Obrazy Tamary Łempickiej trafią do Polski z Meksyku

Obrazy Tamary Łempickiej

Dzięki pracy naszych muzealników, przede wszystkim zasługom Muzeum Narodowego w Lublinie, udało się zakupić obrazy Tamary Łempickiej ze zbiorów w Meksyku – ogłosił w Lublinie wicepremier, szef MKiDN Piotr Gliński. Jak mówił, „udało się zakupić w zasadzie cały dorobek Łempickiej, który znajdował się w Meksyku”.

Obrazy Tamary Łempickiej

.W Muzeum Narodowym w Lublinie z udziałem wicepremiera Glińskiego odbyła się konferencja prasowa „Z Cuernavaki na lubelski Zamek – nowe nabytki Muzeum Narodowego w Lublinie”.

„W zeszłym roku, jak wszyscy pamiętamy, w Polsce mieliśmy zaszczyt otworzyć trzy wystawy wielkiej, polskiej malarki Tamary Łempickiej. Ta największa przeglądowa wystawa była właśnie tutaj w Muzeum Narodowym w Lublinie. 86 tys. osób zwiedziło tę wystawę. Mieliśmy także wystawę Łempickiej w Muzeum Narodowym w Krakowie, a także w Villa la Fleur w Konstancinie. W Polsce znajdują się w zbiorach publicznych tylko dwa obrazy Łempickiej. Kilkanaście obrazów, czy nawet trochę więcej znajduje się w kolekcji prywatnej w Konstancinie. Tamara Łempicka jest także najdroższą polska artystką. Teraz mamy więcej obrazów Łempickiej w Polsce” – powiedział wicepremier Gliński.

„Dzięki pracy naszych muzealników, przede wszystkim dzięki zasługom Muzeum Narodowego w Lublinie, udało się zakupić 18 prac Tamary Łempickiej ze zbiorów w Meksyku, tam, gdzie Łempicka spędziła ostatnie lata życia” – dodał.

Dzieła malarki

.Przypomniał, że Łempicka zmarła w 1980 r., a ostatnie lata życia spędziła w domu Manuela Contrerasa, meksykańskiego rzeźbiarza. „Weszliśmy z nim w kontakt, rozmawialiśmy, nasze delegacje tam udawały się kilkakrotnie, także z pomocą polskiej ambasady i udało się zakupić w zasadzie cały dorobek Łempickiej, który znajdował się w Meksyku. Jednocześnie realizowaliśmy ten projekt w uzgodnieniu ze spadkobierczyniami Łempickiej, które przyczyniły się także do sukcesu tej naszej wystawy w Lublinie. Mamy bardzo dobry kontakt i odpowiednie dokumenty zostały podpisane, także prawa własności po zakupie tych 18 prac Tamary Łempickiej są dla państwa polskiego, dla Muzeum Narodowego w Lublinie, potwierdzone” – przekazał wicepremier Gliński.

Podziękował wszystkim, którzy się do tego przyczynili – dyrektor i zespołowi Muzeum Narodowego w Lublinie, a także Departamentowi Dziedzictwa Kulturowego za Granicą i Miejsc Pamięci, dyplomacji w Meksyku. „To była dobra praca wykonana na rzecz polskiej kultury” – ocenił.

Odzyskiwanie polskich dóbr kultury

.Profesor zwyczajny nauk humanistycznych, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego, Piotr GLIŃSKI, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” twierdzi, że: „Polskie straty wojenne odnajdują się na całym świecie – tak w kolekcjach publicznych, jak i prywatnych. Kolejne pokolenia często nie znają historii i pochodzenia tych obiektów. Wielokrotnie nie mają też świadomości, w jak destrukcyjny sposób władze okupacyjne obchodziły się na terenie Polski z dziedzictwem kulturowym. Straty w ruchomych dobrach kultury poniesione przez Polskę szacowane są na ponad 516 tys., same muzea pozbawione zostały w przybliżeniu 50 proc. swoich zbiorów, straty bibliotek ocenia się na 70 proc. stanu przedwojennego. Szacunki te są jednak z całą pewnością zaniżone, ponieważ dokumentacja kolekcji i bibliotek zwykle była również rekwirowana lub celowo niszczona”.

„Pamiętajmy i mówmy głośno, że sprawy grabieży dóbr kultury nie ulegają przedawnieniu nie tylko w wymiarze etycznym i moralnym, lecz także w sferze prawa międzynarodowego. Ze względu na szczególny charakter dzieł sztuki oraz ich wartość pozamaterialną zwrot zagrabionych obiektów do miejsca, z którego zostały skradzione, to najwłaściwsza forma zadośćuczynienia, niezależna od rozwiązań takich jak reparacje, digitalizacja czy wykonywanie kopii. Restytucja to proces ciągły i nieskończony, a państwo polskie nigdy nie ustanie w jego realizacji. Wchodząc w nowy obszar restytucji dóbr kultury, jakim są ostatnie przykłady zwrotów zagrabionych dóbr kolonialnych do państw ich pochodzenia, dokonywanych przez zachodnioeuropejskie muzea, pamiętajmy, że ciągle jeszcze niezamknięte są kwestie restytucji dzieł sztuki zrabowanych w czasie II wojny światowej” – pisze prof. Piotr GLIŃSKI w tekście „Państwo polskie nie ustanie w odzyskiwaniu polskich dóbr kultury”.

PAP/Katarzyna Krzykowska, Gabriela Bogaczyk/WszystkocoNajważniejsze/eg

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 2 czerwca 2023