Ukraina otrzymała miliard dolarów aktywów rosyjskich zamrożonych przez USA

Ukraina otrzymała od USA pierwszy miliard dolarów z 20 miliardów dolarów pożyczki, zabezpieczonej wpływami z zamrożonych rosyjskich aktywów - poinformował premier Ukrainy Denys Szmyhal.

Ukraina otrzymała od USA pierwszy miliard dolarów z 20 miliardów dolarów pożyczki, zabezpieczonej wpływami z zamrożonych rosyjskich aktywów – poinformował premier Ukrainy Denys Szmyhal.

USA przekazuje zamrożone rosyjskie aktywa Ukrainie

.”Ukraina otrzymała od USA 1 miliard dolarów, zabezpieczony dochodami z zamrożonych rosyjskich aktywów” – napisał Szmyhal na Telegramie. To pierwsza transza z 20 miliardów dolarów, które Stany Zjednoczone są gotowe przeznaczyć w związku z wykorzystaniem zamrożonych rosyjskich aktywów w ramach inicjatywy G7, opiewającej na łącznie 50 mld USD.

„Dziękujemy partnerom amerykańskim i Bankowi Światowemu za ten ważny krok na drodze do sprawiedliwości. Oczekujemy, że cały rosyjski majątek zostanie skonfiskowany i przekazany na odbudowę Ukrainy” – oświadczył Szmyhal.

Ministerstwo finansów USA ogłosiło 10 grudnia wypłacenie dla Ukrainy 20 mld dolarów pożyczki opartej na zamrożonych aktywach Rosji. Środki zostały przekazane specjalnemu funduszowi Banku Światowego, który został udostępniony Ukrainie.

Ogłoszenie pożyczki było finalizacją zapowiedzianego jeszcze latem wsparcia finansowego ze strony G7, wykorzystującego zyski generowane przez zamrożone aktywa Banku Centralnego Rosji do spłacania pożyczki. Pod koniec listopada przekazanie swojej części pożyczki dla Ukrainy – 18 mld euro – ogłosiła Unia Europejska. 

Każdego tygodnia na Ukrainie jest ponad 10 000 zabitych lub rannych

.”Putin próbuje wymazać Ukrainę z mapy świata. Próbuje także fundamentalnie zmienić architekturę równowagi międzynarodowej, która przez dziesięciolecia zapewniała Europie bezpieczeństwo. Próbuje też zniszczyć naszą wolność i styl życia. Jego agresywna postawa nie jest niczym nowym. Jednak przez zbyt długi czas pozostawaliśmy bierni. Najpierw w 2008 r. była Gruzja, a następnie w 2014 r. był Krym. A jeszcze w lutym 2022 roku wielu nie chciało uwierzyć, że Putin rozpocznie pełnoskalową wojnę przeciwko Ukrainie. Ile jeszcze sygnałów ostrzegawczych potrzebujemy, aby się obudzić? Powinniśmy być głęboko zaniepokojeni. Ja z pewnością jestem zaniepokojony” – mówił Mark RUTTE, sekretarz generalny NATO.

Gospodarka Rosji jest nastawiona na działania wojenne. W 2025 roku jej całkowite wydatki militarne mają wynieść od 7 do 8 proc. PKB, jeśli nie więcej. To jedna trzecia budżetu państwa – i najwyższy poziom od czasów zimnej wojny. Rosyjski przemysł zbrojeniowy produkuje ogromne ilości czołgów, pojazdów opancerzonych i amunicji. To, czego Rosja nie zapewnia w jakości, nadrabia ilością – z pomocą Chin, Iranu i Korei Północnej. Wszystko to wskazuje na jednoznaczny kierunek: Rosja przygotowuje się na długotrwałą konfrontację. 

„Wrogie działania przeciwko krajom sojuszniczym są realne i nabierają tempa. Złośliwe cyberataki po obu stronach Atlantyku, próby zamachów na terenie Wielkiej Brytanii i Niemiec, eksplozje w składzie amunicji w Czechach, wykorzystywanie migrantów do celów politycznych przez nielegalne przekraczanie przez nich granic Polski, Łotwy, Litwy i Finlandii, zakłócenia sygnałów, które utrudniają funkcjonowanie lotnictwa cywilnego w regionie Bałtyku. Te ataki to nie pojedyncze incydenty. Są częścią skoordynowanej kampanii mającej na celu destabilizację naszych społeczeństw i zniechęcenie nas do wspierania Ukrainy. Omijają nasze mechanizmy odstraszania i przenoszą linię frontu pod nasze drzwi. A nawet do naszych domów” – opisuje polityk.

Putin uważa, że „właśnie trwa poważna, nieprzejednana walka o kształtowanie nowego porządku światowego”. To jego własne słowa. Podobne przekonanie podzielają inni – w szczególności Chiny. Musimy jasno dostrzegać ambicje Chin. Chiny intensywnie rozbudowują swoje siły zbrojne, w tym arsenał nuklearny – bez żadnej przejrzystości ani ograniczeń – od 200 głowic nuklearnych w 2020 roku do ponad 1000 w 2030. Także chińskie inwestycje w technologie kosmiczne gwałtownie rosną. Chiny zastraszają Tajwan i dążą do uzyskania dostępu do naszej kluczowej infrastruktury w sposób, który mógłby sparaliżować nasze społeczeństwa.

Rosja, Chiny, a także Korea Północna i Iran intensywnie pracują nad osłabieniem Ameryki Północnej i Europy. Chcą stopniowo odbierać nam wolność. Dążą do przekształcenia globalnego porządku – nie po to, by uczynić go bardziej sprawiedliwym, lecz po to, by zabezpieczyć swoje strefy wpływów. Testują naszą determinację. A reszta świata uważnie się temu przygląda. Nie, nie jesteśmy w stanie wojny. Ale z pewnością nie jesteśmy też w stanie pokoju.

Nie ma bezpośredniego zagrożenia militarnego dla naszych 32 krajów członkowskich. NATO nieustannie się zmienia, aby zapewnić nam bezpieczeństwo. Wydatki na obronność wzrosły. Innowacje postępują szybciej. Dysponujemy większymi siłami w wyższej gotowości. Organizujemy większe i częstsze ćwiczenia wojskowe. Na naszej wschodniej flance stacjonuje więcej żołnierzy i sprzętu. A dzięki Finlandii i Szwecji mamy jeszcze więcej sojuszników w NATO.

Cały artykuł [LINK]

PAP/ WszystkocoNajważniejsze/ LW

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 25 grudnia 2024