Artur LOMPART: Walcząc z mitami

Walcząc z mitami

Photo of Artur LOMPART

Artur LOMPART

Ambasador RP w Atenach.

W mediach greckich pojawiły się depesze agencji informacyjnych o wyroku polskiego Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego nadrzędności konstytucji w polskim systemie prawnym. Autorzy depesz, głównie polscy dziennikarze zawyrokowali: Polska nie uznaje prawa europejskiego, to początek POLEXITU. Czy aby na pewno? – pyta Artur LOMPART

Trybunał Konstytucyjny jest „strażnikiem konstytucji”. Posiada zgodnie z konstytucją wyłączne prawo orzekania o zgodności prawa, w tym umów międzynarodowych z ustawą zasadniczą, Jego obecny wyrok jest kontynuacją dotychczasowego orzecznictwa polskiego Trybunału Konstytucyjnego oraz innych sądów i trybunałów konstytucyjnych w całej Europie. Trybunał nie orzekł, że przepisy unijnego Traktatu są w całości niezgodne z Konstytucją RP, a jedynie stwierdził, że pewna interpretacja niektórych przepisów, prowadząca do wyższości prawa międzynarodowego nad konstytucją, najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej – tę konstytucję narusza.

Ostatnia interpretacja dokonana przez TSUE w przypadku Polski zmierza do uznania, że w wypadku kolizji między postanowieniami konstytucji (najwyższego źródła prawa) a prawem UE (drugim w hierarchii źródłem prawa), polskie sądy powinny stosować prawo europejskie, nawet kosztem złamania własnej konstytucji. Po raz kolejny TSUE, zezwolił dowolnemu sądowi w państwie Unii Europejskiej na nieuznawanie konstytucji własnego państwa i praw stanowionych w jej ramach. Wcześniej, w maju 2021 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał pomijanie konstytucji Rumunii przez tamtejsze sądy, jeśli dojdą do przekonania, że stosowanie jej byłoby sprzeczne z przepisami prawa unijnego. Spotkało się to z reakcją tamtejszego Trybunału Konstytucyjnego podobną do polskiej.

Zgodnie z polską konstytucją, ratyfikowane umowy międzynarodowe mają pierwszeństwo przed ustawami. Podobnie jak w Grecji. Zasada pierwszeństwa nie dotyczy jednak – i nigdy nie dotyczyła – norm o charakterze konstytucyjnym. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie wpływa na żadne obszary, w których Unia Europejska posiada kompetencje wprost i literalnie przekazane w traktatach unijnych.

Po raz kolejny instytucje europejskie naruszają traktaty, przyjęte przez państwa członkowskie i zaakceptowane przez społeczeństwa państw Unii. Jasny i klarowny podział kompetencji między państwami a instytucjami UE jest podstawą dobrego funkcjonowania Unii Europejskiej.

Do kompetencji instytucji UE należą wyłącznie te sprawy, które zostały im wprost powierzone przez państwa członkowskie na mocy traktatów. W pozostałym zakresie kompetencje przysługują samym państwom członkowskim.

TSUE zezwala polskim sędziom na łamanie własnej konstytucji. Żadne państwo, w tym Polska nie może się na to zgodzić. Obniżenie standardów ochrony sądowej, podważenie wyroków sądowych, zniesienie ochrony nieusuwalności sędziów, wynikające z orzeczenia TSUE jest nie do pogodzenia z podstawowymi zasadami ustrojowymi Polski. Ostatnia interpretacja doprowadziłaby również do podważenia kilku milionów orzeczeń sądowych i do bezprecedensowego chaosu prawnego w Polsce.

.Zgodnie z traktatami, Unia Europejska nie jest superpaństwem. Jest związkiem suwerennych państw. Dziś w Unii toczymy dyskusję o jej przyszłości. Jaka zatem będzie nasza, WSPÓLNA Unia Europejska, jeśli dziś uznamy że narodowe konstytucje są podległe prawu europejskiemu wbrew postanowieniom traktatów i woli społeczeństw? Pozostawiam to pytanie bez odpowiedzi. Wszyscy obywatele Unii i wybrane przez nich rządy muszą sobie na nie odpowiedzieć.  

Artur Lompart
Tekst pierwotnie opublikowany w greckim dzienniku „Ta Nea”

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 18 października 2021
Fot. Krystian Maj / KPRM