Rada Bezpieczeństwa ONZ o kryzysie żywnościowym
Dziś wtorek, 7 czerwca, a to jest Popołudniowe Espresso. Zapraszamy Państwa na łyk informacyjnego espresso – esencję mijającego dnia i inspirację na pozostałą jego część. Wyłącznie to, co najważniejsze 🇺🇦
Dzień w skrócie
Wiadomości, które będą miały konsekwencje
Rada Bezpieczeństwa ONZ o kryzysie żywnościowym
Przewodniczący Rady Europejskiej oskarżył Rosję o wywołanie światowego kryzysu żywnościowego poprzez blokadę ukraińskich portów i kradzież zboża. Charles MICHEL podkreślał, że Unia nie nałożyła żadnych sankcji na rosyjski sektor rolny i że restrykcje w sektorze transportowym nie wykraczają poza europejskie granice. – To rosyjskie czołgi, bomby i miny uniemożliwiają Ukrainie sianie i zbieranie plonów. Kreml wziął też na cel magazyny i kradnie zboża na zajętych terenach, zrzucając przy tym winę na innych. To zachowanie tchórzliwe i czysta, prosta propaganda – mówił szef Rady Europejskiej, zwracając się do opuszczającego obrady rosyjskiego ambasadora.
Podczas posiedzenia stały przedstawiciel RP przy Organizacji Narodów Zjednoczonych, Krzysztof Szczerski zapewnił, że Polska podejmuje daleko idące wysiłki, by zapobiec przemocy seksualnej i handlowi ludźmi w związku z wojną na Ukrainie. Szczerski wystąpił na poświęconemu tej kwestii posiedzeniu rady Bezpieczeństwa ONZ mówiąc, że ukraińscy cywile, a w szczególności kobiety i dzieci, stali się celem nie tylko rosyjskich rakiet i bomb, ale także cynicznych i bezlitosnych przemytników ludzi i przestępców seksualnych. Ambasador RP zapewnił, że Polska robi bardzo wiele by temu zapobiec. – Polska straż graniczna i policja wdrożyły liczne procedury mające na celu zapobieganie i łagodzenie tych skutków, w tym specjalistyczne i uświadamiające szkolenia dla funkcjonariuszy, a także kampanie informacyjne dla obecnych i potencjalnych ofiar – podkreślił.
Ambasador przypomniał, że ukraińscy uchodźcy w Polsce uzyskują prawo do legalnej pracy, edukacji, służby zdrowia oraz świadczeń socjalnych. Szczerski mówił też o konieczności ukarania sprawców przestępstw i zbrodni na Ukrainie.
Boris Johnson pozostanie na stanowisku premiera Wielkiej Brytanii
Brytyjski premier Boris Johnson pozostanie na stanowisku szefa Partii Konserwatywnej. Wygrał wewnątrzpartyjne głosowanie ws. wotum nieufności. Jednakże podziały w brytyjskiej partii konserwatywnej są większe, niż oczekiwało otoczenie premiera. Wystąpiło przeciw niemu ponad 40% posłów jego własnego ugrupowania.
Za tym, by Boris Johnson nadal prowadził partię głosowało 211 posłów prawicy. Za dymisją opowiedziało się 148. Wyniki głosowania powitane zostały przez zwolenników premiera wiwatami i głośnym uderzaniem w pulpity. – To szansa, by zostawić wszystko to, na czym media słusznie chciały się skupiać przez tak długi czas. I by wykonywać naszą robotę, czyli skupić się na tym, czego oczekują obywatele – powiedział w chwilę po ogłoszeniu wyników w BBC Boris JOHNSON. W 2018 roku w pół roku po wygranym głosowaniu, z podobną rewoltą mierzyła się poprzedniczka Johnsona, Theresa May. Została zmuszona aby odejść, ponieważ nie miała kontroli nad podzieloną partią. Wtedy zagłosowało przeciwko niej 37% posłów. Skala buntu przeciwko premierowi Johnsonowi jest podobna do tej, z którą spotkała się w 1990 roku Margaret Thatcher. Widząc ją, Żelazna Dama sama zrezygnowała ze stanowiska.
Notowania osobiste premiera, a także jego partii, załamały się w grudniu zeszłego roku, gdy media zaczęły ujawniać szczegóły partygate.
Kułeba: papieska wizyta byłaby pokrzepieniem dla wszystkich
– Papieska wizyta na Ukrainie przyniosłaby pokrzepienie wszystkim, którzy cierpią na skutek agresji – powiedział ukraiński minister spraw zagranicznych, odnosząc się do słów Franciszka, który w ubiegłą sobotę zapowiedział, że do Watykanu przybędą przedstawiciele Ukrainy, aby rozważyć możliwość podróży apostolskiej. Dmytro KUŁEBA zapewnił, że obecność Papieża byłaby inspiracją i pocieszeniem dla wszystkich. Szef ukraińskiej dyplomacji wysoko ocenia niedawną wizytę na Ukrainie szefa watykańskiej dyplomacji. Ważne było to, że abp Paul Gallagher nie ograniczył się wyłącznie do Kijowa, ale był też w okolicznych miastach, które ucierpiały na skutek agresji, oraz we Lwowie. Dzięki temu mógł lepiej zrozumieć położenie i odczucia Ukrainy. Szef ukraińskiej dyplomacji wspomina też własną rozmowę z abp. Gallagherem, która bynajmniej nie była dyplomatyczna. Ważne jest bowiem, aby z przyjaciółmi rozmawiać otwarcie, a Watykan jest naszym przyjacielem – podkreśla minister Kułeba. Jego zdaniem dzięki takiej otwartej wymianie zdań, Ukraina lepiej może zrozumieć ograniczenia Papieża w tym co może zrobić i co może powiedzieć, a Watykan lepiej może zrozumieć genezę tej wojny.
Kułeba podkreślił, że Rosja kieruje się nowym imperialnym rewindykalizmem, chcąc udowodnić własnemu narodowi i jego elitom, że Ukraina nadal do niej należy, ukraińska tożsamość nie istnieje, a Ukraina nie ma prawa do istnienia. Rosja od lat dokładnie planowała tę inwazję na wielką skalę. Oskarżanie kogokolwiek poza Rosją o rozpoczęcie tej wojny jest całkowicie mylące – mówi szef ukraińskiej dyplomacji. Przypomina, że Rosja nie została sprowokowana, otrzymała liczne propozycje rozwiązania konfliktu na drodze pokojowej, a mimo to zdecydowała się zaatakować. „Każdy, kto twierdzi, że Unia Europejska, NATO, Stany Zjednoczone czy ktokolwiek inny ponosi winę za tę inwazję, albo nie rozumie genezy tej wojny, albo celowo wprowadza społeczność międzynarodową w błąd” – powiedział Dmytro Kułeba.
🎧 #WspólnyŚwiat:
Piotr ARAK: Wisi nad nami katastrofa humanitarna
Klub kawowy
Wielki plan Putina zawodzi
Ian BIRRELL
„Gra o Ukrainę”
Zbigniew BRZEZIŃSKI
Upadek męstwa Zachodu
Aleksandr SOŁŻENICYN
Pomożemy, dysponując takimi środkami, jakie mamy
Anna CLUNES
Jak dyktatury wpływają na społeczeństwa Zachodu?
Nicolas TENZER
Dziękujemy że jesteście Państwo z nami.
Aby podzielić się Popołudniowym Espresso wystarczy kliknąć na ikony poniżej, bądź przesłać ten [LINK].
Pysznej kawy i pięknego popołudnia!