UE zniesie sankcje na Syrię?

UE zniesie sankcje na Syrię

Niemcy proponują, aby UE ograniczyła część sankcji na syryjski sektor bankowy i energetyczny w zamian za reformy społeczne i gwarancje dotyczące nierozprzestrzeniania broni – podał 7 stycznia “Financial Times”, powołując się na swoje źródła.

UE zniesie sankcje na Syrię?

.Według doniesień brytyjskiego dziennika Berlin wyszedł z taką propozycją przed Świętami i liczy, że uzyska ona poparcie na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw UE, które odbędzie się 27 stycznia w Brukseli. Rozmówcy “FT” informują, że propozycja zakłada stopniowe odchodzenie od sankcji nałożonych na Syrię za czasów brutalnego reżimu Baszara al-Asada w zamian za postępy w obszarze praw mniejszości i kobiet oraz gwarancje nierozprzestrzeniania broni masowego rażenia.

Syryjscy rebelianci pod przewodnictwem islamistycznej organizacji Hajat Tahrir asz-Szam (HTS) ogłosili 8 grudnia obalenie reżimu Asada, który przez ostatnie lata utrzymywał się u władzy w dużej mierze dzięki pomocy Rosji i Iranu. Asad zbiegł do Rosji, gdzie wraz z rodziną otrzymał azyl. 3 stycznia minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock wraz z szefem dyplomacji Francji Jeanem Noelem Barrot złożyli wizytę w stolicy Syrii, Damaszku, gdzie spotkali się z nowym syryjskim przywódcą Ahmedem al-Szarą. Baerbock powiedziała wówczas, że UE chce wesprzeć Syrię w pokojowej tranzycji, ale zaznaczyła, że Wspólnota “oczywiście nie będzie finansować islamizacji społeczeństwa”.

Na spotkaniu al-Szara nie podał Baerbock ręki na powitanie. 6 stycznia resort finansów USA ogłosił tymczasowe wyłączenie z sankcji części transakcji z nowym rządem w Syrii, po to, aby “nie utrudniać dostarczania podstawowych usług, (…) takich jak elektryczność czy woda”.

Wojujący islam

.O problemie terroryzmu łączącego się we współczesnym świecie najczęściej z wojującym islamem, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” pisze Tomasz BIAŁEK w tekście „Europa. Witraż z granitu? Kontynent pod presją islamskiego terroryzmu„. Autor porusza w nim również kwestie wiążące się z polityką migracyjną.

„Uczestniczyłem w Izraelu w spotkaniu specjalistów z wielu krajów dotyczącym analizy zagrożeń terrorystycznych dla tego państwa i ich implikacji międzynarodowych. Prowadził oficer izraelskich służb specjalnych i jednocześnie wykładowca akademicki. Utkwił mi w pamięci jego wywód o relacji między budową muru na granicy z terytoriami palestyńskimi a demografią. Posługując się statystykami przekonywał, że nawet najbardziej rozbudowane służby specjalne nie są w stanie kontrolować szybko zwiększającej się populacji arabskiej, wśród której liczba terrorystów rośnie proporcjonalnie do ludności. 2 procent ze 100 to 2, ale z 300 to już 6, a liczby te idą w tysiące. Fale należy powstrzymać tamą. Stąd mur czyli rozwiązanie stosowane od wielu lat, także przez USA na granicy z Meksykiem. Statystyki liczby zamachów terrorystycznych w Izraelu przed budową muru i po jego wybudowaniu jasno pokazały, że mur spowodował ich spadek o około 90 procent. 90 procent! Pamiętam jak powiedział wówczas, że kwestie demograficzne będą miały decydujący wpływ na przyszłość Izraela, a Europa spotka się z podobnymi dylematami już za kilka, kilkanaście lat. Nie mylił się. Ale jakiż mur możemy postawić wokół setek wysp greckich?”.

„A więc dobrze. Pozostaniemy otwarci. Swobody obywatelskie w Europie pozwalają głosić swą naukę każdej odmianie islamu. Tym najgroźniejszym także. Jest to skrupulatnie wykorzystywane przez fanatyków religijnych do pozyskiwania wyznawców „prawdziwej wiary”. Wzrost liczby muzułmanów i możliwości kształtowania od dziecka ich postaw, powodują pomnożenie członków organizacji terrorystycznych. To czysta statystyka. Rachunek prawdopodobieństwa zastosowany w socjologii dowodzi, że w każdym środowisku wyodrębnia się grupa osób skłonnych do działań przestępczych, brutalnych, skrajnych. Skoro więc rośnie liczba muzułmanów, automatycznie rośnie liczba osób sprzyjających niszczycielskiej odmianie tej zacnej religii”.

.„Chrześcijańska Europa ma jednakże dwa państwa o mocno muzułmańskim charakterze. To Albania i w mniejszym stopniu, ale jednak, Bośnia i Hercegowina. Szczególnie przykład Albanii pokazuje, że to w pełni zorganizowane państwo o korzeniach islamskich. Funkcjonujące w otoczeniu chrześcijańskim skupia się przecież w polityce wewnętrznej, ale i zewnętrznej (co budzi niepokój, ale to temat do innych rozważań) na kwestiach narodowościowych, a nie religijnych. Oddziaływanie na Bałkany ze strony Albanii ma charakter skupiający potencjał i więzi Albańczyków, a nie muzułmanów. Retoryka narodowa dominuje nad wyznaniową. To dowód, że funkcjonowanie w europejskim kręgu kulturowym mocno oddziałuje na model państwa, które żyje w symbiozie z dominującą religią, ale nie ma inklinacji państwa wyznaniowego. Strukturą państwową bardziej związaną z wyznaniem jest Turcja, mimo tradycyjnego już dla tego kraju, rozdziału państwa od religii” – pisze Tomasz Białek.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/tomasz-bialek-europa-witraz-z-granitu/

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 7 stycznia 2025