Bolesław Chrobry i Mieszko II patronami 2025 roku
Sejm RP ustanowił rok 2025 Rokiem Milenium Koronacji Dwóch Pierwszych Królów Polski w Gnieźnie. „W 2025 roku przypada wyjątkowa, 1000. rocznica koronacji w Archikatedrze Gnieźnieńskiej dwóch pierwszych królów naszego państwa: Bolesława Chrobrego oraz Mieszka II Lamberta” – czytamy w uchwale Sejmu RP.
Bolesław Chrobry i Mieszko II
.”Bolesław Chrobry, jego koronacja była jasnym sygnałem dla ówczesnego świata, że młode państwo polskie jest niepodległe i niezależne. Był to początek wzrastania pozycji Polski, na średniowiecznej mapie Europy, która z księstwa przeistoczyła się w królestwo” – podaje izba niższa parlamentu.
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zdecydował oddać hołd władcom, którzy 1000 lat temu, będąc spadkobiercami Księcia Mieszka I oraz księżniczki Dobrawy dążyli do rozwoju oraz kulturowego umacniania polskiej państwowości.
„Koronacje te nie byłyby możliwe, gdyby nie szereg ważnych wydarzeń, począwszy od legendarnego założenia Gniezna przez Lecha, poprzez chrzest Polski, męczeńską śmierć świętego Wojciecha i powstanie pierwszego arcybiskupstwa, a na Zjeździe Gnieźnieńskim skończywszy” – czytamy w uchwale Sejmu RP.
Według historyków w procesie tworzenia się państwa polskiego kluczowe znaczenie miał chrzest przyjęty przez księcia Polan Mieszka I. Odbył się on prawdopodobnie 14 kwietnia 966 r. – zgodnie z panującym wówczas zwyczajem – w nocy z wielkanocnej soboty na niedzielę, podczas oczekiwania na Zmartwychwstanie Pańskie. Znaleziska archeologiczne wskazują, że wydarzenie mogło nastąpić na wyspie Ostrów Lednicki nieopodal grodu gnieźnieńskiego, głównej siedziby rodu Piastów.
Kronikarz z XII w., Gall Anonim, pisał, że do przyjęcia chrześcijaństwa z Zachodu namówiła Mieszka jego żona, córka księcia czeskiego, Dobrawa (Dąbrówka). Książę zawarł z nią małżeństwo, licząc na wspólne działanie przeciw Związkowi Wieleckiemu – sąsiadowi znad Bałtyku. Z Czech na tereny zamieszkałe przez Polan przybyli pierwsi misjonarze. Po władcy chrzest przyjęli członkowie książęcego dworu, a następnie stopniowo, w ciągu kolejnych lat – jego poddani.
„Należy odrzucić tezę o chrzcie jako jednorazowym akcie politycznym czy religijnym, patrzeniu nań jako na moment, w którym wszyscy poddani Mieszka stali się chrześcijanami – powiedział prof. Józef Dobosz, mediewista, dziekan Wydziału Historii Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. „Przekazy kronikarskie i rocznikarskie są także bardzo skąpe w opisie chrztu. Im dalej od tego wydarzenia, tym więcej i barwniejszych informacji przedstawiali średniowieczni historiografowie” – podkreślił. „Od tego momentu rozpoczął się długi i złożony proces ewangelizacji jego otoczenia, a następnie całego społeczeństwa. Efektem była chrystianizacja ziem polskich, która trwała dziesiątki lub wręcz setki lat. Jej początkiem był prosty akt przyjęcia chrztu przez księcia i jego najbliższych” – wskazał. Z ziem zamieszkałych przez Polan wyruszyli misjonarze chrystianizujący sąsiednie tereny.
Na ziemi Prusów wyruszył jako pierwszy czeski zakonnik Wojciech Sławnikowic (Adalbert z Pragi), obecnie znany jako św. Wojciech, który ugodzony włócznią lub toporem zginął 23 kwietnia 997 r. w okolicach grodu Cholin – obecnie w pobliżu znajduje się wieś Święty Gaj.(woj. warmińsko-mazurskie).Kanonizowany dwa lata po śmierci św. Wojciech został pierwszym polskim świętym. W 1000 r. do jego grobu pielgrzymował niemiecki władca z dynastii Ludolfingów i cesarz rzymski Otton III, który ogłosił papieską decyzję o erygowaniu pierwszej polskiej archidiecezji ze stolicą w Gnieźnie.
Według relacji Galla Anonima podczas spotkania (zjazdu) w Gnieźnie Bolesław Chrobry został uznany „przyjacielem Świętego Cesarstwa Rzymskiego” i niezależnym władcą, cesarz Otton wyróżnił go dając mu kopię włóczni św. Maurycego i gwóźdź z Krzyża Pańskiego, przy czym założył mu na głowę diadem cesarski.
W kwietniu 1025 r. – podczas świat wielkanocnych dotychczasowy książę Bolesław, nazwany później przez potomnych Wielkim lub Chrobrym (967-1025) został tuż przed śmiercią koronowany na króla, stając się w ten sposób pierwszym namaszczonym na króla władcą Polski. „Z dużym prawdopodobieństwem można wskazać na 18 kwietnia 1025 roku, na który to dzień przypadała w tym roku Wielkanoc, oraz jako miejsce koronacji – archikatedrę w Gnieźnie, związaną z kultem świętego Wojciecha” – podaje Muzeum Historii Polski.
Demonstracja suwerenności
.Historycy podkreślają, że koronacja Bolesława Chrobrego stanowiła zwieńczenie jego trzydziestoletniego panowania oraz istotnym aktem politycznym oraz demonstracją suwerenności tworzącego się państwa polskiego. Polskę zaczęto też odtąd opisywać jako królestwo, jednak godność monarsza jej władców ostatecznie utrwaliła się dopiero po koronacji Władysława Łokietka w 1320 r. W obecnym godle państwowym Rzeczypospolitej korona na głowie Orła Białego nawiązuje o pierwszej na ziemiach polskich koronacji, dokonanej tysiąc lat temu.
Drugim koronowanym władcą Polski (1025-1031) był przedstawiciel dynastii Piastów, syn Bolesława Chrobrego Mieszko II Lambert (990-1034). Ojciec wyznaczył go na swojego następcę. Według historyków Mieszko II Lambert aktywnie uczestniczył w polityce niemieckiej i był dowódcą wojskowym podczas walk z niemieckim królem Henrykiem II. 30 stycznia 1018 r. w Budziszynie podpisał z nim traktat pokojowy. Mieszko II Lambert był także emisariuszem Chrobrego na dworze królewskim w Pradze.
25 grudnia 1025 r. – kilka miesięcy po śmierci ojca został koronowany na króla Polski przez arcybiskupa gnieźnieńskiego Hipolita w katedrze gnieźnieńskiej.
„Upamiętnienie wstąpienia na tron Bolesława Chrobrego oraz Mieszka II Lamberta jest wspomnieniem wszystkich tych, którzy skupieni wokół idei rodzącego się państwa polskiego, poświęcali czas, energię, a niekiedy i życie, byśmy dziś byli częścią dumnego grona krajów Europy z wielowiekową tradycją państwowości. Pielęgnowanie pamięci o początkach polskiej państwowości jest naszym obowiązkiem, to również świadectwo roli, jaką Polska odgrywała na świecie przez minione tysiąclecie” – informuje Sejm, uzasadniając ustanowienie roku 2025 Rokiem Milenium Koronacji Dwóch Pierwszych Królów Polski w Gnieźnie.
1000 lat polskiej niepodległości
Tysiąc lat temu, w 1025 r., Bolesław Chrobry sięgnął po koronę, wynosząc swe państwo do rangi królestwa. Monarchia Piastów, w czasach Bolesława po raz pierwszy nazwana Polską, oficjalnie stała się niezależnym, pełnoprawnym podmiotem polityki międzynarodowej. W ten sposób, używając współczesnej terminologii, narodziła się polska niepodległość – pisze Patryk PALKA na łamach „Wszystko co Najważniejsze” w swoim artykule zatytułowanym „1000 lat polskiej niepodległości”.
Niepodległość – to słowo odmieniane przez wszystkie przypadki przez polską kulturę porozbiorową od zniszczenia Rzeczpospolitej do końca I wojny światowej, a następnie w okresie dwudziestolecia międzywojennego, podczas II wojny światowej oraz w czasach dominacji komunizmu. Z uwagi na doświadczenia tamtych lat moment odzyskania niepodległości w 1918 r. jest centralnym punktem polskiej tradycji niepodległościowej oraz kluczowym węzłem współczesnej polskiej tożsamości.
Polska niepodległość ma jednak znacznie dłuższą historię – nie stuletnią, ale tysiącletnią. Jej korzenie sięgają momentu, kiedy Bolesław Chrobry jako pierwszy z Piastów włożył na głowę koronę królewską (1025 r.).
Ojciec Bolesława, Mieszko I, wprowadził państwo piastowskie w krąg cywilizacji łacińskiej. Z jego panowaniem wiąże się również tworzenie zrębów polskiej państwowości. Chrzest Mieszka, datowany tradycyjnie na 966 r., stanowił pierwszy, niezbędny krok w kierunku uczynienia Polski – wówczas nieokreślanej jeszcze tym mianem – podmiotem, a nie przedmiotem europejskiej polityki międzynarodowej. Dopełnieniem tego procesu była koronacja królewska Bolesława Chrobrego.
Mieszko I pozostawił po sobie stosunkowo rozległy i dobrze jak na owe czasy uporządkowany organizm polityczny. Podczas jego panowania granice Polski po raz pierwszy zaznaczyły swą obecność na mapie Europy w kształcie przypominającym ten, który znamy ze współczesnych atlasów. Mieszko dysponował bowiem dostateczną siłą i niezależnością, by prowadzić skuteczne podboje na obszarach znanych dziś jako Pomorze, Małopolska, Śląsk, Mazowsze, Podkarpacie, Lubelszczyzna oraz zachodnia Ukraina. Państwo Mieszka I nie było jednak w pełni suwerennym podmiotem polityki europejskiej. Piastowski władca uznawał zwierzchność cesarza Ottona I, który w 962 r. dokonał renowacji instytucji cesarstwa na zachodzie Europy, zapoczątkowując okres istnienia niemieckiej Rzeszy (Święte Cesarstwo Rzymskie). Książę Polan prawdopodobnie płacił Ottonowi trybut. Zmuszony był również wysłać swojego syna, Bolesława, na cesarski dwór w roli zakładnika – swoistego poręczenia „przyjaźni” Mieszka z Ottonem. Państwo piastowskie nie było co prawda wschodnią prowincją Cesarstwa i dysponowało dużą niezależnością. W 972 r. pod Cedynią Mieszko zdołał obronić swoje władztwo przed najazdem niemieckiego margrabiego Hodona, a kilka lat wcześniej przyjął chrześcijański chrzest z rąk czeskich, nie niemieckich. Mimo to status ówczesnej Polski nie pozwala określić jej mianem państwa niepodległego.
Sytuacja uległa zmianie w czasach, gdy na książęcym stolcu w Gnieźnie zasiadł Bolesław, przez potomnych zwany Chrobrym lub Wielkim. O jego aspiracjach Europa przekonała się już w 1000 r., podczas zjazdu gnieźnieńskiego, kiedy Otton III – w symbolicznym geście poparcia politycznych dążeń Bolesława, chcąc pozyskać go do autorskiego projektu budowy zjednoczonej Europy – włożył mu na głowę swój cesarski diadem. Książę Polan został wówczas namaszczony do tego, by w przyszłości sięgnąć po koronę królewską. Tak też się stało 18 lub 23 kwietnia 1025 r.
Uroczystą koronację Bolesława Chrobrego na pierwszego króla państwa, które – jak miało się okazać – przetrwało kolejne tysiąc lat, poprzedziło ćwierćwiecze wojen i budowy pozycji politycznej księcia w Europie Środkowo-Wschodniej. Tytuł królewski był zwieńczeniem imponujących dokonań jednego z najwybitniejszych władców w dziejach Polski. Wraz z koronacją Bolesława Chrobrego status jego monarchii uległ diametralnej zmianie. Odtąd Polska, po raz pierwszy nazwana w ten sposób właśnie podczas panowania Bolesława, stawała się królestwem – w pełni niezależnym i samodzielnym bytem politycznym, pełnoprawnym podmiotem polityki międzynarodowej.
Bolesław Chrobry już wcześniej zerwał z zależnością od Cesarstwa. W latach 1002–1018 prowadził wojny z Henrykiem II, następcą Ottona, który w Słowiańszczyźnie widział nie partnera do współpracy, ale poddanego. Ostatecznie to Bolesław wyszedł z tego starcia zwycięsko. Utrwalił swoje zdobycze terytorialne, zachował niezależność, pomnożył kapitał polityczny i utorował sobie drogę do królewskiej korony. Cesarstwo, które jeszcze w czasach Mieszka było dla Polski nadrzędną siłą polityczną, niemożliwą do pokonania, w 1018 r. w Budziszynie musiało uznać wyższość polskiego władcy.
Bolesław już wtedy stał na czele państwa suwerennego i niepodległego – taki przynajmniej był stan faktyczny. By Polska została uznana na arenie międzynarodowej za w pełni samodzielny, niezależny byt polityczny, potrzebna była jednak zgoda cesarza lub papieża na koronację królewską jej władcy. Proces dopełnił się w 1025 r., po śmierci niechętnego Bolesławowi Henryka II oraz zmianach w Stolicy Apostolskiej, gdzie papieża Benedykta VIII zastąpił Jan XIX – cały tekst: [LINK].
PAP/ Maciej Replewicz/ WszystkocoNajważniejsze/ LW