzegorza z Nyssy, nie wolno nam rozdzielać u ojców greckich teologii i duchowości.
[Są także] pisma ascetyczne i monastyczne, grupowane zazwyczaj razem jako Asceticon lub Opera Ascetica; księgi na następujące tematy: wyrzeczenie się świata, dyscyplina ascetyczna, sąd Boży, wiara, listy, a przede wszystkim Reguły: Reguły dłuższe: Regulae Fusius Tractatae, rodzaj dyrektorium duchowego dla życia monastycznego; reguły krótsze: Regulae Brevius Tractatae, katechetyczna seria rozwiązań przypadków i problemów w życiu monastycznym (zbiór tekstów św. Bazylego w języku angielskim zatytułowany Ascetical Works [Dzieła ascetyczne] wydany w serii Fathers of the Church zawiera większość wspomnianych wyżej tekstów [z wyjątkiem Reguł krótszych], a także niektóre homilie poświęcone życiu artystycznemu, które są bardzo dobre)[3].
[Główne zagadnienia]
.Nauczanie o doskonałości. Wszyscy chrześcijanie są wezwani do doskonałości i świętości przez poświęcenie się Bogu i wierne wykonywanie Jego świętej woli. Ale to mnisi przede wszystkim oddali się całkowicie dążeniu do doskonałości, do szukania Boga. Charakterystyczną cechą nauczania św. Bazylego o doskonałości monastycznej jest to, że stara się być roztropniejszy i bardziej stonowany niż ojcowie egipscy, pragnie uniknąć ich przesady i doprowadzić wszystkich, a przynajmniej większą liczbę, bezpieczniej do Boga przez mądrze uregulowane życie monastyczne.
Mnisi działają przede wszystkim w interesie miłości, ponieważ na niej polega doskonałość. Podobnie jak św. Bernard w De Diligendo Deo, św. Bazyli przedstawia niektóre powody do tego, by kochać Boga. Życie monastyczne jest zbudowane na wdzięczności za miłość Boga. Monastyczne życie rodzinne, w którym starsi są pełni ojcowskiej lub braterskiej troski o młodszych, to najwspanialszy sposób dążenia do świętości przez miłość. Podkreśla się posłuszeństwo, uległość i pokorę jako charakterystyczne cnoty monastyczne. Absolutnie kluczowe pozostają jednak także ubóstwo i prostota życia.
Pierwszym obowiązkiem mnicha jest modlitwa. Ogromnie ważne jest pilnowanie siebie i wystrzeganie się wszystkiego, co rozprasza. „Każdy cel wymaga podjęcia specyficznego i właściwego wysiłku. I tak samo jest z życiem ascetycznym, przez które chcemy, stosując się do Ewangelii Chrystusa, przypodobać się Bogu. Dokonuje się ono przez oderwanie od trosk tego świata i całkowite uwolnienie się od wszelkich roztargnień”[4]. Celem życia modlitwy jest nie tylko uwielbienie Boga, lecz ma ono także doprowadzić duszę do doskonałej z Nim jedności. Jednakże św. Bazyli mówi niewiele o kontemplacji. Jest przede wszystkim duszą czynną, a kontemplatykiem w rodzinie jest jego brat Grzegorz z Nyssy. Zwróćmy uwagę, że tradycji cenobitycznej w większym stopniu nadają ton aktywni, ascetyczni, organizujący i administrujący święci, jak Bazyli aniżeli święci skierowani ku swemu wnętrzu i kontemplatywni, jak Grzegorz z Nyssy. Ci przemawiają bardziej do samotników.
Postęp duchowy. Święty Bazyli nie przyjmuje do wiadomości życia duchowego, w którym wszystko jest statyczne. Nie ucieka się do klasztoru, aby przez resztę życia pozostawać w tym samym stanie. Musimy wzrastać w doskonałości.
Mnich bezustannie konfrontuje się z prawdą, iż grzech jest wielką przeszkodą między nim a Bogiem. Stąd jego życie jest przede wszystkim walką z grzechem, zmaganiem mającym na celu wyzwolenie się z wszelkiego grzechu. Jedyne zło to zło, które zależne jest od naszej władzy. „Zło”, które przychodzi z zewnątrz, można obrócić w dobro. Ale grzech, który pochodzi z naszego wnętrza, zawsze wyrządza nam szkodę i jest niezmiennie prawdziwym złem. W swoim nauczaniu o wyzwoleniu z grzechu św. Bazyli przypomina stoików i podąża ich śladem.
Punktem wyjścia w duchowej wspinaczce jest samopoznanie i pilnowanie siebie: „Jeśli tedy chcemy bezpiecznie przebiec leżącą przed nami drogę życia i stawić przed Chrystusem zarówno duszę, jak ciało wolne od brzydoty ran i otrzymać wieńce zwycięstwa, musimy czujnie wodzić wciąż na wszystkie strony oczyma duszy i podejrzewać wszystkie uciechy i natychmiast je mijać i na żadnej nie zatrzymywać myśli”[5].
Potem następuje zdecydowane wejście w walkę duchową, zmaganie z namiętnościami i miłością własną. Święty Bazyli analizuje różne wady i opisuje działanie przeciwstawiających się im cnót. Pierwsi mnisi byli psychologami i uważnymi obserwatorami ludzkiej natury. Najważniejszą z cnót jest pokora, ponieważ przez nią wracamy do naszego pierwotnego stanu. Nasz naturalny stan to stan synów Bożych, ludzi uczynionych na obraz i podobieństwo Boga. Pokora przywraca nas do całkowitej zależności od Boga, od którego otrzymaliśmy i musimy jeszcze otrzymać wszystko, czym jesteśmy i co mamy.
Podział życia duchowego na trzy etapy: oczyszczenie, oświecenie i zjednoczenie jest już obecny u św. Bazylego, ale nie jest uwypuklony.
Zjednoczenie z Bogiem. Jest szczytem życia duchowego, ponieważ kto jest w pełni zjednoczony z Bogiem i kto Go najdoskonalej przypomina, oddaje Mu największą chwałę. To oznacza, że umysł jest wypełniony Bożą prawdą i człowiek jest zdolny dzielić się nią z innymi. Wola jest wypełniona Jego miłością, która jednoczy nas z Nim tak ściśle, iż żadne cierpienie nie jest w stanie nas od Niego oddzielić.
Cenobityzm bazyliański
.Monastycyzm pachomiański był zorganizowany, lecz duch pozostawał bardziej indywidualistyczny. Monaster pachomiański nie był rodziną lub rzeczywistą wspólnotą, lecz zbiorem małych grup scementowanych organizacją i dyscypliną. Święty Bazyli [w przeciwieństwie do tego] podkreśla społeczne i wspólnotowe sedno życia cenobitycznego.
Wartości życia cenobitycznego nie należy poszukiwać w organizacji, lecz w miłości – w czymś głębszym i bardziej wewnętrznym. Wspólnota monastyczna jest rodziną, ciałem, którego członki mają udział w jego życiu i czynnościach. Dobro jednego jest dobrem wszystkich. We wspólnocie monastycznej nikt nie szuka własnego dobra. Każdy jest dla wszystkich i wszyscy są dla każdego. Jeden pomaga drugiemu, a pomagając innym, pomaga sobie. Każdy uzupełnia to, czego drugiemu brakuje. Nikt nie musi posiadać wszystkiego w pełni i być samowystarczający; to, czego nie ma, dostarczy drugi. W życiu monastycznym nic się nie marnuje – nawet w wymiarze duchowym. Kto jest słaby i ubogi, może wciąż wnieść nawet swój najdrobniejszy talent i nie ustawać w drodze, wspierany przez innych. A zatem życie doskonałe jest dostępne wszystkim. We wspólnocie łatwo dzielić dobre rzeczy Boże, a to dzielenie sprawia, że jest ich jeszcze więcej. Zróżnicowanie obowiązków stwarza pole do działania odmiennym talentom i uzdolnieniom – niektórzy mogą troszczyć się o gości, o chorych itd., inni mogą w nieskrępowany sposób poświęcić się wyłącznie modlitwie. W klasztorze zawsze obecna jest moc żywego przykładu. Dobro wspólnoty jest wolą Bożą.

Stąd w życiu wspólnotowym łatwo rozpoznać wolę Bożą i za nią podążać. Wielkim wrogiem jest samowola. Wszystko inne w klasztorze może zostać uświęcone i oddane Bogu, ale nie ona.
Thomas Merton OSCO
[1] W wykładach Mertona będą pojawiać się bardzo często wzmianki dotyczące sporu o Orygenesa, który zostanie przedstawiony szczegółowo w wykładzie 13.
[2] Hans von Campenhausen, Ojcowie Kościoła, przeł. K. Wierszyłowski, Warszawa 1967, s. 99.
[3] St. Basil, Ascetical Works, przeł. M.M. Wagner CSC, Fathers of the Church, t. 9, Washington, D.C. 1950 [Tłumaczenie polskie: Św. Bazyli Wielki, Pisma ascetyczne, t. 1–2, przeł. J. Naumowicz, Kraków 1994–1995; w tłumaczeniu polskim w t. 2 znajdziemy zarówno Reguły dłuższe, jak i Reguły krótsze – przyp. tłum.].
[4] Św. Bazyli, Reguły dłuższe, pytanie 5, w: Św. Bazyli Wielki, Pisma ascetyczne. Tom 2. Reguły dłuższe. Reguły krótsze, przeł. J. Naumowicz, Kraków 1995, s. 68.
[5] Bazyli, Homilia 21, w: Św. Bazyli Wielki, Wybór homilij i kazań, przeł. T. Sinko, Kraków 1947, s. 188.