"Pocztówki z historią (23)
.Portugalia, kraj leżący na skraju Europy, to dla jednych kraj wyśmienitego wina (tyle się nasłuchałam już o porto, a nie było jeszcze okazji do spróbowania), dla innych to kraj wspaniałych odkrywców w XV i XVI stuleciu (Dinis Dias, Vasco da Gama, by wspomnieć choć dwóch podróżników), dla mnie zaś to kraj genialnej literatury i wspaniałych autorów.
.Portugalia dla mnie to Saramago i jego wciągający świat opowieści, ironiczny, czasem zabawny, czasem groźny i niezrozumiały. Uczy nas, że Wszyscy jesteśmy ulepieni z tej samej gliny, z obojętności i zła, pół na pół. W jego powieściach nikt nie jest bez winy, ale też nie każdy potrafi się do niej przyznać. Fantastyczny, żywy język, z którym wiele można zrobić – Saramago gra z czytelnikiem niejednoznacznością, wykorzystuje grę słów, sięga do potocznego języka, mieszając go z tym literackim. Długie zdania, niekonwencjonalna, oryginalna interpunkcja, specyficzny styl – wyobrażam sobie jak sięgam po którąś z powieści Saramago podróżując po Portugalii.
Portugalia dla mnie to Pessoa, mistrz kamuflażu, który siebie poświęcił: Aby tworzyć, zniszczyłem siebie: tak bardzo wewnętrznie istnieję tylko po to, aby się uzewnętrzniać. Jestem żywą sceną, po której przechodzą różni aktorzy, grający w różnych sztukach. Który stworzył wiele postaci, wiele pseudonimów, pod którymi publikował swoje dzieła.
Oczekiwanie co roku na laureata Nagrody Camõesa – kto zostanie tym razem doceniony za swoją twórczość i nagrodzony jedną z najwyższych nagród literackich na świecie?
W Portugalii, wedle doniesień nadawcy pocztówki, #klubkawowy jest na każdym kroku. Czyż to nie idealne miejsce do życia? I czytania?
Paulina Matysiak
Pocztówkę otrzymałam od Jacka Lewickiego. Dziękuję!