Odkrycia archeologiczne i susza

Odkrycia archeologiczne w roku 2022 z pewnością przejdą do historii. Bowiem jednym ze sprzymierzeńców badaczy stała się siejąca spustoszenie na całym globie susza i ocieplenie klimatu. Ujawniły one nie tylko kamienie głodu czy starożytne miasto, ale także zaginiony na Arktyce wrak Endurance.
.Podwodne odkrycia archeologiczne [LINK], o których pisaliśmy wcześniej, pokazują jak wiele cennych pozostałości po naszych przodkach nadal skrywają wody jezior, rzek czy oceanów. O ile tylko nieliczne, tak jak uchodząca za starożytne Monte Carlo, Baia, mogą wynurzyć się znów nad powierzchnię wody w wyniku zjawiska bradyseizmu, o tyle w wyniku druzgocącej uprawy fali susz panującej w 2022 roku, spadający poziom wody odsłonił zaskakująco dużo.
Tropy dinozaurów, pozostałości starożytnych miast, kamienie głodu czy wraki zatopionych okrętów to tylko niektóre z pamiątek przeszłości, które do czasu ponownego wzrostu poziomu wody, możemy oglądać bez konieczności nurkowania.
Ślad dinozaura sprzed 113 milionów lat
.Pracownicy Parku Stanowego Doliny Dinozaurów w Teksasie, w korycie wyschniętej rzeki Paluxy, odkryli ślady stóp dinozaurów, z których część należy do wysokiego na 4,6 metra i ważącego siedem ton dinozaura z gatunku akrokantozaur, będącego kuzynem tyrannosaurusa rexa. Inna część odcisków związana jest z ważącym 44 tony i mającym ponad 18 metrów wysokości zauroposejdonem.
Uważa się, że odciski stóp pochodzą z połowy epoki kredy, czyli sprzed 113 milionów lat, kiedy to Dallas znajdowało się na brzegu morza.
Według strony internetowej Parku Stanowego Dinosaur Valley, błoto przy tym brzegu tworzyło idealną konsystencję do zachowania śladów w wyniku osadzania się węglanu wapnia ze skorup skorupiaków.
Rzecznik parku, Stephanie Salinas Garcia, zwraca uwagę, że to jedyny moment, by oglądać mające 113 milionów lat tropy dinozaurów. Prędzej czy później zostaną one ukryte pod warstwą wody i osadów, co będzie stanowić naturalną ochronę przed wietrzeniem.
Na terenie parku na co dzień można oglądać ślady zauropodów i teropodów.

600-letni Budda
.W południowo-zachodnim mieście Chin, Chongqing, zmniejszający się poziom wody w rzece Jangcy ujawnił zatopioną wyspę i trzy buddyjskie posągi. Ich wiek szacuje się na 600 lat. Jeden z nich przedstawia mnicha siedzącego na lotosowym postumencie.
Badacze uważają, że posągi zostały zbudowane w czasa dynastii Ming i Qing.
Opady deszczu w dorzeczu Jangcy były o około 45% niższe niż normalnie. Susza w Chinach spowodowała, że ponad 66 rzek w 34 powiatach Chongqing wyschło.
Wyścig z wodą o 3400-letnie miasto
.Miasto z czasów Imperium Mittani, położone niegdyś nad rzeką Tygrys, odkrył zespół niemieckich i kurdyjskich archeologów. 3400-letnia osada, znajdująca się na terenie Kemunu w Regionie Kurdystanu, wyłoniła się z wód zbiornika w Mosulu na początku 2022 roku. Poziom wody spadł wtedy gwałtownie spadł z powodu ekstremalnej suszy.
Rozległe miasto z pałacem i kilkoma dużymi budynkami może być starożytnym Zakhiku – uważa się, że było ważnym ośrodkiem w Imperium Mittani (ok. 1550-1350 r. p.n.e.), pisze w komunikacie prasowym Uniwersytet w Tybindze.
Irak jest jednym z krajów na świecie najbardziej dotkniętych zmianami klimatycznymi. Szczególnie południe kraju od miesięcy cierpi z powodu ekstremalnej suszy. Aby zapobiec wysychaniu upraw, od grudnia pobierano duże ilości wody ze zbiornika w Mosulu – najważniejszego magazynu wody w Iraku. Doprowadziło to do ponownego pojawienia się miasta z epoki brązu, które kilkadziesiąt lat temu zostało zatopione bez wcześniejszych badań archeologicznych.
Archeolodzy znaleźli się pod nagłą presją, aby jak najszybciej wykopać i udokumentować przynajmniej część starożytnego miasta, nim zostanie ono ponownie zatopione.
Kurdyjski archeolog, dr Hasan Ahmed Qasim, prof. dr Ivana Puljiz z Uniwersytetu we Freiburgu i prof. dr Peter Pfälzner z Uniwersytetu w Tybindze, zdecydowali się spontanicznie na organizację wykopalisk ratunkowych. Zespół został skompletowany w ciągu kilku dni.
Niemiecko-kurdyjski zespół archeologów znajdował się pod ogromną presją czasu, ponieważ nie było wiadomo, kiedy woda w zbiorniku ponownie się podniesie. W krótkim czasie badaczom udało się w dużej mierze odwzorować miasto. Oprócz pałacu, który został już udokumentowany podczas krótkiej kampanii w 2018 roku, odsłonięto kilka innych dużych budynków – masywną fortyfikację z murem i basztami, monumentalny, wielopiętrowy budynek magazynowy i kompleks przemysłowy, czytamy w komunikacie archeologów.
Rozległy zespół miejski datowany jest na czasy Imperium Mitanni (ok. 1550-1350 r. p.n.e.), które kontrolowało duże obszary północnej Mezopotamii i Syrii.
Wyniki wykopalisk pokazują, że miejsce to było ważnym ośrodkiem w Imperium Mityńskim, podsumowuje dr Hasan Qasim.
Zespół badawczy był oszołomiony dobrze zachowanym stanem murów, sięgającymi miejscami do wysokości kilku metrów. Warto dodać, że mury wykonane zostały z suszonych na słońcu cegieł błotnych. Zachowały się one pomimo obecności pod wodą przez ponad 40 lat. Dobry stan wynika z faktu, że miasto zostało zniszczone w trzęsieniu ziemi około 1350 r. p.n.e. Podczas trzęsienia zapadające się górne partie murów pogrzebały zabudowę.
Szczególnie interesujące odkrycia archeologiczne dotyczą pięciu naczyń ceramicznych, zawierających archiwum ponad 100 tabliczek z pismem klinowym. Pochodzą one ze środkowego okresu asyryjskiego, krótko po tym, jak miasto nawiedziła katastrofa trzęsienia ziemi. Niektóre gliniane tabliczki, które mogą być listami, są nawet nadal w swoich glinianych kopertach. Badacze mają nadzieję, że odkrycie to dostarczy ważnych informacji na temat końca istnienia miasta w okresie mitycznym i początku panowania Asyryjczyków w tym regionie.
To bliskie cudu, że tabliczki z pismem klinowym wykonane z niewypalonej gliny przetrwały tyle dziesięcioleci pod wodą, mówi prof. Peter Pfälzner.
Aby zapobiec dalszemu niszczeniu tego ważnego miejsca przez wzbierającą wodę, wykopane budynki zostały przykryte szczelną folią i zasypane żwirowym wypełnieniem. Obecnie miejsce to jest ponownie całkowicie zatopione.
Hiszpańskie Stonehenge
.Oficjalnie znany jako Dolmen of Guadalperal, nazywany hiszpańskim Stonehenge, krąg dziesiątek megalitycznych kamieni, pochodzący z 5000 r. p.n.e., ujawniła susza w centralnej prowincji Caceres. Krąg znajduje się w jednym z rogów zbiornika Valdecanas, w którym poziom wody spadł do 28% pojemności.
Megalityczny krąg został odkryty przez niemieckiego archeologa Hugo Obermaiera w 1926 roku. Obszar został zalany w 1963 roku w ramach projektu rozwoju obszarów wiejskich za dyktatury Francisco Franco. Od tego momentu był widoczny jedynie cztery razy.
Dolmeny to pionowo ułożone kamienie, zazwyczaj podtrzymujące płaski głaz. Mimo że w Europie Zachodniej jest ich wiele, niewiele wiadomo o tym, kto je wznosił. Szczątki ludzkie znalezione w wielu z nich lub w ich pobliżu doprowadziły do często przywoływanej teorii, że są to grobowce, podaje agencja informacyjna Reuters.
Lokalne stowarzyszenia historyczne i turystyczne opowiedziały się za przeniesieniem kamieni z Guadalperal w miejsce na położone na suchym lądzie. Sam Półwysep Iberyjski jest najsuchszy od 1200 lat.
XVII-wieczne skarby w Wiśle
.Niezwykłe odkrycia archeologiczne miały miejsce również w podczas suszy w Polsce. W 2015 roku poziom wody w Wiśle osiągnął stan z 1789 roku.
Są tam kawałki marmuru i kamionki, fragmenty fontann, parapety, kolumny, płyty betonowe, kule armatnie. (…) To głównie fragmenty rzeźbionych kamieni, które Szwedzi próbowali ukraść w XVII wieku podczas inwazji w 1656 roku. komentował Hubert Kowalski, pracownik naukowy Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Z Wisły wyłoniły się również fragmenty 100-letnie fragmenty Mostu Poniatowskiego i Mostu Kierbedzia. Znaleziono także przedmioty ceramiczne datowane na okres od 700 do 400 lat p.n.e. Ponadto znaleziono obeliski i podstawy kolumn, które prawdopodobnie pochodzą z warszawskiego Pałacu Kazimierzowskiego, zbudowanego w XVII wieku.
Historyczne znaleziska pojawiły się również w innych miejscach. W prawie całkowicie wyschniętej Bzurze znaleziono wrak radzieckiego samolotu wojskowego, który rozbił się pod koniec II wojny światowej. Z kolei w Sanie wyłowiono małą łódź patrolową z czasów I wojny światowej, z amunicją i trzema działami, sprzed ponad stu lat.
Wybuchowe wraki w Dunaju
.W wyniku suszy, Dunaj odsłonił wraki ponad 20, załadowanych materiałami wybuchowymi, niemieckich okrętów wojennych zatopionych podczas II wojny światowej. Statki znajdują się w pobliżu serbskiego portu rzecznego Prahovo. Stanowiły one część, z setek zatopionych wzdłuż Dunaju, niemieckich okrętów floty czarnomorskiej, które wycofywały się przed nacierającymi siłami radzieckimi.
Niemiecka flotylla pozostawiła po sobie wielką katastrofę ekologiczną, która zagraża nam, mieszkańcom Prahova, komentuje Velimir Trajilovic, 74-letni emeryt z Prahova, autor książki o niemieckich statkach.
Zagrożeni są również pracownicy miejscowego przemysłu rybnego, w tym z Rumunii, która leży tuż za rzeką. Niektóre z rozrzuconych na dnie rzeki wraków, wciąż mają wieżyczki, mostki dowodzenia, złamane maszty i poskręcane kadłuby. Inne leżą w większości zanurzone pod piaszczystymi brzegami.
W marcu rząd serbski ogłosił przetarg na wydobycie wraków i usunięcie amunicji oraz materiałów wybuchowych. Koszt operacji oszacowano na 29 mln euro.
Skarby włoskich rzek
.We Włoszech, wyniku najcięższej od 70 lat suszy, drastycznie opadający poziom wody w rzekach i jeziorach odsłonił niezwykłe świadectwa przeszłości.
Z suchego koryta rzeki Oglio w północno-zachodnim regionie Lombardii wyłoniły się słupy fundamentowe datowane na epokę brązu. Drewniane pale wbite w dno rzeki zostały datowane na okres prehistoryczny od 2300 do 700 lat p.n.e. Z jeziora Como z kolei ponownie wyłoniły się skamieniałości sprzed kilku tysiącleci oraz licząca 100 tysięcy lat czaszka należąca do dużego jelenia. Na światło dzienne wyszły również szczątki nosorożców, hien i lwów, pisze na łamach Forbes, Rebecca Ann Hughes.
W północno-wschodnim regionie Emilia Romagna, w rezerwacie przyrody Isola degli Internati, wyłoniły się wraki zatopionych łodzi z czasów II wojny światowej. Dwa z nich zostały zbudowane w stoczni Giudecca w Wenecji i zostały zatopione przez Niemców w 1943 roku. Z kolei w rzece Pad znaleziono 55-metrowa barkę, która została zatopiona przez amerykańskie bombardowania w 1944 roku.
W północnym Piemoncie, jeden z najważniejszych dopływów Padu, Sesia, odsłonił ruiny konstrukcji z czerwonej cegły, zidentyfikowane jako średniowieczny most i bastiony obronne. Wzdłuż rzeki Pad w pobliżu miasta Aleksandria pojawił się ceglany dom zbudowany w okresie średniowiecza. (…) W marcu wzdłuż rzeki Adygi wyszły na jaw pozostałości starożytnych średniowiecznych murów zamku Morando di Bonavigo. Uważano, że ruiny zaginęły, ale wyłoniły się z wody, ponieważ powodzie w poprzednich latach zmyły warstwy mułu i błota, dodaje Rebecca Ann Hughes.
Rzymski Tybr ujawnił pozostałości starożytnego mostu, który najprawdopodobniej stanowi triumfalny most Nerona z I wieku.
Cesarz zbudował go, aby poprawić połączenia do swoich posiadłości na prawym brzegu rzeki, w tym do willi jego matki Agrypiny. Chociaż niektóre ze starożytnych mostów Rzymu są nadal używane, ten popadł w ruinę, pisze dziennikarka Forbes.
Odkrycia archeologiczne suszy, to nie tylko upały
.W dniu 25 lutego pokrywa lodowa na Antarktydzie skurczyła się do rekordowo niskiego poziomu. Pomogło to w konsekwencji w rozwiązaniu jednej z największych tajemnic w historii żeglugi.
Załoga statku badawczego z RPA wyruszyła w głębiny Morza Weddella, odległego obszaru wybrzeża Antarktydy, aby zlokalizować, zbadać i sfilmować wrak statku Endurance Sir Ernesta Shackletona.
Dokładne miejsce pobytu słynnego statku odkrywcy było długo nieznane. Został on bowiem uwięziony i zmiażdżony przez gruby antarktyczny lód morski w 1915 roku.

Trwająca 35 dni ekspedycja była trudna. Zespół musiał poruszać się po wzburzonych wodach i wciąż dość zamarzniętych zagrożeniach, mimo że zasięg lodu był poniżej średniej. Dzięki zastosowaniu autonomicznego pojazdu, wrak został odnaleziony ponad 3 tysiące metrów pod wodą, pisze na łamach Bloomberg, Kevin Simauchi.
Oprac. Mikołaj Czyż