Jakie są główne cele Izraela?

Jakie są główne cele Izraela

Jakie są główne cele Izraela? Jednym z naczelnych celów, jakie Izrael chce osiągnąć w obecnej wojnie z Iranem jest zniszczenie irańskich obiektów nuklearnych. „Izraelskie lotnictwo przeprowadzi 17 czerwca silne uderzenia na „bardzo ważne, strategiczne cele” w stolicy Iranu, Teheranie” – zapowiedział minister obrony Israel Kac. Dodał, że w Teheranie znajduje się „ponad 10 celów nuklearnych” i Izrael jest bliski ich zniszczenia.

Jakie są główne cele Izraela?

.Izrael rano 13 czerwca zaatakował Iran, deklarując, że jego celem są obiekty wojskowe i nuklearne. Rząd w Jerozolimie oskarżył reżim w Teheranie o przyspieszenie prac nad zdobyciem broni atomowej, która stanowiłaby zagrożenie dla izraelskiej państwowości. Izrael chce też zniszczyć arsenał irańskich rakiet balistycznych i program jego rozwoju.

Wysoki rangą izraelski wojskowy powiedział 13 czerwca agencji Reutera, że irańskie przywództwo militarne jest „w stanie ucieczki”. Izrael poinformował rano o zabiciu gen. Alego Szadmaniego, który od czterech dni był najwyższym rangą dowódcą wojskowym po zabiciu 13 czerwca szefa sztabu irańskich sił zbrojnych gen. Mohammada Bageriego.

Irańskie obiekty nuklearne – kluczowy cel Izraela

.Rozmówca Reutersa zaprzeczył, by Izrael w czasie dotychczasowych ataków uderzył w podziemny ośrodek atomowy w Fordo, który jest jednym z dwóch zakładów wzbogacania uranu w kraju. Ostrzegł jednak, że taki atak nadal może nastąpić. Podkreślił, że Izrael zachowuje środki ostrożności, by nie wywołać katastrofy nuklearnej. Minister Kac powiedział 18 czerwca, że ośrodek w Fordo „to sprawa, którą na pewno się zajmiemy”.

Dowódca zarządu operacyjnego sił obronnych Izraela gen. Oded Basiuk oświadczył 17 czerwca, że izraelskie ataki nie ustaną, dopóki nie zostanie zlikwidowane zagrożenie nuklearne i rakietowe, związane z tym państwem. 17 czerwca obie strony kontynuowały uderzenia. Ministerstwo zdrowia Iranu podało 15 czerwca, że w izraelskich atakach od 13 czerwca zginęły 224 osoby, a 1277 rannych zostało hospitalizowanych. Ponad 90 proc. ofiar stanowią cywile. W irańskich uderzeniach do 16 czerwca śmierć poniosło 24 mieszkańców Izraela.

Wojna na Bliskim Wschodzie

.Na temat wojny Izraela z Hamasem, która rozpoczęła się 7 października 2023 r., na łamach „Wszystko co Najważniejsze” pisze prof. Jacek HOŁÓWKA w tekście „To wojna czy powstanie?„.

„Cicha wojna bywa bardziej niebezpieczna niż otwarty spór. Konflikt polityczny łatwo się zamienia wtedy w uporczywe drobne utarczki między rozmaitymi grupami ludności, coraz silniej skłóconymi. Tak się stało w Izraelu. Arabskie samobójczynie wysadzały w powietrze siebie i żydowskich klientów w supermarketach, izraelscy żołnierze wykręcali ręce palestyńskim wyrostkom noszącym butelki z podejrzanym płynem. Na zachód od rzeki Jordan, na terenie, który oficjalnie nie podlegał izraelskiej administracji, powstawały izraelskie osiedla chronione i patrolowane przez wojsko. Jednocześnie w Strefie Gazy budowano podziemne tunele mające wyjścia po stronie Izraela, które z czasem złożyły się na podziemny labirynt zakamarków wykorzystywanych przez Hamas na skład broni i rakiet. Dla Izraela było to zagrożenie, którego nie wolno było ignorować. Jednak bez wywołania silnych protestów na świecie Izrael nie mógł wprowadzić swego wojska na teren Gazy, zarządzić okupacji całej strefy i totalnie zdominować lokalnej ludności”.

.”Teraz, po ataku przeprowadzonym przez Hamas na początku października 2023 r., sytuacja jest zupełnie inna. Trzeba się liczyć z rozmaitymi groźnymi konsekwencjami. Izrael może zlikwidować z trudem wypracowany status autonomicznej Strefy Gazy i może pogodzić się z oskarżeniem, że podejmuje działania do złudzenia przypominające atak Rosji na Ukrainę (z tą różnicą, że Ukraińcy nie dopuścili się żadnej prowokacji). Być może konieczne okaże się zaangażowanie jakichś znacznych sił rozjemczych w Strefie Gazy. Wtedy zapewne w sferze publicznych i akademickich dyskusji powróci sytuacja z późnego okresu wojny w Wietnamie. Rozwinie się dyskusja na temat tego, czy istnieją wojny sprawiedliwe, czy w sytuacji poważnego zagrożenia okrucieństwa popełniane przez silnie zmotywowanych żołnierzy stają się nieuniknione, kiedy zwodzenie polityczne staje się zdradą, jak powstrzymać sojuszników zagrożonej strony przed użyciem broni nuklearnej lub przed innym masowym odwetem” – pisze prof. Jacek HOŁÓWKA.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-jacek-holowka-wojna-powstanie-masakra/

PAP/Jerzy Adamiak/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 17 czerwca 2025