Archeolodzy wskazują nowe wykorzystanie szkła ze starożytnego Rzymu
Szkło wytworzone w starożytnym Rzymie nabiera interesujących właściwości fizycznych po wiekach leżenia w ziemi – piszą naukowcy na łamach „Proceedings of the National Academy of Sciences”. Naukowcy odkryli naturalnie powstałe nanokryształy o szczególnych właściwościach przepuszczania światła.
Szkło w starożytnym Rzymie
.W starożytnym Rzymie powszechnie stosowano naczynia szklane do przechowywania wina, wody czy kosmetyków. Gdy się rozbiły, leżąc w ziemi pokrywały się warstwą pyłu i gleby, działały na nie zmienne temperatury, wilgoć i substancje mineralne.
Obecnie te drobne kawałki szkła znajduje się na placach budowy i stanowiskach archeologicznych. Na ich powierzchni widać całą mozaikę opalizujących kolorów – niebieskiego, zielonego i pomarańczowego. Mniejsze kawałki służą za wisiorki, większe trafiają do muzeów.
Zainteresowali się nimi inżynierowie w zakresie materiałoznawstwa Fiorenzo Omenetto i Giulia Guidetti z Tufts University (USA). Zaobserwowali, że cząsteczki szkła przegrupowały się i ponownie połączyły z minerałami, tworząc tzw. kryształy fotoniczne – uporządkowane układy atomów, które filtrują i odbijają światło w bardzo szczególny sposób.
Kryształy fotoniczne
.Kryształy fotoniczne mają wiele zastosowań w technologii, m.in. do bardzo szybkiej komunikacji w komputerach i przez Internet. Można je zaprojektować, by blokowały pewne długości fal świetlnych, a przepuszczały inne, dlatego stosuje się je np. laserach.
Projekt rozpoczął się przypadkowo podczas wizyty we włoskim Centrum Kulturowego Dziedzictwa Technologicznego.
„Naszą uwagę przyciągnął piękny, błyszczący kawałek szkła na półce” – opisuje Omenetto. Był to fragment rzymskiego szkła z antycznej Akwilei.
Naturalne nanokryształy
.Naukowcy szybko zdali sobie sprawę, że mają do czynienia z naturalnie powstałymi nanokryształami o szczególnych własnościach przepuszczania światła. Szkło było datowane na okres od I w. p.n.e. do I w. n.e., a pochodziło z Egiptu, co wskazuje na istnienie międzynarodowej wymiany handlowej.
Na jego powierzchni znajdowała się patyna o grubości zaledwie milimetra, o niemal idealnym lustrzanym złotym odbiciu.
Zastosowanie
.Analiza mikroskopowa wykazała, że w naturalny sposób powstały na powierzchni tzw. zwierciadła Bragga, posiadające zdolność do selektywnego odbijania światła o różnych długościach fali, a stosowane np. w laserach.
Naukowcy tłumaczą, że przez stulecia działał proces korozji i rekonstrukcji, w wyniku którego na szkło nakładały się nanometrowej grubości warstewki minerałów, a krzemionka w szkle korodowała. Rezultatem jest niezwykle uporządkowany układ setek warstewek materiału krystalicznego.
Stratyfikacja społeczna w starożytności
.Na temat nierówności społecznych w starożytnym świecie na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Carles LALUEZA FOX w tekście “Archeologia nierówności“.
“Tutenchamon za życia był mało znanym faraonem. Istnieją dowody na to, że pochowano go w pośpiechu. Trumna, w której znaleziono mumię Tutenchamona, została wykonana z litego złota i waży ponad 100 kg. Trudno sobie wyobrazić, jak imponujące musiały być pochówki tak potężnych władców starożytnego Egiptu, jak Cheops, Totmes III czy Ramzes II. Niestety, wszystkie one zostały splądrowane jeszcze w starożytności”.
“Wbrew powszechnemu przekonaniu większość archeologów powiedziałaby, że poszukiwanie skarbów nie jest ich głównym celem; chcą zrozumieć codzienne życie minionych cywilizacji. Mimo to skrajności – bajeczne bogactwa królów i trudna egzystencja zwykłych ludzi – pozwalają zrozumieć to, co można uznać za jeden z głównych celów archeologii: badanie ewolucji życia społecznego w starożytności”.
“Jedną z najbardziej oczywistych metod jest analiza składu inwentarzy grobowych. Bogate pochówki mogą jednak nie być nie tyle dowodem zróżnicowania społecznego, ile próbą zademonstrowania znaczenia i odrębności danej grupy w stosunku do innych. Rozwarstwienie społeczne może opierać się na bogactwie, ale także na osobistym prestiżu i władzy. Dlatego nie zawsze można ocenić różnice społeczne, porównując wyłącznie pochówki”.
”Niektórzy archeolodzy próbowali zastosować zasady ekonomii do zbadania różnic społecznych i porównania danych z różnych miejsc. W badaniu kierowanym przez Samuela Bowlesa z Instytutu Santa Fe, opublikowanym w „Nature” w 2017 r., próbowano odpowiedzieć na to pytanie, stosując współczynnik Giniego – najczęściej używany do pomiaru nierówności dochodów – w odniesieniu do dużej liczby stanowisk archeologicznych, zarówno w Starym Świecie, jak i w obu Amerykach. Na liście stanowisk znalazły się takie miejsca, jak Çatalhöyük w Turcji, Pompeje we Włoszech i Teotihuacán w Meksyku; autorzy określili wymiary domów jako szacunkowe wskaźniki bogactwa tamtejszych społeczeństw” – pisze prof. Carles LALUEZA FOX.
PAP/ Wszystko co Najważniejsze/ LW