Prezydent Brazylii Lula da Silva z wizytą w Chinach

Popołudniowe Espresso

Codzienny newsletter - informacyjne espresso - który trafia do naszych Czytelników, między 14:00 a 16:00.

Kliknij, aby się zapisać: https://wszystkoconajwazniejsze.us20.list-manage.com/subscribe?u=886701f3e0eab29f46d0a6ad1&id=958a1681bc

zobacz inne teksty Autora

Jest czwartek, 13. kwietnia, a to jest Popołudniowe Espresso. Zapraszamy Państwa na łyk informacyjnego espresso – esencję mijającego dnia i inspirację na pozostałą jego część. Wyłącznie to, co najważniejsze 🇺🇦

Dzień w skrócie
Wiadomości, które będą miały konsekwencje

Zapowiedź kolejnych zakupów sprzętu w USA do obrony Polski

Szef rządu, premier Mateusz MORAWIECKI złożył wizytę w zakładach Lockheed Martin, które znajdują się w miejscowości Marietta w USA. Jak wskazał podczas briefingu, celem tej wizyty jest przyspieszenie dostaw najnowocześniejszego amerykańskiego sprzętu do Polski. Zwrócił uwagę, że rok temu podpisywano umowy, a dziś „mogliśmy oglądać powstałe pierwsze elementy konstrukcyjne F-35″. Premier Mateusz MORAWIECKI zawracał uwagę, że polskiemu wojsku w najbliższych latach nie będzie potrzebny już sprzęt posowiecki, gdyż „kupujemy rekordową liczbę HIMARS, kupujemy 32 samoloty F-35, mamy już 48 samolotów F-16″. „Teraz chcemy, by ten proces pozyskania F-35 był dużo szybszy, by odbył się w ciągu najbliższych kilku lat”. Premier MORAWIECKI dodał też, że „F-35 to zdecydowanie najnowocześniejsze samoloty bojowe na świecie. Polska dołącza do elity państw, które będą mogły używać tych myśliwców w celu przede wszystkim odstraszania”.

Polski premier oświadczył, że chciałby ponadto, aby Polska była jednym z pierwszych krajów, który będzie posiadał pociski rakietowe JASSM-XR. Premier relacjonował, że podczas środowego spotkania zapoznał się z prezentacją dotyczącą przygotowywania w Polsce baz w Świdwinie i w Łasku pod stacjonowanie F-35. Szef rządu podkreślał, że nie tylko zakupy sprzętu, ale lokowanie amerykańskiej produkcji w Polsce jest gwarancją bezpieczeństwa kraju. Wskazywał też, że USA są najważniejszym sojusznikiem Polski.

Kolejne protesty we Francji

Francuskie związki zawodowe zapowiedziały w czwartek kolejne manifestacje w całym kraju. Powodem protestów jest reforma emerytalna. Przeciwnicy reformy mają wyjść na ulice przed piątkową decyzją Rady Konstytucyjnej dotyczącej rządowej ustawy. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych kraju ma zmobilizować 11,5 tysiąca policjantów i żandarmów, a w samym Paryżu 4,2 tysiące. Władze informują, że podczas protestów na ulicach Francji może zgromadzić się od 400 do 600 tysięcy osób. Poza tym może dojść do zablokowania terenów przemysłowych oraz węzłów komunikacyjnych.

Będzie to 12. protest Francuzów od czasu ogłoszenia reformy emerytalnej. Związkowcy liczą, że kolejny raz uda im się zgromadzić tłumy na ulicach Paryża. 6 kwietnia w stolicy Francji udział w protestach wzięło około 57 tysięcy osób, z kolei najwięcej przeciwników zgromadziło się 23 marca i było to według szacunków policji, 119 tysięcy.

Prezydent Brazylii Lula da SILVA z wizytą w Chinach

Prezydent Brazylii, Lula da SILVA z wizytą w Pekinie. W stolicy Chin prezydent Brazylii spotka się w czwartek z przywódcą Chin Xi JINPINGIEM. Celem spotkania ma być podpisanie około 20 umów dotyczących handlu, technologii oraz energetyki. Jednym z tematów, które miały pojawić się podczas spotkania z przewodniczącym Xi jest wojna na Ukrainie, którą rozpoczęła Rosja. – Nadszedł czas, aby Chiny pobrudziły sobie ręce. Proponuję stworzenie grupy państw, które będą próbowały usiąść do stołu wraz z Ukrainą i Rosją, aby spróbować znaleźć pokój – mówił jeszcze przed wyjazdem prezydent Lula da SILVA. Jednak jak podaje CNN, pomimo wcześniejszych obietnic, oficjalny harmonogram Luli o tym nie wspomina.

Harmonogram wizyty prezydenta Luli da SILVY w Chinach skupia się przede wszystkim wokół rozmów o handlu, a także na tym, jak chińskie inwestycje mogą wesprzeć brazylijską gospodarkę. Tematami rozmów ma być również kwestia kryzysu klimatycznego oraz kredytów węglowych. Prezydent Lula podkreśla, że dojdzie do ożywienia relacji brazylijsko-chińskich, jego biuro zaś przekazuje, że dwudniowa wizyta w Chinach jest jedną z najważniejszych podróży w czasie kadencji prezydenta.