Katedra Westminsterska uszkodzona po uroczystościach pogrzebowych Elżbiety II

Katedra Westminsterska

Duży, nieustanny ruch pieszych w Westminster Hall w czasie, gdy wystawiona tam była na widok publiczny trumna z ciałem brytyjskiej królowej Elżbiety II, spowodował uszkodzenie kamiennej posadzki – poinformowano w poniedziałek.

.Westminster Hall jest najstarszą częścią Pałacu Westminsterskiego, będącego siedzibą brytyjskiego parlamentu – została zbudowana w 1097 roku za czasów Wilhelma II, syna Wilhelma Zdobywcy – i jest w zasadzie jedyną częścią budynku, która przetrwała w mniej więcej oryginalnej formie. Ale obecna posadzka, wykonana z piaskowca z hrabstwa Yorkshire, została położona w latach 30. XIX wieku podczas jednej z wielu renowacji.

Ponad 250 tys. osób przeszło przez Westminster Hall w ciągu niespełna pięciu dni – od 14 września po południu do 19 września wcześnie rano – w czasie których trumna była tam wystawiona na widok publiczny. Przechodzenie koło trumny odbywało się w tym czasie przez 24 godziny na dobę, a osoby chcące oddać hołd królowej musiały czekać przez kilkanaście godzin w kolejce.

Podłoga „schodzona do białego kamienia”

.”W wyniku wysokiego poziomu ciągłego ruchu pieszego przez Westminster Hall podczas wystawienia trumny na widok publiczny nastąpiło pewne rozwarstwienie posadzki z kamienia z Yorku. To spowodowało w kilku miejscach odsłonięcie gołego kamienia, co z czasem wyrówna się z otoczeniem. Nie stanowi to strukturalnego zagrożenia” – powiedział rzecznik Izby Lordów.

Elżbieta II zmarła 8 września tego roku w wieku 96 lat. Na brytyjskim tronie zasiadała przez 70 lat, dłużej niż jakikolwiek monarcha w historii kraju. Brytyjska monarchini oddała nam to, co odebrało nam barbarzyństwo – pisał Edward LUCAS na łamach „Wszystko co Najważniejsze” [LINK].

„Elżbieta II była prawdziwą gwiazdą” – pisze Edward LUCAS. „Dziesięć z trzydziestu sześciu zagranicznych wizyt brytyjskiej królowej po 1989 roku to wizyty w krajach byłego bloku komunistycznego. Każda z nich miała swój polityczny cel. W 1992 roku królowa odwiedziła niedawno zjednoczone Niemcy i w kościele św. Krzyża w Dreźnie, mieście zniszczonym przez brytyjskie bombardowania, modliła się o pokój. W 1993 roku odwiedziła Węgry, podkreślając poparcie dla tego, co wówczas wydawało się ucieleśnieniem zmian”

Elżbieta II „uosabiała dyskretne, bezinteresowne oddanie służbie publicznej na najwyższym szczeblu”

.”Jej podróż w 1994 roku do Rosji, gdzie zaledwie osiem lat przed jej urodzeniem bolszewicy zamordowali jej kuzynów Romanowów, stanowiła odzwierciedlenie domniemywanego w tamtym okresie nieodwołalnego zerwania Moskwy z sowiecką przeszłością. W 1996 roku w Warszawie Elżbieta II przyjęła i uznała polskie poczucie „niesprawiedliwości i urazy” wywołane powojennymi losami kraju. Kilka dni później w Pradze starała się przepędzić duchy zdrady monachijskiej z 1938 roku. W 2006 r. podczas wizyty w Estonii, na Łotwie i Litwie – które są prawdopodobnie najsilniejszymi entuzjastami Anglii w regionie – podkreśliła bogate, wieloletnie więzi Wielkiej Brytanii z krajami bałtyckimi” – zauważa Edward LUCAS.

„Niechaj ci do snu nucą chóry niebian”: nowy monarcha złożył przejmujący hołd swojej zmarłej matce, królowej Elżbiecie II

.Warto wczytać się w pożegnanie napisane i wygłoszone przez Króla Karola III [LINK]: „Jej oddanie i poświęcenie obowiązkom tronu nigdy nie osłabło, ani w obliczu transformacji i przełomu, ani w czasach radości i świętowania, ani też w momentach smutku i straty.

W swej misji odznaczała się niegasnącym umiłowaniem tradycji, a jednocześnie odważnym dążeniem do postępu – przymiotom, które stanowią o naszej wielkości jako wspólnoty. Oddanie, podziw i szacunek, które wzbudzała, stały się charakterystycznymi cechami jej rządów.

Cechy te, o czym może zaświadczyć każdy członek mojej rodziny, łączyła z osobistym ciepłem, poczuciem humoru i nieomylną zdolnością dostrzegania w każdym człowieku tego, co najlepsze.

Składam hołd pamięci mojej matki i oddaję cześć jej życiu poświęconemu służbie. Wiem, że jej odejście napawa smutkiem bardzo wielu z was i dzielę z wami to nieukojone poczucie straty” – mówił Król Karol III.

PAP/Bartłomiej Niedziński/Wszystko co Najważniejsze/AJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 28 listopada 2022