Rudolf Weigl. Polski biolog, który ocalił miliony istnień

Rudolf Weigl to polski biolog pochodzenia austriackiego, który wynalazł pierwszą w dziejach skuteczną szczepionkę przeciw tyfusowi plamistemu

Rudolf Weigl (1883-1957) to polski biolog i lekarz pochodzenia austriackiego, który wynalazł pierwszą w dziejach skuteczną szczepionkę przeciw tyfusowi plamistemu – w przeszłości groźnej chorobie zakaźnej. Podczas II wojny światowej nie zgodził się na przyjęcie niemieckiego obywatelstwa deklarując, że jest Polakiem. Odrzucił również możliwość kandydowania do Nagrody Nobla z rekomendacji III Rzeszy. Po wojnie przyznanie mu tej nagrody storpedowali komuniści. 

Rudolf Weigl. Polak o korzeniach austriackich

.Rudolf Weigl urodził się 2 września 1883 r. w Preszowie (Morawy), będącym wówczas częścią Austro-Węgier. Jego rodzice byli Austriakami, a pierwszym językiem, jaki poznał ich syn, był niemiecki. Ojciec przyszłego biologa (Fryderyk Weigl), zmarł jednak, kiedy ten był jeszcze dzieckiem, po czym matka (Elżbieta z domu Kroesel) wyszła za mąż ponownie. Związała się z Józefem Trojnarem, polskim profesorem gimnazjów w Jaśle i Stryju.

To właśnie w Jaśle zamieszkał i wychował się Rudolf Weigl. Kształcił się i dojrzewał w duchu polskiej kultury, którą wraz z językiem przyjął i zaakceptował jako część własnej tożsamości. Z czasem rodzina przeniosła się do Lwowa, gdzie Weigl zdał maturę i podjął studia przyrodnicze. Wykazywał się dużym talentem, co pozwoliło mu znaleźć zatrudnienie na Uniwersytecie Lwowskim (Uniwersytet Jana Kazimierza we Lwowie). W 1913 r. Rudolf Weigl uzyskał habilitację oraz został docentem zoologii, anatomii porównawczej i histologii. Już wówczas dał się poznać jako wyjątkowo zdolny, młody naukowiec mający potencjał, by w przyszłości stać się cenioną i rozpoznawalną postacią świata naukowego. Jak się okazało, Rudolf Weigl osiągnął znacznie więcej.

Początki badań i szczepionka przeciw tyfusowi plamistemu

.Po wybuchu I wojny światowej (1914 r.) Rudolf Weigl został powołany do wojska. Gdy otrzymał stanowisko kierownika laboratorium w austriackim obozie jenieckim, podjął badania nad groźną wówczas chorobą zakaźną – tyfusem plamistym. Ponieważ roznosiły ją wszy, Weigl wpadł na pomysł, by wykorzystać je jako zwierzęta laboratoryjne.

Po wojnie naukowiec kontynuował badania w niepodległej Polsce. Dzięki szybkim i przełomowym postępom w 1920 r. powołano go na stanowisko profesora biologii ogólnej Uniwersytetu Lwowskiego, gdzie stworzył laboratorium, w którym wraz z grupą współpracowników rozpoczął wytwarzanie szczepionki przeciwtyfusowej (1931 r.).

Podczas prac nad szczepionką Rudolf Weigl sam zaraził się tyfusem plamistym. Choroba nie przeszkodziła mu jednak w kontynuacji badań. Naukowiec opracował metodę polegającą na pozyskiwaniu materiału na szczepionkę z jelit wszy, które wcześniej należało zarazić tyfusem. By produkcja szczepionki stała się bardziej efektywna, jeden z asystentów Weigla, Zbigniew Stuchly, stworzył specjalny przyrząd do seryjnego zakażania pasożytów.

Szczepionka Weigla okazała się skuteczna. Najpierw w Małopolsce Wschodniej, a następnie w innych częściach Polski przeprowadzono akcję szczepień ochronnych, które zapobiegły wybuchowi epidemii. W latach 30. XX w. Rudolf Weigl stał się naukowcem o międzynarodowej sławie. Jego szczepionkę zaczęto stosować w europejskich koloniach na terenie Afryki, a także w Australii i Chinach. W 1936 r. po raz pierwszy nominowano go do Nagrody Nobla. Niestety dalszy rozwój kariery Weigla przerwała II wojna światowa.

„Człowiek raz na całe życie wybiera sobie narodowość. Ja już wybrałem.”

.Zarówno przed 1939 r., jaki i po wybuchu kampanii wrześniowej, Rudolf Weigl miał wiele okazji, by wyemigrować z Polski. Nigdy jednak nie zdecydował się na taki krok. Gdy zaoferowano mu możliwość ewakuacji do Rumunii wraz z częścią wojska – odmówił. Pozostał we Lwowie, który wpierw zajęli Sowieci, a w 1941 r. – po inwazji III Rzeszy na ZSRS – Niemcy.

Obaj okupanci darzyli Weigla dużym szacunkiem i uznaniem. Doceniali znaczenie jego prac, wobec czego najpierw Sowieci, a potem Niemcy udostępnili mu laboratorium do pracy oraz dali możliwość zatrudniania w nim pracowników. Tak jedni, jak drudzy starali się pozyskać jego względy. Sowieci oferowali możliwość objęcia placówki laboratoryjnej w głębi ZSRS, z dala od wojny. Niemcy proponowali objęcie katedry w Berlinie i nominację ze swego ramienia do Nagrody Nobla. Rudolf Weigl odrzucił każdą z tych ofert. Gdy wysłannik Heinricha Himmlera złożył mu propozycję podpisania volkslisty, Weigl miał odpowiedzieć: »Człowiek raz na całe życie wybiera sobie narodowość. Ja już wybrałem«.

Rudolf Weigl, czyli człowiek, który ocalił miliony istnień

.Mimo swej nieustępliwości, Rudolf Weigl miał status nietykalnego. Niemcy przywiązywali ogromną wagę do jego wiedzy i dokonań, licząc na to, że przysłuży się im podczas wojny. Weigl doskonale skorzystał ze swojej autonomii. W swoim laboratorium zatrudnił w sumie ok. 2 tys. pomocników, w tym wybitnych przedstawicieli polskiej inteligencji (m.in. Stefana Banacha czy Zbigniewa Herberta) oraz Żydów, ratując im w ten sposób życie.

Na tym jednak nie poprzestawał. Naukowiec i jego współpracownicy w tajemnicy przed Niemcami, ryzykując życie, wytwarzali szczepionkę przeciw tyfusowi plamistemu na potrzeby Polskiego Państwa Podziemnego. Przemycano ją również za mury warszawskiego oraz lwowskiego getta. Weigl wraz z zespołem już wówczas ocalił dzięki temu trudną do oszacowania liczbę istnień. W czasie wojny jego szczepionkę przyjęło łącznie ok. 8 mln ludzi wielu narodowości.

Po zakończeniu wojny Rudolf Weigl objął posadę kierownika Katedry Bakteriologii Ogólnej na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie (1945-1948). Potem, do 1957 r., pracował na uniwersytecie w Poznaniu. Komuniści nie mieli do niego zaufania. Wysuwali oskarżenia o rzekomą kolaborację z Niemcami, a w 1946 r. storpedowali kandydaturę Weigla do Nagrody Nobla.

.Jeszcze za życia – w okresie międzywojennym – Rudolf Weigl otrzymał szereg odznaczeń, w tym Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, belgijski Order Leopolda III klasy czy papieski Order Rycerski św. Grzegorza. Pośmiertnie przyznano mu tytuł „Sprawiedliwego wśród Narodów Świata” (2003 r.). Zmarł w 1957 r. w Zakopanem. Spoczywa na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Patryk Palka

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 16 września 2024
Fot. Rudolf Weigl / szukajwarchiwach.gov.pl