
Polska racja stanu, czyli? - nowe wydanie "Wszystko Co Najważniejsze" w EMPIKACH i dobrych księgarniach
Patronat Stacji Naukowej Polskiej Akademii Nauk w Paryżu nad wykładem prof. Jana T. Grossa ma być może uzasadnienie badawcze i naukowe. Jest jednak – patronat instytucji państwowej, nie wykład – sprzeczny z polską racją stanu.
Czymże więc jest owa racja stanu? Tematowi temu poświęcamy najnowsze wydanie miesięcznika „Wszystko Co Najważniejsze” i głos zabierają (bo konstrukcja pisma jest taka, że publikujemy teksty liderów opinii, nieprzetworzone, osobiste) Czesław BIELECKI, prof. Krzysztof SZCZERSKI, prof. Łukasz TURSKI, prof. Michał KLEIBER, Ks. Prof. Franciszek Longchamps de BERIER, Andrzej ZIEMSKI, Jarosław OBREMSKI, Łukasz GIBAŁA. I mniej więcej jawi się z tych tekstów odpowiedź na pytanie, czym jest dziś racja stanu; jak ją wzmacniać, jak o nią na swój sposób „walczyć”.
Dla Francuzów to byłoby oczywiste. Gdyby szef Alliance Francaise w Warszawie objął patronat nad wystąpieniem Piotra Rybaka, następnego dnia byłby już spakowany i obejmował na francuskiej prowincji poślednie stanowisko, albo przeszedłby na emeryturę. A w Polsce? Może właśnie dlatego spróbować zwerbalizować. Wręcz – o ile to tylko możliwe – co jest polską racją stanu.
Poza tym tematem, w najnowszym wydaniu także sekcja w 10. rocznicę śmierci Prof. Zbigniewa Religi. Wspominają Profesora jego współpracownicy, ale też zaprosiliśmy na łamy lekarzy i specjalistów od komunikacji społecznej. Zastanawiamy się dlaczego pacjent był i jest tylko „numerkiem”. I jak to zmienić.
O świecie nowych mediów, o tym że „w swoim stosunku do mediów przeszliśmy kolejno od łatwowierności do mentalności krytycznej, a następnie sceptycyzmu i obojętności” pisze Prof. Miquel URMENETA. Eryk MISTEWICZ podaje „Dekalog antytrollingu” zaś Krzysztof GAWKOWSKI apeluje o roztropność kultury słowa: „Jeśli dziś nie potrafimy stanąć w obronie kultury słowa i języka debaty publicznej, tym trudniej będzie zachować dobre maniery i wykształcić w przyszłych pokoleniach nawyk wzajemnego szacunku”.
Na końcu najnowszego wydania świetny esej „Człowiek epoki neoliberalnej” autorstwa Raphaela GLUCKSMANNA.