Tomasz SIEMONIAK: "Po szczycie NATO w Newport. Jest bezpieczniej"

"Po szczycie NATO w Newport. Jest bezpieczniej"

Photo of Tomasz SIEMONIAK

Tomasz SIEMONIAK

Polityk, od 2016 r. wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej. Minister Obrony Narodowej w latach 2011-2015.

zobacz inne teksty Autora

Emocjonalna polaryzacja polskiej polityki dawno temu sprawiła, że nawet dość obiektywnych faktów nie przyjmuje się u nas z chłodną głową i oceną polskich interesów. Dla przeciwników politycznych zawsze będzie nie tak. Za mało. Nie tam, gdzie trzeba. Nie wtedy. Porażka. Klęska. Dla swoich za to sukces. Przełom. Wywalczone zwycięstwo.

Pędzące media potrzebują z kolei jednego zdania, bon motu, ostrej oceny. To koniec Zachodu. Zaraz będą tu Rosjanie. Katastrofa. Nic nie działa.

Z takimi myślami nazajutrz po zakończeniu szczytu NATO jechałem do siedziby ministerstwa na briefing, żeby przekazać, to co najważniejsze po szczycie. Z wyzwaniem opowiedzenia kilkunastu punktów, dość konkretnych. Trudnych, merytorycznych, współzależnych. Przy opisie których potrafi się potknąć premier ważnego kraju. Będzie szpica. Nie to nie szpica, a korpus w Szczecinie. Nie to nie Szczecin, to ćwiczące kompanie NATO w Drawsku (albo jak mówią w wojsku: „na Drawsku”).

Więc trzeba poruszać się między kolorem czarnym a białym. Tak oczywiście jest nie tylko w polityce. Liczyć, że odbiorca przebije się przez plemienną oprawę „sukces-klęska” i wyrobi sobie swoje własne zdanie. To ważne w czasach, gdy bezpieczeństwo państwa znowu zaczęło być odczuwanie przez Polaków jako kategoria osobista. Wojny nie są gdzieś tam w telewizji. Daleko. W imię obcych interesów. Dyktatorzy, rebelianci, terroryści. Wojny są znowu blisko. Wśród znanych nam pejzaży komunistycznych blokowisk. Rozumiemy nawet bez tłumaczenia język walczących stron.

Mam sąsiada, który odkąd jestem ministrem obrony z całą powagą pyta mnie, gdy się mijamy, czy jest bezpiecznie. Zaraz niedzielny spacer, więc mogę go spotkać. Przecież nie będę mu mówić o przyjętym przez NATO Planie Działań na rzecz Gotowości. Jest bardzo korzystny dla Polski, ale nazwa okrągła i w dodatku jest tajny. Odpowiem zatem sąsiadowi po szczycie w Newport krótko, po żołniersku: JEST BEZPIECZNIEJ.

Tomasz Siemoniak
7 września 2014 r.

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 7 września 2014