Maroš ŠEFČOVIČ: Europa chce być drugim największym producentem baterii. Kluczowa w tym rola Polski

Europa chce być drugim największym producentem baterii. Kluczowa w tym rola Polski

Photo of Maroš ŠEFČOVIČ

Maroš ŠEFČOVIČ

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej odpowiedzialny za stosunki międzyinstytucjonalne i prognozowanie.

Polska to jeden z pionierów w dziedzinie baterii i jedno z pierwszych państw UE, które przewidziały ogromny potencjał tego nowego ekosystemu. Sukces Polski stał się kluczowym elementem europejskiej rewolucji w tym sektorze – pisze Maroš ŠEFČOVIČ

.Znajdujemy się w przełomowym momencie, kiedy kształtują się rozwiązania transportowe przyszłości. Niezależnie od tego, jak się one potoczą, baterie będą ich istotnym elementem. Będą one stymulować handel, przyczyniać się do wzrostu ekologicznego i tworzyć czyste miejsca pracy.W skali globalnej ekosystem baterii przyczyni się w znacznym stopniu do osiągnięcia Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ poprzez zapewnienie lepszego dostępu do zrównoważonej i niedrogiej energii, w tym w krajach rozwijających się.

Polska to jeden z pionierów w dziedzinie baterii i jedno z pierwszych państw członkowskich UE, które wykorzystały strategiczną dalekowzroczność i przewidziały ogromny potencjał tego nowego ekosystemu. Obecnie w Polsce realizowanych jest ponad dziesięć różnych dużych projektów inwestycyjnych i reinwestycyjnych związanych z sektorem e-mobilności. Dzięki inwestycjom globalnych liderów, takich jak LG, BMZ czy Johnson Matthey, Polska jest obecnie największym w Europie i piątym na świecie dostawcą litowo-jonowych baterii i komponentów samochodowych.

Co ważne, stymuluje to ekspansję całego ekosystemu poprzez przyciąganie inwestycji w inne segmenty łańcucha wartości, w tym materiały aktywne, recykling i stacjonarne rozwiązania magazynowania energii. Inwestycje te zapewniają wzrost i tworzą miejsca pracy w Polsce, wspierając byłe regiony węglowe w zielonej transformacji. Na przykład zakłady produkujące ogniwa akumulatorowe w pobliżu Wrocławia, Dąbrowy Górniczej i Gliwic zatrudnią wkrótce 7700 pracowników.

Sukces Polski stał się z kolei kluczowym elementem szerszej europejskiej rewolucji w tym sektorze. Szacujemy, że do 2025 roku wartość samego tylko rynku baterii w Unii Europejskiej wyniesie 250 miliardów euro i pozwoli utrzymać do czterech milionów miejsc pracy.

Europa jest na dobrej drodze, aby do 2025 roku stać się drugim największym producentem baterii na świecie, a Polska odgrywa w tym kluczową rolę. Biorąc pod uwagę boom na e-mobilność w Europie (ponad 800 000 pojazdów elektrycznych sprzedanych w UE w pierwszej połowie 2021 roku), inwestycje te są projektami bezdyskusyjnymi. Musimy teraz zadbać o to, by te środki stymulowały transfer technologii do wewnątrz i zwiększały innowacyjność naszego przemysłu, a jednocześnie wzmacniały odporność i otwartą autonomię strategiczną naszej gospodarki.

Aby Polska mogła pozostać konkurencyjna na tym szybko rozwijającym się globalnym rynku, powinna zająć się trzema ważnymi wyzwaniami, które pojawiają się na horyzoncie. Po pierwsze, Polska musi zadbać o to, by jej przemysł stał się bardziej zrównoważony i miał dostęp do czystej energii. Proponowane rozporządzenie UE w sprawie baterii narzuci surowe normy zrównoważonego rozwoju w celu zmniejszenia śladu ekologicznego całego łańcucha wartości baterii. Rozporządzenie to (po jego przyjęciu) będzie stopniowo wprowadzać obowiązkową deklarację śladu węglowego, klasy wydajności śladu węglowego oraz maksymalne progi zawartości węgla jako warunek dostępu do rynku.

Po drugie, musimy podwoić nasze wysiłki na rzecz przekwalifikowania i podniesienia kwalifikacji naszych pracowników.

Szacuje się, że rozwój e-mobilności w Polsce może przyczynić się do stworzenia 50 tys. miejsc pracy do 2030 roku. W całej Europie do 2025 roku potrzeba będzie 800 000 dodatkowych pracowników w sektorze baterii.

Aby sprostać temu wyzwaniu, wspólnie z EIT InnoEnergy i państwami członkowskimi pracujemy nad specjalną Akademią Europejskiego Sojuszu na rzecz Baterii.

Po trzecie, inwestycje w przyszłościowe nowe ekosystemy, takie jak akumulatory, są szczególnie ważne w kontekście wychodzenia z kryzysu. Polska gospodarka okazała się bardziej odporna niż gospodarki wielu innych państw członkowskich. PKB powrócił do poziomu sprzed kryzysu już w drugim kwartale 2021 r., a wzrost gospodarczy w 2021 r. ma wynieść 4,8 proc. Aby jednak utrzymać ten trend i wyjść z kryzysu, Polska musi zwiększyć swoją zdolność absorpcyjną i jak najlepiej wykorzystać dostępne zasoby.

W najbliższych latach Polska będzie jednym z największych beneficjentów funduszy unijnych. Polska ma największy przydział środków spośród wszystkich państw członkowskich w ramach polityki spójności, Funduszu Sprawiedliwych Transformacji oraz nowo zaproponowanego Funduszu na rzecz Klimatu Społecznego. W ramach obecnego okresu budżetowego UE, trwającego do 2027 r., dla Polski wstępnie przydzielono około 112 mld euro. Ponadto Polska będzie korzystać z instrumentu NextGenerationEU. W ramach Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększenia Odporności Polska może liczyć na blisko 24 mld euro dotacji.

.Ekosystem baterii pomoże nam nie tylko w osiągnięciu celów klimatycznych i w ożywieniu gospodarki. Możemy go również wykorzystać do stworzenia gotowego do użycia schematu dla innych strategicznych sektorów, takich jak surowce, wodór czy półprzewodniki. Polski plan odbudowy i odporności – z około 7,5 miliardami euro wstępnie przeznaczonymi na e-mobilność – będzie miał również kluczowe znaczenie dla dalszego rozwoju ekosystemu baterii.

Maroš Šefčovič

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 18 listopada 2021