Sir Tim BERNERS-LEE: Internet w przyszłości będzie taki, jak o niego zadbacie

Internet w przyszłości będzie taki, jak o niego zadbacie

Photo of Tim BERNERS-LEE

Tim BERNERS-LEE

Twórca założeń współczesnego Internetu - sieci World Wide Web. Fizyk i programista.

Ryc.Fabien Clairefond

wierć wieku temu ekscytujące było to, że posiadając umiejętność pisania programów komputerowych, miało się poczucie, że można zrobić z nimi w zasadzie wszystko, co tylko wyobraźnia nam podpowie. Stworzyliśmy więc sieć, jednak składała się ona z dokumentów. Obecnie buduje się ją przy zastosowaniu HTML5, Java Script i platformy Open Web. Każda współczesna strona internetowa oprogramowaniem przypomina komputer.

.Przez ostatnie 25 lat byliśmy świadkami ewolucji od praktycznie statycznych dokumentów (część z nich wciąż się sprawdza, na przykład Wikipedia jest bardzo wartościowa) do programowanych stron, które mogą porozumiewać się między sobą nawet bez odwołań do serwerów, korzystających z zegara czasu rzeczywistego.

Doszliśmy do miejsca, w którym technologia ma nieporównywalnie większe możliwości niż ta, którą dysponowaliśmy przed ćwierćwieczem. W nadchodzących latach będziemy intensywnie eksploatować nowe możliwości techniczne. Organizując Le Web (największe spotkanie świata nowych mediów w Europie – dop. red.) na pewno będziecie korzystać z większych ekranów, o lepszej rozdzielczości. Zdecydujecie: „Wiecie co? Pokryjemy całą salę pikselami, żeby zaoszczędzić na dekoracjach i w zależności od rodzaju zapraszanych gości będziemy elektronicznie tworzyć różne tła”. Niedostrzegalne piksele będą wszędzie — choćby w domu. Chcąc skorzystać z Internetu, będzie można pójść też na przykład do jaskini i stworzyć tam całkowicie sztuczną rzeczywistość.

Przyszłość to także specjalne okulary, coś takiego jak Oculus Rift, tylko ze znacznie szybszym przetwarzaniem danych. To w połączeniu z pikselami i otaczającymi nas dźwiękami spowoduje, że gdziekolwiek obrócimy głowę, nie będziemy wiedzieć, czy jesteśmy w Afryce [jeżeli tak to zostanie zaprogramowane], czy nie. Dojdziemy do tego punktu, gdy uzyskamy potencjał przesyłu obrazu w odpowiednio szerokim paśmie, ale nie będzie to jakaś niesamowita szerokość. Podobne efekty już można uzyskiwać, budując modele 3D czy projektując gry.

Będziemy działać w innym niż obecne środowisku, ale nasze mózgi pozostaną te same.

Bardzo chciałbym umieć błyskawicznie nauczyć się latać helikopterem albo opanować język arabski. Budowa mózgu może skutecznie się temu opierać. Byłoby ciężko załadować takie zestawy informacji wprost do naszych mózgów, ale można byłoby poeksperymentować z przenoszeniem schematów myślowych w chmurę i obrabianiem ich tam.

15989660695_05ba5b14d6_k

.Co jest dziś najważniejsze? Przede wszystkim walczcie o wolny dostęp do sieci, o jej otwartość. Korzystając z niej, szczególnie w celach zarobkowych, poświęcajcie na tę działalność nawet 95% czasu, ale 5%, szczególnie w tym roku, niech wam posłuży do analizy sytuacji prawnej i warunków działania dostawców usług internetowych, przeciwdziałania ograniczaniu jej otwartości.

To najważniejsza rzecz, o jaką proszę. Wyraźnie włączcie się w tę batalię, nie przyglądajcie się jej z zewnątrz.

Często dostaję pytania, czy ta walka jest wygrana, czy w przyszłości zachowamy otwarty Internet. Odpowiedź nie jest wcale oczywista.

Kreując aplikacje, tworzycie cząstki społeczeństwa, coś na poły społecznego i technicznego. Myślcie o tym, gdy odwiedzacie strony lub siadacie do gier. Społeczność sieciowa to coś jakby porozumiewanie się wspólnym językiem.

Jakże doskonale można w sieci promować kulturę, taniec, muzykę, poezję. Ta promocja będzie jeszcze lepsza, gdy będziemy pokonywać wspomniane bariery.

Społeczności sieciowe łączą ludzi, i to wcale nie przede wszystkim tych do siebie podobnych, ale krańcowo różnych. Żyjemy w różnych krajach, ale łączy nas język, albo w tym samym kraju, lecz dzieli nas religia. Chodzi o stretch friends, to znaczy przyjazne osoby spoza naszego środowiska, pomagające nam przełamywać bariery kulturowe.

.Warto potraktować to poważnie, usiąść i zdobyć się na pewien wysiłek intelektualny, by zrozumieć ludzi odmiennych od nas, spróbować wyobrazić sobie, jak to jest być kimś innym. Bez takiego wysiłku nie będziemy w stanie rozwiązać naszych problemów, nie będzie pokoju na świecie.

Tim Berners-Lee

Tekst jest zapisem wystąpienia na największej europejskiej konferencji nowych mediów: „Le Web” 2014 w Paryżu. 

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 12 stycznia 2015