Amelia RUDNICKA: Czemu służy wolontariat? Ciekawy przypadek – Częstochowa

Czemu służy wolontariat? Ciekawy przypadek – Częstochowa

Photo of Klub Młodych Autorów

Klub Młodych Autorów

Platforma opinii prowadzona przez Instytut Nowych Mediów, przy redakcji miesięcznika „Wszystko co Najważniejsze".

Większość ludzi, słysząc słowo „wolontariusz”, wyobraża sobie młodego, uśmiechniętego człowieka.

Czy wolontariat jest dla każdego?

.Wielokrotnie słyszałam stwierdzenia, że ktoś jest „za stary na bycie wolontariuszem” lub naszą ulubioną wymówkę „nie mam czasu”. Badania nad wolontariatem przeprowadzone przez GUS z 2022 r. objęły grupę wiekową w przedziale 15–89 lat, z czego wynikło, że z punktu widzenia rynku pracy to największa procentowo grupa wolontariuszy jest aktywna zawodowo.

Czym jest wolontariat? Wolontariat to dobrowolna, bezpłatna i świadoma działalność podejmowana na rzecz innych osób lub szeroko pojmowanego wspólnego dobra. Wolontariusze angażują się w różne działania, które mają na celu niesienie pomocy, wsparcie lub rozwój społeczności, środowiska czy konkretnych grup społecznych.

Wśród najpopularniejszych rodzajów wolontariatu w Polsce należy wymienić: wolontariat społeczny, ekologiczny, wolontariat medyczny i opiekuńczy (pomoc w placówkach medycznych, hospicjach czy domach opieki) oraz wolontariat międzynarodowy. Praca wolontariacka to nie tylko zaangażowanie w najpopularniejszych akcjach, takich jak WOŚP czy Szlachetna Paczka, które są cyklicznie raz do roku. Bycie wolontariuszem dotyczy się wszystkich działań, które robimy od siebie dla drugiego człowieka lub na jego rzecz. Czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że przewożąc do lekarza babcię naszego znajomego, świadczymy jej usługę wolontariacką. Nie jest to nic oddalonego od naszych codziennych spraw – każdy ma do czynienia z wolontariatem i każdy może się stać wolontariuszem.

Moja historia z aktywnością społeczną zaczęła się bardzo wcześnie – świadomie zaczęłam angażować się w wieku 12 lat. Pierwsze działania miały na celu wsparcie stowarzyszenia Aktywny Ćmińsk, działającego w mojej małej miejscowości pod Kielcami. Zazwyczaj była to mała pomoc w wydarzeniach dla lokalnej społeczności, jak np. organizowane wydarzenia sportowe, imprezy tematyczne itd. Pierwszymi projektami wolontariackimi, które miałam przyjemność realizować, były projekty dla dzieci.

Organizacje społeczne odgrywają kluczowe role w społeczeństwie obywatelskim

.Wolontariat odgrywa kluczową rolę w rozwoju i wsparciu lokalnych społeczności, wzmacniając więzi społeczne, wspierając osoby potrzebujące i przyczyniając się do poprawy jakości życia w danym regionie. Wolontariusze często pomagają osobom, które z różnych powodów nie mogą samodzielnie zaspokoić swoich potrzeb, np. seniorom, osobom z niepełnosprawnościami, dzieciom z trudnych środowisk czy rodzinom w kryzysie. Działania te obejmują zarówno pomoc materialną, jak i emocjonalną. Nie ujmując innym świadczeniom wolontariackim, uważam, że właśnie to jest najpiękniejszą formą wolontariatu.

Ogromna liczba ludzi codziennie lub cyklicznie w swoim życiu uwzględnia poświęcenie prywatnego czasu na wsparcie osób, którym jest ciężej. Wbrew własnej wygodzie wychodzą z pomocną dłonią i otwartym sercem tam, gdzie pojawia się wykluczenie społeczne, które jest ogromnym problemem w dzisiejszych czasach.

Wolontariat integruje ludzi wokół wspólnych celów i wartości, wzmacniając poczucie wspólnoty. Wolontariusze oraz osoby, którym pomagają, nawiązują relacje, które budują zaufanie, solidarność i wzajemne wsparcie w lokalnej społeczności. Niezależnie od miejsca, wieku i statusu materialnego ludzie na własną rękę i z własnej inicjatywy gromadzą się, dzięki czemu wzrasta ich poczucie bezpieczeństwa i przynależności, jednak nie jest to w systemie zamkniętym, lecz otwartym na ludzi, którzy nie mieli możliwości wcześniej tego doświadczyć. Wolontariat przy okazji zachęca mieszkańców do angażowania się w sprawy swojego otoczenia, rozwijając postawy prospołeczne i poczucie odpowiedzialności za wspólne dobro. Taka aktywność przyczynia się do budowy bardziej świadomego i zaangażowanego społeczeństwa obywatelskiego, o które należy dbać szczególnie w czasach dobrobytu, kiedy nie otacza nas bezpośrednio kryzys (wojna, klęska żywiołowa itp.). Budowanie zaangażowania społeczeństwa obywatelskiego owocuje tym, że w momencie potrzeby i kryzysu grupa osób pomagających jest znacznie większa.

Pomaga rozwiązywać konkretne problemy, integruje ludzi i buduje kapitał społeczny

.Rola wolontariatu jest nieoceniona w kształtowaniu solidarnego i zrównoważonego społeczeństwa, które potrafi działać na rzecz dobra wspólnego. Z tego powodu niezmiernie ważne jest włączanie w działania wolontariackie wszystkich grup wiekowych, nie zapominając o „znieczulonej” młodzieży.

Kryzys aktywności społecznej wśród młodych jest problemem, z którym spotykam się w całej Polsce. Jednakże, kiedy młodzież odkrywa swój potencjał, a także prostotę działań wprowadzających zmianę – sukces jest gwarantowany. Aby młodzież faktycznie chciała pozostać na dłużej w roli wolontariuszy, potrzebuje mieć poczucie sprawczości i swobody w decydowaniu o formie działania. Organizacje posiadające duże grupy młodych wolontariuszy często podkreślają, że to nie koordynatorzy kierują pracą, tylko młodzież. Młodzi ludzie mają znacznie mocniejsze poczucie empatii i wrażliwości na krzywdę, a także potrzebę realizacji idei, które kierowane są znacznie większymi pokładami energii, dlatego warto stawiać na angażowanie ich w wolontariat.

Ciekawą formą wolontariatu, z której w większej mierze korzysta młodzież, jest wolontariat międzynarodowy. Jego atrakcyjność polega na otrzymaniu możliwości wyjazdu do innego kraju, czy nawet na inny kontynent, aby świadczyć pracę wolontariacką w oferowanym obszarze w zamian za zakwaterowanie i nocleg. Wolontariat międzynarodowy nie jest jednak tożsamy z wymianami typu Erasmus+, gdzie jedzie się głównie w celu edukacyjnym i podróżniczym.

Ciekawy przypadek – Częstochowa

.W tym roku po raz pierwszy byłam w Częstochowie – nie na Jasnej Górze – tylko faktycznie w Częstochowie. Pragnę podzielić się tym z Czytelnikami, ponieważ podróżując, jeszcze nigdy nie miałam podobnych odczuć względem jakiegokolwiek miasta.

Częstochowa zrobiła na mnie ogromnie złe wrażenie. Od momentu wyjścia z dworca PKP, gdy obserwowałam miasto, towarzyszył mi po prostu smutek. Budynki, drogi – wszystko wyglądało przytłaczająco, a ja myślałam o wychowującej się w tym mieście młodzieży i zrozumiałam, dlaczego tak wiele młodych osób stamtąd ucieka.

Po jednym dniu patrzyłam na Częstochowę całkowicie inaczej dzięki organizacjom pozarządowym, które na co dzień wykonują niesamowitą robotę. Pierwszym NGO, które tam spotkałam, była Fundacja Oczami Brata, zajmująca się realizowaniem autorskiego programu wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami poprzez prowadzenie m.in. warsztatu terapii zajęciowej, warsztatu terapii artystycznej, zapewnienie mieszkania, w tym wspomaganego oraz chroniono-treningowego dla dorosłych osób z niepełnosprawnością. Największe wrażenie wywołuje wybudowany przez nich Dom Oczami Brata, przeznaczony dla 16 osób z niepełnosprawnością intelektualną, którzy ze względu na swoją niepełnosprawność oraz wiek rodziców i opiekunów nie są w stanie samodzielnie zamieszkać we własnym mieszkaniu. Dom pełni funkcję aktywizującą dla osób z niepełnosprawnościami. W budynku znajduje się część teatralna, która stanowi profesjonalną przestrzeń, gdzie odbywają się występy, w których aktorami są m.in. podopieczni fundacji. Organizacja chwali się grupą aż 600 wolontariuszy w różnym wieku!

Kolejnym NGO, które zmieniło moje spojrzenie na Częstochowę, była Fundacja Chrześcijańska Adullam, zajmująca się pracą z osobami dotkniętymi wykluczeniem społecznym – rodziny niewydolne wychowawczo i w trudnej sytuacji materialnej; osoby skrajnie ubogie; niepełnosprawne i chore; osoby uzależnione lub w innej ciężkiej sytuacji życiowej. Fundacja sześć dni w tygodniu obsługuje stołówkę charytatywną, gdzie przygotowuje się i wydaje ponad 500 dwudaniowych obiadów! Szczególnym miejscem jest również schronisko dla osób w kryzysie bezdomności, gdzie oferowane są bezpieczny nocleg, gorący posiłek, przestrzeń oraz odzież i obuwie. W ośrodku prowadzone są prace socjalne we współpracy z częstochowskim MOPS-em, co ma zachęcić przebywających mężczyzn do aktywizacji zawodowej oraz pracy wolontariackiej. Fundacja nie zapomina w swoich działaniach o dzieciach i młodzieży, prowadząc prace w ramach Świetlicy „Życie poza szkołą”.

Częstochowa jest dla mnie przykładem miasta, które budują ludzie. Główne wsparcie, które otrzymują potrzebujący, pochodzi z działań organizacji NGO, co pokazuje, jaką moc ma wolontariat.

Czy warto?

.Warto. Dzięki pracy wolontariackiej można zdobyć wiele umiejętności, ale przede wszystkim zmienić swoje postrzeganie świata. Dążymy do ciągłych sukcesów, pozycji społecznej i pieniędzy. Często zapominamy o odpoczynku i swoich potrzebach. Praca na rzecz drugiego człowieka przypomina nam, co tak naprawdę w życiu jest cenne. Zaangażowanie społeczne nie ma na celu zaprezentowania się przed innymi – ma wprowadzać dobro i ciepło. Warto tym się otaczać oraz obdarowywać innych, gdyż to do nas wróci.

Amelia Rudnicka

Klub Młodych Autorów
Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 21 grudnia 2024