Kto otrzyma Prix Goncourt - najważniejszą francuską nagrodę literacką? 

Prix Goncourt

7 listopada zostanie ogłoszony laureat Prix Goncourt – najważniejszej francuskiej nagrody literackiej. 

Historia Prix Goncourt

Założona przez pisarza Edmonda de Goncourta nagroda przyznawana jest od 1903 roku przez towarzystwo literackie jego imienia. W historii Prix Goncourt, nagrodę otrzymali m.in. Marcel Proust, André Malraux, Simone de Beauvoir, Romain Gary, Erik Orsenna czy Michel Houellebecq. W 2022r. Akademia Goncourtów uhonorowała książkę „Vivre vite” Brigitte Giraud. 

Nazwisko laureata tegorocznej Prix Goncourt zostanie ogłoszone 7 listopada, w paryskiej restauracji Drouant – zgodnie z ponad stuletnią tradycją. Autor otrzyma symboliczny czek na 10 euro, ale nagroda zapewni jego książce wysokie miejsce na liście najlepiej sprzedawanych pozycji.

Kto otrzyma Prix Goncourt 2023?

Od września jury dokonało trzech selekcji wśród francuskojęzycznych książek, wydanych w 2023r. Najpierw wyłoniono 15 nazwisk, następnie 8, a 25 października, w Krakowie, z okazji 25-lecia nagrody „Polski wybór Nagrody Goncourtów”, ogłoszono listę finalistów, złożoną z czterech książek. 

Na finałowej liście tegorocznej Prix Goncourt znalazły się cztery nazwiska: Jean-Baptiste Andrea (za książkę „Veiller sur elle”), Gaspard Koenig (za książkę „Humus”), Éric Reinhardt (za książkę „Sarah, Susanne et l’écrivain”) i Neige Sinno (za książkę „Triste tigre”). Powieść „Veiller sur elle” jest historią miłości w faszystowskich Włoszech. Fabuła książki „Humus” rozgrywa się wokół studentów agronomii, którzy są zagubieni przez zmiany klimatyczne i próbują uratować planetę. „Sarah, Susanne et l’écrivain” opowiada długi proces upadku kobiety, która opuściła zbyt nieobecnego męża. W książce „Triste tigre”, Neige Sinno powraca do nadużyć seksualnych, jakich autorka doświadczała w dzieciństwie ze strony ojczyma i dzieli się przemyśleniami nad ich konsekwencjami w jej późniejszym życiu. 

Literatura we francuskiej polityce

Literatura zajmuje ważne miejsce we francuskiej kulturze, będąc obecną w różnych dziedzinach życia, również w polityce. O pasji byłego premiera Francji, Édouarda Philippe’a, a do książek, pisał na łamach „Wszystko co Najważniejsze” Matěj Široký, w tekście „Bez dobrej lektury, nie sposób być dobrym politykiem. Czytelnicze pasje premiera Francji”. 

„W przeciwieństwie do Hollanda i Sarkozego Philippe to typ młodego polityka, który nie potrafi sobie wyobrazić dnia bez dobrej lektury. I to nie tylko artykułów prasowych czy dokumentów urzędowych, ale przede wszystkim klasyki literatury. Czytelnictwo duchowo strukturyzuje nasze myśli i światopogląd, tak jak aktywność fizyczna formuje i wzmacnia ciało. Związek między ciałem a duszą ma dla Philippe’a odzwierciedlenie w relacji między czytelnictwem a sportem. Dla Philippe’a ukochanym sportem jest boks. Boks przygotowuje człowieka do życia. Bokser uczy się nie tylko zadawać i przyjmować ciosy, ale także kontrolować oddech i panować nad własnym ciałem. Czytelnictwo dostarcza nam doświadczeń zarówno wielkich powieściowych bohaterów, jak i znanych postaci. Książki uczą nas walczyć o własne życie. Tego Édouard Philippe nauczył się tak w sporcie, jak i w polityce” – pisze Matěj Široký.

„Książki nie tylko formowały charakter i zainteresowania Philippe’a, ale także były źródłem przemiany jego poglądów politycznych. Sporo rozdziałów autor poświęca opisowi swoich intelektualno-politycznych poszukiwań. Zaczynały się one, co jak wiemy, we Francji jest tradycją, na lewicy. Takie inklinacje ma większość młodych ludzi w świecie zachodnim i Philippe nie był tu wyjątkiem. Lektury formowały jego lewicowe poglądy w czasie matury i egzaminów do elitarnej paryskiej Sciences Po. Czytał przede wszystkim klasyka nauk społecznych Léona Bluma oraz Pierre’a Mendèsa France’a. Na studiach zafascynowała go osobowość Michela Rocarda (byłego premiera, politycznego wizjonera, a także gorącego zwolennika Unii Europejskiej). Fascynacje te były na tyle silne, że jako młody student Philippe wstąpił do Partii Socjalistycznej”. 

„Jednak Philippe to nie „nudziarz”, który czyta tylko poważne książki o polityce. W jego wykazie polecanych książek znajdziemy sporo kryminałów lub thrillerów autorstwa np. R. J. Ellory’ego czy też Geralda Seymoura. To jednak nie wszystko, osobne zestawienie to wykaz książek, które Philippe chce przeczytać. Obok św. Augustyna czy (…) francuskiego laureata Nagrody Nobla Patricka Modiano znajdziemy tu i Franza Kafkę, którego francuski premier chce w końcu przeczytać w całości”- pisze Matěj Široký w tekście „Bez dobrej lektury, nie sposób być dobrym politykiem.
Czytelnicze pasje premiera Francji
„.

oprac.JM

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 6 listopada 2023