Wojciech Plewiński i jego fotografie w stołecznym Domu Spotkań z Historią

Dzięki fotografii byłem człowiekiem wolnym. Była ona dla mnie wyzwoleniem – powiedział Wojciech Plewiński. Wystawę jego fotografii

Dzięki fotografii byłem człowiekiem wolnym. Była ona dla mnie wyzwoleniem – powiedział Wojciech Plewiński. Wystawę jego fotografii „Pozowane, podpatrzone” można oglądać do niedzieli 18 lutego 2024 roku w stołecznym Domu Spotkań z Historią.

Wojciech Plewiński i jego sztuka

.”W życiu robiłem bardzo dużo różnych i odmiennych rzeczy. Z wykształcenia jestem architektem, a dlatego to podkreślam, że przez parę lat pracowałem w tym zawodzie. Zrezygnowałem jednak z tego w latach pięćdziesiątych. Zająłem się wówczas fotografią, bo dzięki niej byłem człowiekiem wolnym, nie musiałem siedzieć w pracy przy biurku od godziny ósmej do szesnastej. Fotografia była dla mnie wyzwoleniem” – powiedział fotograf Wojciech Plewiński w czerwcu 2023 roku.

Wojciech Plewiński urodził się 31 sierpnia 1928 r. w Warszawie. Z wykształcenia jest architektem, z zamiłowania – płetwonurkiem i narciarzem, a z zawodu – fotografem. Jako student architektury pracował w krakowskiej Pracowni Konserwacji Zabytków i właśnie wtedy zaczął fotografować – aparat służył mu do robienia notatek w formie zdjęć. Tak powoli rodziła się pasja, która w końcu stała się zawodem.

W rozmowie Plewiński wskazał, że fotografia związana jest z postrzeganiem świata i wyborem. „Postrzeganie jest zauważeniem tematu, zaś wybór dotyczy miejsca, czasu oraz momentu. Fotografowanie jest w pewnym sensie łowami, w których czasem trzeba po prostu czekać w jakimś miejscu na sytuację, która się może zdarzyć” – wyjaśnił.

Fotografie – portrety, zdjęcia teatralne…

.Przypomniał, że w swojej pracy wykonał wiele portretów. „Było to niby miłe, bo fotografowałem głównie młode kobiety na okładkę „Przekroju”, w którym pracowałem ponad czterdzieści lat. Jednak to było także utrapienie, ponieważ musiałem sam znaleźć modelkę. Nie miałem również studia, więc zdjęcia robiłem w przypadkowych miejscach wymyślonych w danym momencie, w zastanym świetle i w zastanej sytuacji, którą tworzyłem razem z modelką. Nie każda miała dryg do pozowania, czasem była zupełnie surowa i bardzo trudna do zrobienia” – wspominał Plewiński.

Fotograf podkreślił, że robił również wiele zdjęć teatralnych. „Sfotografowałem 821 spektakli, jest to zatem ogromna suma zdjęć. Trudno powiedzieć, czy to lubiłem, ale na pewno wciągnąłem się w teatr, także emocjonalnie. Przejmowałem się tym, czy aktorzy dobrze grają. Również znanych aktorów fotografowałem jeszcze, jak byli w szkole aktorskiej i dopiero zaczynali swoją drogę zawodową” – powiedział. „Fotografowałem także podczas uprawiania różnych sportów – jazdy na nartach, żeglowania i nurkowania. Myślę, że to była odskocznia wobec czasów i wydarzeń, które nas wówczas otaczały” – wspominał. Powiedział też, że uważa się za „człowieka, który dokumentuje”. Fotograf dokumentowanie określenia mianem „notowania”. „Z artystyczną stroną fotografii sprawa jest delikatna i wątpliwa. Nie znoszę sztucznie wymyślonego określenia fotografik” – zaznaczył.

Wojciech Plewiński jednym z najważniejszych przedstawicieli fotografów powojennych

.Plewiński jest jednym z ważniejszych przedstawicieli pokolenia fotografów powojennych, którego twórczość koresponduje z pracami francuskich fotografów humanistycznych lat 50. XX wieku – Henriego Cartiera-Bressona czy Elliota Erwitta. W jego dorobku znalazły się zdjęcia, które należą do kanonu polskiej kultury wizualnej. Jego dzieła prezentowane były na wielu wystawach zbiorowych i indywidualnych w Polsce i za granicą, m.in. w Austrii, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Szwecji, we Włoszech, Francji, w Meksyku i Hongkongu.

W 2011 r. Muzeum Narodowe w Krakowie przygotowało wystawę retrospektywną z okazji 50-lecia jego pracy twórczej. Obecnie zdjęcia Plewińskiego znajdują się m.in. w archiwach Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Centrum Scenografii Polskiej w Katowicach, Muzeum Narodowego Starego Teatru w Krakowie czy Muzeum Fotografii w Krakowie (MuFo).

Na wystawie w DSH znalazło się 150 zdjęć, które pochodzą głównie z lat 1950–1980. Kuratorki Anna Brzezińska i Katarzyna Sagatowska zdecydowały się pokazać różnorodność twórczości Plewińskiego, układając zdjęcia w sekcje tematyczne: ludzie kultury i sztuki, moda i dizajn, „Przekrój”, podróże zagraniczne, opowieść o Polsce, teatr. Jak poinformował DSH, wystawę do tej pory zobaczyło ponad 27 tys. osób.

Podczas finisażu – oprócz zwiedzenia samej wystawy – będzie można wziąć udział w spotkaniach i warsztatach. W sobotę w godz. 10-14 odbędą się warsztaty grafika i fotografa Macieja Plewińskiego, zaś o godz. 15 rozpocznie się spotkanie z Wojciechem Plewińskim prowadzone przez kuratorki wystawy. W niedzielę o godz. 15 rozpoczną się wartszaty rodzinne pt. „Przekrój dla najmłodszych”. Natomiast na godz. 16 zaplanowano oprowadzanie autorów projektu wystawy Simone de Iacobis i Małgorzaty Kuciewicz z warszawskiego kolektywu architektów z „Grupy Centrala”, którzy przybliżą, jak na przestrzeni dekad zmienił się język wystawienniczy.

„Kultura Najważniejsza” – plan na udany weekend wśród sztuki

.„Kultura Najważniejsza” to newsletter, w którym podpowiadamy, co warto obejrzeć, co przeczytać, czego posłuchać, ale i czego – posmakować. Odrywając się od codzienności, chcemy przypomnieć o fascynującym świecie kultury i sztuki, na który warto znaleźć czas.

Co innego niż kultura i sztuka może wyrwać nas z codzienności? Co innego pozwoli choć na chwilę uwolnić się od nieustającego biegu i skupić na czymś, co skierowane jest tylko do nas? Chcemy razem, wspólnie z Państwem, wybierać, to co najważniejsze w kulturze. W każdy czwartek, punktualnie o godzinie 21.00 znajdą Państwo w swojej skrzynce e-mailowej zbiór propozycji kulturalnych, które warto uwzględnić podczas planowania weekendu.

Piszemy o najgłośniejszych premierach, przypominamy o klasyce, do której warto wrócić.

Niekiedy proponujemy takie pozycje, które z pewnością Państwo widzieli, ale które naszym zadaniem warto przeanalizować i poznać ponownie.

Zachęcamy do zapisania się do specjalnego, darmowego newslettera „Kultura Najważniejsza”, który pozwoli Państwu zaplanować kulturalny weekend [LINK DO ZAPISÓW].

PAP/ Anna Kruszyńska/ Wszystko co Najważniejsze// LW

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 15 lutego 2024