Dekalog dobrych projektów

Nie myśl o pieniądzach, monetyzacji, zgodności twojego projektu z zamówieniem publicznym czy konkursem, który wkrótce rozpisać ma taka czy inna instytucja rozdawnictwa europejskich lub budżetowych pieniędzy. Nikt nigdy nie zaproponował nic, co przeszłoby do historii, byłoby świetne, ludzie by pokochali, a co powstałoby dzięki dotacjom unijnym – pisze Eryk MISTEWICZ

.1. Pomyśl, czego tobie potrzeba, a czego nie możesz znaleźć w tym, co jest na rynku. Wymyśl, rozrysuj, jakie to „coś” ma być, jak ma działać. Opowiedz sobie produkt tak, jakbyś opowiadał go przyjacielowi. Jeśli jest to aplikacja lub strona, rozrysuj całość działania. Skup się na istocie, odrzuć rozpraszacze, nie wchodź w kwestie drugorzędne i opcje, które można by pododawać. Zawsze można coś pododawać. To zrobić możesz z rozmysłem, uważnie, później.

.2. Nie myśl o pieniądzach, monetyzacji, zgodności twojego projektu z zamówieniem publicznym czy konkursem, który wkrótce rozpisać ma taka czy inna instytucja rozdawnictwa europejskich lub budżetowych pieniędzy. Nikt nigdy nie zaproponował nic, co przeszłoby do historii, byłoby świetne, ludzie by pokochali, a co powstałoby dzięki dotacjom unijnym.

.3. Idź do przodu, nie czekaj. Postaw stronę lub pracuj nad aplikacją. Nie bój się, że ktoś ukradnie, podpatrzy twój projekt. Gdy będzie dobry – i tak dosyć szybko zostanie skopiowany. Gdy będzie zły – szkoda zachodu przy próbie zabezpieczenia patentowego. Prawo nie nadąża za tym, co buzuje w sieci, w branży aplikacji czy nowych mediów. Co nie oznacza, że masz nie próbować jak najlepiej zabezpieczyć swoje prawa.

.4. Poproś o pomoc tych, których uważasz za końcowych użytkowników twojego produktu. Stwórz zamkniętą grupę beta-testerów lub otwórz projekt w sieci dla wszystkich – i poproś o uwagi. Dziękuj za przysłane propozycje zmian, ale nie dodawaj zbyt szybko niepotrzebnych opcji. Pamiętaj o tym, co najważniejsze w twoim projekcie.

.5. Łam wszelkie bariery, które uniemożliwiłyby jak największej grupie ludzi skorzystać z twojego projektu. Im bardziej niszowy projekt, tym bardziej liczyć się będzie dla ciebie efekt skali. Wyjdź więc na szerokie wody – dodaj angielską, hiszpańska, francuską, rosyjską wersję językową, a może inne mniej oczywiste. Sprawdź, czy z twojej usługi, aplikacji, strony mogą korzystać urządzenia różnych producentów, pod różnymi systemami operacyjnymi. Likwiduj bariery wejścia.

.6. Monitoruj sposób, w jaki odbiorcy korzystają z twego produktu. Niezależnie czy jest to aplikacja, czy strona serwisu, masz do dyspozycji multum możliwości, aby podglądać to, co robią klienci w twoim produkcie – i z twoim produktem. Kiedy z niego korzystają, z jakich urządzeń i miejsc, dlaczego go porzucają, w którym momencie? To kopalnia wiedzy wymagająca jedynie analizy – i już wiesz, jakie są najsilniejsze i najsłabsze punkty tego, co dałeś światu.

.7. Porzucaj projekty w chwili, gdy zaczynają fascynować innych. Pozostaw je odbiorcom na chwilę. Bądź otwarty na ich uwagi, ale nie reaguj impulsywnie wprowadzając natychmiast zmiany pod dyktando ich oczekiwań. Przez chwilę zajmij się innym projektem. Idź ze swoimi pomysłami, planami, realizacjami dalej. Nie zatrzymuj się na tym, co zrobiłeś. To już jest u ludzi. Oni za chwilę najlepiej powiedzą ci, co dalej.

.8. Pamiętaj o ludziach wokół. To twoja siła: graficy, koderzy, foundraiserzy, marketingowcy. Projekt, który wyszedł, stanowi świetny powód do tego, aby gromadzić ludzi, których sprawdziłeś przy pracy, zapewniając im kolejne wspólne przygody. Pamiętaj o podziękowaniach, o zwykłych rozmowach. To nie pieniądze i zapisy w umowach o unikaniu konkurencji będą dla ciebie gwarancją, że twoja drużyna nie rozejdzie się po rynku.

.9. Pomyśl nad monetyzacją swojej pracy, ale zrób to dopiero wówczas, gdy twój projekt zachwyci świat. Wypisz wszelkie możliwości monetyzacji, a zwykle znajdziesz kilkadziesiąt opcji. Najprostsze: dodanie modułu reklamowego co najwyżej zrazi do twojego projektu tych, którzy już go polubili i, co ważne, polecają go innym. Uczciwa gra do końca to monetyzacja wyłącznie taka, która nie zrazi użytkowników. Wybieraj najmniej oczywiste opcje i rozwiązania.

10. Poprawiaj, poprawiaj, poprawiaj. Nie zatrzymuj się. Projekt serwisu internetowego ledwie sprzed pół roku czy aplikacji sprzed roku już dziś wymaga często nowego layoutu, także wprowadzeniu zmian wynikających z analizy zachowań użytkowników. Zastanów się, co możesz poprawiać, ale nie psuj.

Tekst powstał przy realizacji kolejnej odsłony projektu internetowego „Wszystko Co Najważniejsze”.

Eryk Mistewicz
Tekst pierwotnie opublikowany w Forbes.pl